Izrael VS Świat/Ludzie/My

Serio myślisz że Iran by najebał ich?
Iran nie jest sam w kontrze do żydowskiego wielkiego brata z Nowego Yorku.
Chiny, Pakistan, Brazylia, Rosja i jeszcze niezdecydowane Indie. Politycy tych krajów planują obalić hegemonię USA.
Izrael będzie tylko pretekstem do wojny.
 

Może tu też wrzucę, bo naprawdę nie ogarniacie ile przed nami zaskoczeń.

Przecież to jest dokładnie jak z baśni tysiąca i jednej nocy - nasza nauka sra się z dokonaniem tego przy użyciu energii porównywalnej do rocznego zużycia w wielkim mieście, a tymczasem wystarczy kawałek szmatki o "cudownym" splocie...

Jest masa takich niespodzianek dlatego ja nie upieram się tak mocno jak wy, że my już wiemy jak jest.

Jak jest to wie tylko Max Kolonko :beczka:
Ale czego to dowodzi? Bo nie czaje, a jedyne co wyczytałem z tego pobieżnie że możemy jakiegoś kompa kwantowego zrobić który będzie odporny na błędy
I nie wydaje mi się żeby cokolwiek było porównywalne jak "fejkowe" słońce
 
Ale czego to dowodzi? Bo nie czaje, a jedyne co wyczytałem z tego pobieżnie że możemy jakiegoś kompa kwantowego zrobić który będzie odporny na błędy
I nie wydaje mi się żeby cokolwiek było porównywalne jak "fejkowe" słońce
To dowodzi że my kurwa nic nie wiemy. Tak samo było z tym uzyskaniem nowych pierwiastków, a wystarczyło wziąć dwa dobrze znane i je z sobą zderzyć.

Nasza nauka to tylko fragment tego, co wypuści wojsko, ale nawet takie fragmenty pokazują że daleko nam do jakiegokolwiek zrozumienia całości.

BTW myślisz, że jeśli wojsko ma technologię np ufo to ujawni to? A tym bardziej fejkowe słońce...

Niedawno zajebali babkę która była chyba profesorką od lewitacji czy podobnych napędów, bo właśnie takie ujawnianie wiedzy "to niedobra jest".
 

Niby to nie żydzi, bo przecież to "nasi" się zgodzili... Choć jak zerkniemy kto stworzył WEF to już nagle "niedobra mówić". Także tego.
 
To dowodzi że my kurwa nic nie wiemy. Tak samo było z tym uzyskaniem nowych pierwiastków, a wystarczyło wziąć dwa dobrze znane i je z sobą zderzyć.

Nasza nauka to tylko fragment tego, co wypuści wojsko, ale nawet takie fragmenty pokazują że daleko nam do jakiegokolwiek zrozumienia całości.

BTW myślisz, że jeśli wojsko ma technologię np ufo to ujawni to? A tym bardziej fejkowe słońce...

Niedawno zajebali babkę która była chyba profesorką od lewitacji czy podobnych napędów, bo właśnie takie ujawnianie wiedzy "to niedobra jest".
Nie myślę że jakby mieli ufo to by nie ujawnili
Ale fejkowe słońce, to by STW by musiało zostać zrobione i w dodatku być prawdziwe(bo to teoria nadal, chyba że pierdole kocopoły to mnie poprawcie)
Co do jakiś lewitacji to proszę Cię. Ona strój Iron Man'a zrobiła czy co? Chyba że nie o to chodzi

Ja twierdzę nawet procenta nie wiemy, ale są jakieś rzceyz które na pewno wiemy
 
Nie myślę że jakby mieli ufo to by nie ujawnili
Ale fejkowe słońce, to by STW by musiało zostać zrobione i w dodatku być prawdziwe(bo to teoria nadal, chyba że pierdole kocopoły to mnie poprawcie)
Co do jakiś lewitacji to proszę Cię. Ona strój Iron Man'a zrobiła czy co? Chyba że nie o to chodzi

Ja twierdzę nawet procenta nie wiemy, ale są jakieś rzceyz które na pewno wiemy
Mordo, ufo jak myślisz się porusza? Tam jest antygrawitacja czy lewitacja na kolejnym poziomie, a całość została opisana w tych hinduskich księgach, Wedach.

Normalnie były szkice jak to budować, co trzeba zrobić żeby paliwo uzyskać, czy jak zbudować strój żeby nie "poparzyło" (promieniowanie).

My wracamy do tego powoli, odrabiamy zadania z przeszłości, ale ilekroć ktoś się z cywilów zbliży do działającego prototypu to ma zaraz wezwanie albo przyjeżdżają i zakładają krawat, czy tam dostajesz insulinę w większej dawce.

Niby z dupy, ale przynajmniej zobaczysz patenty USA na sprzęt, który podobno nie istnieje...

 
Mordo, ufo jak myślisz się porusza? Tam jest antygrawitacja czy lewitacja na kolejnym poziomie, a całość została opisana w tych hinduskich księgach, Wedach.

Normalnie były szkice jak to budować, co trzeba zrobić żeby paliwo uzyskać, czy jak zbudować strój żeby nie "poparzyło" (promieniowanie).

My wracamy do tego powoli, odrabiamy zadania z przeszłości, ale ilekroć ktoś się z cywilów zbliży do działającego prototypu to ma zaraz wezwanie albo przyjeżdżają i zakładają krawat, czy tam dostajesz insulinę w większej dawce.

Niby z dupy, ale przynajmniej zobaczysz patenty USA na sprzęt, który podobno nie istnieje...


Nie no ten filmik to już więcej chujem lepiej niż Jeżyce
Jak kurwa to mogło by się odbić w wodzie??
Co do tego że niby kiedyś też byliśmy super duper cywilizacja też mi się nie wydaje. To jest równe z tym jak Czarni gadają ze kiedyś wszystko mieli i Egipt to była wakanda

Co do ufo to chodziło mi bardziej że może mają jakieś formy życia czy cuś. Ale nie że coś na wzór człowieka, bo to co wiemy o fizyce raczej na takie coś nie pozwala
Ale możesz coś podrzucić
 
Nie no ten filmik to już więcej chujem lepiej niż Jeżyce
Jak kurwa to mogło by się odbić w wodzie??
Co do tego że niby kiedyś też byliśmy super duper cywilizacja też mi się nie wydaje. To jest równe z tym jak Czarni gadają ze kiedyś wszystko mieli i Egipt to była wakanda

Co do ufo to chodziło mi bardziej że może mają jakieś formy życia czy cuś. Ale nie że coś na wzór człowieka, bo to co wiemy o fizyce raczej na takie coś nie pozwala
Ale możesz coś podrzucić
To co wiemy o fizyce... Mordo, my kurwa grawitacji nie rozumiemy, tylko se tak udajemy, bo se wyliczylismy że to 9.81 m/s2. Bo u nas, panie.

To myślenie jest tak ograniczone, że to głowa mala. Przecież w Polsce masz to pojebane miejsce, że grawitacja się tam dziwnie wygina i auta jadą na luzie pod górkę.

Co do obcych jak ludzie? Czemu niby nie mieliby przypominać nas z budowy?

To ziemia jest jedyną planetą, na której istnieje taka grawitacja? No oczywiście, bo zbadalismy przecież wszystkie planety całego wszechświata... My kurwa ziemi nie ogarniamy, nie mówiąc o oceanach, a poznanie układu to jeszcze tysiąc lat.
 
To co wiemy o fizyce... Mordo, my kurwa grawitacji nie rozumiemy, tylko se tak udajemy, bo se wyliczylismy że to 9.81 m/s2. Bo u nas, panie.

To myślenie jest tak ograniczone, że to głowa mala. Przecież w Polsce masz to pojebane miejsce, że grawitacja się tam dziwnie wygina i auta jadą na luzie pod górkę.

Co do obcych jak ludzie? Czemu niby nie mieliby przypominać nas z budowy?

To ziemia jest jedyną planetą, na której istnieje taka grawitacja? No oczywiście, bo zbadalismy przecież wszystkie planety całego wszechświata... My kurwa ziemi nie ogarniamy, nie mówiąc o oceanach, a poznanie układu to jeszcze tysiąc lat.
ale są jakieś lekkie fundamenty
rzucisz jabłko to spadnie
fejk słońce to jest wyższy level
to podchodzi pod retorykę(a właściwie jej brak) lewicy która mówi że płeć to spektrum i telele
są jakieś fundamenty

Żeby obcy przypominali nas z budowy to by musieli by przybyć z innego układu
to sensu nie ma z przyczyn technologicznych
za chwilę się okaże że jest rasa jak Superman

I serio myślisz że potężni żydzi pozwoliliby by ich tajemnice pałętały się po internecie?
 
ale są jakieś lekkie fundamenty
rzucisz jabłko to spadnie
fejk słońce to jest wyższy level
to podchodzi pod retorykę(a właściwie jej brak) lewicy która mówi że płeć to spektrum i telele
są jakieś fundamenty

Żeby obcy przypominali nas z budowy to by musieli by przybyć z innego układu
to sensu nie ma z przyczyn technologicznych
za chwilę się okaże że jest rasa jak Superman

I serio myślisz że potężni żydzi pozwoliliby by ich tajemnice pałętały się po internecie?
No próbują hindusów rozjebać, już tam zły Gates zakłada organizacje, ale zajebać tych obsrańcow nie zdołał nawet jeden Bóg z drugim, a obaj się napierdalali jak źli atomówkami i laserami, aż całe miasta upadały... (to historia z książki hinduskiej właśnie o ufo, ale pilotami tam byli ludzie, albo podobni nam. Zresztą bogowie byli bardzo podobni nam, tylko inne kolory skóry mieli, plus jeden wyglądał jak słoń, człowiek-słoń... Co nie znaczy że to nie była np maska tlenowa, która właśnie prymitywnym narodom mogła się kojarzyć tylko z tym, co znają, a znali tylko słonie - coś, co ma trąbę zamiast ryja. A kolor skóry to wystarczy mieć kombinezon zrobiony z a, lub b).

Żeby obcy przypominali nas z budowy, to wystarczy że założą maski na swoje paskudne ryje, bo akurat ludzkie oko bardzo łatwo oszukać.

A budowa? Podobna grawitacja, źródło budowy na białku, tyle. Przynajmniej w teorii. Bo prawda jest taka, że nasz poziom nauki wymusza na nas takie myślenie.

Wystarczy jeden przełom więcej i druga cywilizacja robi cie w chuja jak chce, kiedy chce, a ty wymieniasz złoto na szklane paciorki i sznurek (to akurat nawet w obrębie jednej cywilizacji się odbywa).

Tak chcesz daleko szukać, ale my mamy małpy, które są podobnej budowy. To naprawdę dużo nie trzeba do uzyskania podobnych rezultatów.

No i kwestia zaawansowania - jeśli sprawdzisz teorię poziomów ras wg ogarniania siebie, planety i układu, to my kurwa jesteśmy dalej na etapie kamienia łupanego.

Wystarczy cywilizacja na poziomie o jeden wyższym i robią nas jak chcą. Mogą se tu siedzieć w budynku obok i udawać Polaków czy (hehe) żydów, a my ich przyjmiemy z otwartymi ramionami. I portfelami.

Nie muszą się nawet jakoś starać za bardzo...

Pacz tu, kosmita zakłada takie coś i co? Chujów sto. Wchodzi i wychodzi jak chce. Wjeżdża i wyjeżdża z kraju, czy z planety.

 
Ale fejkowe słońce, to by STW by musiało zostać zrobione i w dodatku być prawdziwe(bo to teoria nadal, chyba że pierdole kocopoły to mnie poprawcie)
W nauce "teoria" oznacza "model".

Można to zauważyć w innych dziedzinach. Na przykład "teoria muzyki" to model tego, jak nuty łączą się, tworząc utwory. Naukowcy nie lubią nazywać niczego nowego "prawem", ponieważ wiemy, że wszystko jest tylko modelem. Nic nie jest absolutnie pewne, to tylko najlepsze obecne przybliżenie.
 
To co wiemy o fizyce... Mordo, my kurwa grawitacji nie rozumiemy, tylko se tak udajemy, bo se wyliczylismy że to 9.81 m/s2. Bo u nas, panie.

To myślenie jest tak ograniczone, że to głowa mala. Przecież w Polsce masz to pojebane miejsce, że grawitacja się tam dziwnie wygina i auta jadą na luzie pod górkę.
Magiczna górka w Polsce. Co mówią naukowcy?

Okazuje się, że karkonoska anomalia to jedynie złudzenie optyczne. Odpowiadają za nie drzewa stojące tuż przy drodze, które są pochylone w stronę ziemi i brak punktów odniesienia na horyzoncie. Stąd właśnie wrażenie trasy, która pnie się do góry, chociaż w rzeczywistości delikatnie opada.

Potwierdzeniem teorii naukowej są pomiary geodezyjne, które zostały przeprowadzone m.in. na innej magicznej górce w Polsce, a dokładniej okolicach Wałcza (woj. zachodnio-pomorskie). Z obliczeń wynika, że punkt brany za szczyt wzniesienia jest w rzeczywistości położony niżej niż ten, który uważany jest za jego podnóże. Co więcej, okazuje się, że 90 proc. przydrożnych drzew w takich miejscach jest pochylonych.

Chociaż to wytłumaczenie wydaje się proste i logiczne, nie brakuje osób, które chcą na własnej skórze przekonać się o istnieniu tej anomalii. Co roku turyści z całego kraju specjalnie odwiedzają samochodem "magiczną górkę". Widok aut pozostawionych "na luzie", które rzekomo same jadą pod górę, nikogo już nie dziwi. Część osób wybiera się tutaj również rowerem, by wykonać podobny eksperyment. Atrakcją może być też pamiątkowe zdjęcie przy znaku "Anomalia grawitacji".



:fjedzia:
 
Magiczna górka w Polsce. Co mówią naukowcy?

Okazuje się, że karkonoska anomalia to jedynie złudzenie optyczne. Odpowiadają za nie drzewa stojące tuż przy drodze, które są pochylone w stronę ziemi i brak punktów odniesienia na horyzoncie. Stąd właśnie wrażenie trasy, która pnie się do góry, chociaż w rzeczywistości delikatnie opada.

Potwierdzeniem teorii naukowej są pomiary geodezyjne, które zostały przeprowadzone m.in. na innej magicznej górce w Polsce, a dokładniej okolicach Wałcza (woj. zachodnio-pomorskie). Z obliczeń wynika, że punkt brany za szczyt wzniesienia jest w rzeczywistości położony niżej niż ten, który uważany jest za jego podnóże. Co więcej, okazuje się, że 90 proc. przydrożnych drzew w takich miejscach jest pochylonych.

Chociaż to wytłumaczenie wydaje się proste i logiczne, nie brakuje osób, które chcą na własnej skórze przekonać się o istnieniu tej anomalii. Co roku turyści z całego kraju specjalnie odwiedzają samochodem "magiczną górkę". Widok aut pozostawionych "na luzie", które rzekomo same jadą pod górę, nikogo już nie dziwi. Część osób wybiera się tutaj również rowerem, by wykonać podobny eksperyment. Atrakcją może być też pamiątkowe zdjęcie przy znaku "Anomalia grawitacji".



:fjedzia:
To nie zmienia podstawy mojego twierdzenia, że za pomocą prostych pomiarów chcemy oceniać co jest prawdą. A jaka jest prawda to dowiemy się dopiero po przejściu na kolejny poziom jako cywilizacja, o ile.
 
Przecież w Polsce masz to pojebane miejsce, że grawitacja się tam dziwnie wygina i auta jadą na luzie pod górkę.
Jeżeli o tym samym miejscu myślimy to jest to złudzenie optyczne, że jest lekko pod górkę, a tak naprawdę jest spadek. Tylko jakieś rządne sensacji super expresy czy TVN nie do wiary mogą takie bzdury pokazywać i wynajdywać swoich ekspertów. Pojedź połóż poziomice na asfalcie, czy tam zmierz laserem poziomy na odcinku gdzie się "grawitacja zagina", a i tak jednoznaczny wynik można zwalić na zagięcie grawitacji bo samochody jadą na luzie pod górkę.
 


Gaza doszczętnie rozjebana, niby Egipt się szykuje żeby ich przyjąć, a tak naprawdę będzie jak z poprzednikami - podstawią łódki i do Europy.

Dostaniemy tera straumatyzowanych żądnych krwi ciapaków w sporych ilościach, bo jeszcze trochę ich zostało.
 
Zaraz wam się też powinien Conan Barbarzyńca odpalić...
1000033064.jpg


1000033067.jpg


Ostatnie zdanie - "prawda jest antysemiczna"...
1000033066.jpg


Jak tamto poprzednie było delikatne, to tu już można się zagotować.

1000033065.jpg


1000033063.jpg


1000033062.jpg


Ostatni obraz jest chyba najciekawszy, bo pokazuje wprost, że wszyscy zarządzający wszystkimi korporacjami medycznymi produkującymi szczepionki są Żydami.

Nie mówiąc o komisjach, które to akceptowały w USA i Europie...
 
No próbują hindusów rozjebać, już tam zły Gates zakłada organizacje, ale zajebać tych obsrańcow nie zdołał nawet jeden Bóg z drugim, a obaj się napierdalali jak źli atomówkami i laserami, aż całe miasta upadały... (to historia z książki hinduskiej właśnie o ufo, ale pilotami tam byli ludzie, albo podobni nam. Zresztą bogowie byli bardzo podobni nam, tylko inne kolory skóry mieli, plus jeden wyglądał jak słoń, człowiek-słoń... Co nie znaczy że to nie była np maska tlenowa, która właśnie prymitywnym narodom mogła się kojarzyć tylko z tym, co znają, a znali tylko słonie - coś, co ma trąbę zamiast ryja. A kolor skóry to wystarczy mieć kombinezon zrobiony z a, lub b).

Żeby obcy przypominali nas z budowy, to wystarczy że założą maski na swoje paskudne ryje, bo akurat ludzkie oko bardzo łatwo oszukać.

A budowa? Podobna grawitacja, źródło budowy na białku, tyle. Przynajmniej w teorii. Bo prawda jest taka, że nasz poziom nauki wymusza na nas takie myślenie.

Wystarczy jeden przełom więcej i druga cywilizacja robi cie w chuja jak chce, kiedy chce, a ty wymieniasz złoto na szklane paciorki i sznurek (to akurat nawet w obrębie jednej cywilizacji się odbywa).

Tak chcesz daleko szukać, ale my mamy małpy, które są podobnej budowy. To naprawdę dużo nie trzeba do uzyskania podobnych rezultatów.

No i kwestia zaawansowania - jeśli sprawdzisz teorię poziomów ras wg ogarniania siebie, planety i układu, to my kurwa jesteśmy dalej na etapie kamienia łupanego.

Wystarczy cywilizacja na poziomie o jeden wyższym i robią nas jak chcą. Mogą se tu siedzieć w budynku obok i udawać Polaków czy (hehe) żydów, a my ich przyjmiemy z otwartymi ramionami. I portfelami.

Nie muszą się nawet jakoś starać za bardzo...

Pacz tu, kosmita zakłada takie coś i co? Chujów sto. Wchodzi i wychodzi jak chce. Wjeżdża i wyjeżdża z kraju, czy z planety.


ale mi chodzi o to że by musiał być z innego układu
w dodatku musiałby mieć super technologię, więc jak idziemy w sci-fic to prędzej ten "kosmita" włada Ziemią, a nie że wojsko go trzyma
patrząc logicznie, chociaż logiki tu nie ma żadnej
Na czymś musimy opierać wiedzę


Co do jakiś hinduskich ksiąg to też wieje Jeżycami, patrząc logicznie
 
ale mi chodzi o to że by musiał być z innego układu
w dodatku musiałby mieć super technologię, więc jak idziemy w sci-fic to prędzej ten "kosmita" włada Ziemią, a nie że wojsko go trzyma
patrząc logicznie, chociaż logiki tu nie ma żadnej
Na czymś musimy opierać wiedzę


Co do jakiś hinduskich ksiąg to też wieje Jeżycami, patrząc logicznie
Mordo, mi nie chodzi o kosmitów, bo chuj wie czy są, czy ich nie ma w wojskowych bazach. A jeśli są, to w jakim charakterze... Mi chodzi o pojazd zwany od dawna "ufo".

Hinduska technologia jest znana od "zawsze". Nawet Tesla dotarł do tych zapisów i ustalił że są możliwe do zbudowania. A że wieje chujem?

Owszem, to schemat tak prosty, że aż ciągnie wonią kutasa właśnie w stylu hinduskim, więc pewnie dlatego byli w stanie to rozpisać, nawet jeśli kradną technologie od kogoś na wyższym poziomie.

Czy kosmici władają ziemią? Chuj wie, choć myślę że jeśli istnieje fizycznie to, co nazywamy "szatan" to całkiem możliwe, że to jakiś byt spoza naszej planety, używający globalistów i żydów do swojego zapotrzebowania. Wiesz, te ofiary, bombardowania, otwieranie bram do miast (w przeszłości, żeby muzle wymordowały chrześcijan) to mnie nie zdziwi, że coś jest na rzeczy.

Niedawno zrobiono badania z podgrzaną rtęcią, bo okazuje się że właśnie te stare zapisy próbowali testować i rtęć zaczyna wirować w naczyniu po podgrzaniu, wytwarza się ruch odśrodkowy, a jak już wiemy z możliwych i wykonanych doświadczeń ruch wirowy z dużą prędkością pozwala na imitowanie lewitacji... Wiedza potwierdzona od (oficjalnie) 1911ego roku - czyli Hitler mógł już spokojnie się załapać na próby przy spodkach (taka tam teoria spiskowa).

Nawet do wikipedii ta informacja się przedostała.

 


Kurła, tak mnie teraz trafiło - muszę pokazać dzieciom listę żydowskich "osiągnięć", tak aby wiedzieli kiedy ignorować kolegów namawiających do czegoś "fajnego".
 
Anne Heche, słaba aktorka żydowskiego pochodzenia, w dodatku lesba, pod koniec życia (!) ogarnęła się i chciała nakręcić film o porywaczach dzieci.

Nie zdążyła bo miała wypadek. Tu filmik nakręcony tuż po wypadku, w którym rzekomo "zmarła" i już była zapakowana do wora na zwłoki.

Tylko wypadek nie był tak skuteczny, jak myśleli i musieli ją dobić w karetce...



A tu jak wyglądają obecnie radiowozy w Pensylwanii...

Kropki dodatnie.
1000033113.jpg


1000033116.jpg

Pensylwania czy Transylwania, wsio rawno :suchykarol:
 
:awesome:Ale to akurat nie jest bzdura, w hinduskich Wedach są opisane pojazdy pozaziemskie zwane wimanami :siuu:
No były, rzeczywiście. Mea culpa. :awesome:
Za mały wycinek wiadomości dałem, chociaż to nie o to chodzi a o cały temat.
Normalnie były szkice jak to budować, co trzeba zrobić żeby paliwo uzyskać, czy jak zbudować strój żeby nie "poparzyło" (promieniowanie).
To dalsza cześć, jak ktoś ma te szkice to ja je chce!
Ale się w robocie zdziwią jak przylece statkiem antygrawitacyjnym. :muttley:
 
1000033137.jpg


Jak myślicie, sukces ich troje był naturalny, czy stoją za nim pejsaci, względem których Wiśniewski musiał uczynić ofiarę z syna pierworodnego, więc go wykastrował?
 
To jest jego syn, córka czy nowa żona? Gdybyś nic nie pisał to bym pomyślał, że to trzecie.
Ja myślałem że to jego córka


Co to się odjebalo w rodzinie Wiśniewskich? W sumie tyle dziecioków narobił że nie zdziwię się jak się jakiś opalony za chwilę z nim na ściance pokaże :awesome:
 
To jest jego syn, córka czy nowa żona? Gdybyś nic nie pisał to bym pomyślał, że to trzecie.
Córka... Choć najpierw był synem. Dlatego na maksa pod teorię sukcesu w branży muzycznej za cenę kastracji lub śmierci pierworodnego pasuje... Nie wiem tylko czy to pierworodny, ale tego pewnie nawet Wiśniewski nie wie :juanlaugh:
 
Back
Top