Historyjka o Guillardzie

Ramp4ge

Shark Fights
Heavyweight
( Z góry zaznaczam, że video pozyskałem od użytkownika tej strony : Niztheriel - czy jakoś tak :D )



Oto historyjka o Guillardzie, że nie powinno sie nie doceniać przeciwników !



 
szkoda melvina strasznie. gdyby docenil rywala i nie szarrzowal jak pojebany to by to wygral.
 
Szkoda Melvina? Ma to na co sam sobie chłopak zapracował :) Skakał do walki jakby wygrał jeszcze przed wejsciem i ma tego efekty teraz :P



Z kolei Joe to jakiś jebany terminator jest :D Z walki na walkę coraz większa bestia się z niego robi.
 
Bez sensu jest pisanie, że Melvin by to wygrał. On zawsze jak przegrywa to głównie przez głowę: obala Diaza, próbuje latającego kolana z zapaśnikiem itd. Inne walki tak samo przegrywał w pierwszej rundzie jak mu odbijało. Zasługa Lauzona jest tu wbrew pozorom nie taka wielka. Na mówienie o nim "bestia" to zawcześnie po Warburtonie i nieprzytomnym Guillardzie bo to chyba pierwszy lepszy przeciwnik w UFC którego pokonał. Greg Jackson powinien zatrudnić do zespołu psychologa sportowego na cały etat dla Melvina.
 
Przyjaciele Lausona.



Wrzucam tu, bo imo pasuje jak ulał. Trochę w pierwszych sekunadach zaniepokoił mnie pan z prawej, ale tylko chwilowo :-)
 
Melvin jest moim bohaterem. Pierwszy raz widziałem, żeby ktoś usadził się wpadając na rękę przeciwnika.
 
Melvin ma stoczyc swoją kolejną walkę na Fight for the Trops 2 ,a jego przymierzany rywal to Evan Dunham.
 
Back
Top