Hejterzy na Cohones vs. Hejterzy na KSW

Cloud

UFC
Light Heavyweight
MMARocks
Dzień dobry. Z racji licznych głosów, które mówią o tym, że tylko na Cohones są hejterzy i są oni najgorsi na świecie, postanowiłem porównać hejterów u nas do hejterów spotykających się na fanpejdżu KSW. Z mojej analizy wychodzi na to, że fani KSW są o wiele gorsi w stosunku do KSW niż fani MMA na Cohones. Wniosek więc jest jeden: Hejterami KSW są... fani KSW zgromadzeni na ich fanpejdżu. Trzeba coś z tym zrobić! NO ALE PRZECIEŻ TO NA COHONES HEJTUJO. #HejtStop, #RozumStop.

hejthejt.jpg
 
A skąd pewność, że kalumnie na FB to nie konta forumowiczów :P

To nie jest ważne bo zawsze jest argument "na Cohones". A może właśnie "Na fanpejdżu KSW" jest więcej hejterów niż na Cohones? :)
 
Podsumowałeś to, o czym się pisało na forum od długiego czasu, czyli o głupocie komentarzy na Facebooku. Ale dobrze poruszony problem. Zawodnicy czy trenerzy mówią o hejterach z forum, któzy chowają się za nickami. A czemu nie mówią o hejterach na Facebooku, gdzie hejterzy podpisani są swoim własym imieniem i nazwiskiem? I tu pojawia się kolejne pytanie - czy dla zawodnikó i trenerów, wpisy na forum są mocniejsze, bardziej krzywdzące niż na Facebooku? Czy zawodnicy i trenerzy mogą sobie tłumaczyć, że skoro ktoś udziela się na forum, to na pewno ma większe doświadczenie i większą wiedzę niż "Janusz na Facebooku"? Czy jest to spowodowane właśnie takim myśleniem? Czy zawodnicy i trenerzy w ogóle czytają komentarze pod newsami na Facebooku, czy tylko te pod postami na forum? Osobiście nie przyjmuję wytłumaczenia, że "ludzie na FB to Janusze, którzy piszą głupoty i nikt na to nie patrzy, a forumowicze jako, ze są na forum, powinni dać lepszy przykład". Tutaj może chodzić też o to, że łatwiej jest opierdolić jedno forum, jedną małą społeczność niż takie coś jak ludzie komentujących na Facebooku. No dla mnie to głupota.
 
A co jeśli Ci na fb to Ci sami co tu na cohones? XDD

Nic, bo to nie ma znaczenia. Większa skala hejtu jest na Facebooku i to hejtu o wiele bardziej prymitywnego i brutalnego. Liczy się platforma udostępniająca krytykę i jeśli o nią chodzi, to Facebook jest o wiele większym skupiskiem Hejterów niż Cohones. Trenerzy, zawodnicy i organizatorzy powinni w tej chwili zgodnie z logiką zacząć bojkotować Facebooka.
 
:DC:

Nie wiem czy ostatnio trend takiego hejtu, ale na FB to jest wszędzie, kto głupiej, "zabawniej" i mocniej kogoś pociśnie.

PS. Sprawdziłem każde konto z komentarza na FB, żadnego użytkownika Cohones. :mamed:
 
Nic, bo to nie ma znaczenia. Większa skala hejtu jest na Facebooku i to hejtu o wiele bardziej prymitywnego i brutalnego. Liczy się platforma udostępniająca krytykę i jeśli o nią chodzi, to Facebook jest o wiele większym skupiskiem Hejterów niż Cohones. Trenerzy, zawodnicy i organizatorzy powinni w tej chwili zgodnie z logiką zacząć bojkotować Facebooka.

Zawodnicy nie pozwolą sobie na nagonkę na kibiców. Bo jak janusze się zdenerwują to nie będzie ppv, nie będzie ppv, nie będzie wypłaty.
 
Ja mam tylko jedno pytanie. Dlaczego? Dlaczego, kolumna z Cohones jest po LEWEJ stronie?! Przecież forum to ostoja "prawactwa", a grafika się rozniesie po necie i zacznie się rozpowszechnianie bredni typu "lewaki z cohones".

:DC::DC::DC:
 
Zawodnicy nie pozwolą sobie na nagonkę na kibiców. Bo jak janusze się zdenerwują to nie będzie ppv, nie będzie ppv, nie będzie wypłaty.

Rozumiem. Zatem jak ludzie obrzucają ich gównem łopatą (Facebook), to zignorują to i rzucą się na tych, którzy przechodząc obok lekko ich trącili łokciem. Teraz już wszystko rozumiem. Dzięki.
 
Tutaj może chodzić też o to, że łatwiej jest opierdolić jedno forum, jedną małą społeczność niż takie coś jak ludzie komentujących na Facebooku. No dla mnie to głupota.
Tutaj chodzi glownie o to ze z krytyka na forum, nazywana bardzo mylnie hejtem, znacznie trudniej polemizowac, gdyz zbyt czesto krytykujacy maja po prostu racje. Mam wrazenie, ze niewiele jest rzeczy trudniej akceptowalnych przez czesc srodowiska niz fakt, iz jacys tam "internetowi fachowcy" czasami naprawde wiedza lepiej.
 
@Cloud dużo jest takich wpisów? Bo właśnie mam jakieś przeczucie, że KSW po ostatnich galach jest na równi pochyłej, a takie wpisy to tylko potwierdzają.
 
@Cloud dużo jest takich wpisów? Bo właśnie mam jakieś przeczucie, że KSW po ostatnich galach jest na równi pochyłej, a takie wpisy to tylko potwierdzają.

Na pewno więcej niż u nas. Takie wpisy stanowią dziś większość na fanpejdżu KSW. Wygląda na to, że największymi hejterami KSW są ich fani internetowi. O Onetach i innych rakach nawet nie wspominam. Jeśli ktoś będzie marudził na Cohones pod kątem hejtu to apeluję o udzielenie takiej osobie solidnej zjebki.

Najlepsze w tym zestawieniu jest anonimowość userów Cohones vs. konkretne dane osobowe ludzi z FB :werdum:

Ale w tym sęk! Według sporej części trenerów i zawodników to właśnie na Cohones powinna być fala hejtu bo u nas wszyscy pod "ksywkami i boją się ujawnić nazwisk" - A PROSZĘ! Na FB wszyscy imię i nazwisko i każdy który miał jakieś wąty do Cohones nagle odwraca wzrok :cryme:
 
No bo sorry, ale to jest absurdalne. Z jednej strony ktoś rzuca we mnie gównem łopatą do śniegu, a z drugiej łyżeczką stołową i obrażam się na tego, kto mnie lekko pochlapał, zamiast na tego kto mnie z góry na dół obrzucił gównem. TO JEST NIEDORZECZNE, a tak to dziś wygląda. U nas konstruktywna krytyka i niewielka bardzo doza niekonstruktywnego hejtu, a na Onetach czy Fanpejdżach organizacji prymitywny, brutalny i bezzasadny, czysty HEJT i to do nas są pretensje i wyzywania. Absurd.
 
Back
Top