GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Nie, sry, pojebało mi się... Morrowinda przechodzi się w 4 min :) Dokładnie w 4:19







http://speeddemosarchive.com/Morrowind.html
 
Co do serii Assassins Creed, to ona nigdy mnie nie porwała. Jedynkę na pewno sobie odpuść, w dwójkę możesz zagrać, ale ja mam wiele do zarzucenia tej grze. Przede wszystkim gra jest strasznie monotematyczna. Od wykonywanych misji do systemu walki -> Robimy praktycznie cały czas to samo, co naprawdę może znudzić solidnie. Zabawa w skakaniu po dachach, to naprawdę świetna frajda, ale pasowałby coś jeszcze. Fabułę uznałem jednak za kretyńską. Nie wiem jak trójka, bo nie grałem, ale wydaje się być bardziej urozmaicona i gdybym miał wybierać, to wolałbym zacząć od najnowszej części i ewentualnie wrócił do dwójki.



Co do speedrunu Morrowinda to nie przesadzajmy. Te 4 minuty żaden normalny gracz nie zrobi nigdy. Tak samo mogę powiedzieć, że Unreala można przejść w 80 minut, a tak naprawdę 99,9 % graczy zajmie to od dwóch tygodni do miesiąca.
 
i weź tu mądry bądź :D jedynka miała jakieś demo?



Dość szybko się nudzę, a już kilkarazy słyszałem,że AC jest nudny. Oczywiście, gre zaczynałbym od początku bo musze mieć wszystko na tip top z fabułą,bo to głównie o nią mi chodzić, co nie zmienia faktu,że przy słabej grywalności,to nawet i ona może nie pomóc.
 
@ Alpa Chino
Oczywiście, zależy od indywidualnych umiejętności ale po max kilkunastu rozegranych godzinach będziesz całkiem sprawnie sobie radzić i nie przeszkodzi ci to w przyjemnym graniu :-)
 
Ja ostatnio za trzecią już szansą daną tej grze przekonałem się do jedynki Assassin's Creed- nudna jest ona tylko do momentu, kiedy zaczynają się zabójstwa, później jest ok. Moim zdaniem każda część tej gry jest dobra, więc jeśli się zaczyna z nią przygodę to bez sensu jest to robić od części trzeciej, jeśli już ktoś koniecznie nie chce grać w jedynkę, to niech przynajmniej zacznie od dwójki.



Pytanie: Jak to jest z The Old Republic? Ponoć od dziś przechodzi na system free2play, a do 19 jest jakaś przerwa techniczna. Czyli od 19 będzie można sciągać i grać za darmo? Czy można to zrobić już teraz, a od 19 dopiero grać z opcją f2p?
 
@Highlander
Grać za darmo mogłeś już nawet miesiąc temu, tyle, że do 15 lvlu. Śmiało ściągaj teraz, a postać założysz sobie jak uruchomią ponownie serwery.
 
Matthew



Dzięki za info :) Ale wygląda na to, że dopiero jak uruchomią serwery to będzie się dało sciągnąć, dopóki jest przerwa to nie można pobrać nawet klienta.
 
Nowe Call of Duty: Black Ops II na PS Vita kosztujące 180zł recenzent ukończył w 42min. Jak takim skurwysynom nie piracić gier ?







News 2. Finalny epizod pierwszego sezonu The Walking Dead za 6 dni, tj 21 listopad ! Będzie miazga !
 
Jeśli kogoś interesuje taka gra jak WarZ - która notabene jest bardzo fajną grą to zapraszam do gameplaya mojego znajomego Qgarda. Mile widziane komentarze itd.



 
Assassina można sobie sobie pierwszego odpuścić, ewentualnie zagrać pierwszą godzinę czy dwie, bo fajny klimat i potem pozostałe części jak ktoś chce "sam" fabułę. Ja grałem we wszystkie części i najbardziej mi się 2-ka podobała.

Ale zaczynanie od trójki wbrew pozorom wcale nie jest takie głupie, bo w scenkach dużo jest powiedziane. Oczywiście nie pozna się historii Altaira i Ezio, ale ogólny zarys jest ładnie opisany, bo wcześniej tak dobrze to nie wyglądało. Ja bym to ujął tak:
1 - najnudniejsza, nawet jej nie skończyłem, a rzadko mi się zdarza, żeby gry nie skończyć.
2 - najlepiej zbalansowana, dupy nie urywa, ale nie jest tak upierdliwa i nudna jak 1-ka
3 - jestem gdzies w 3/4 juz i jak na razie to najbardziej wkur...a czesc. Nie ma takiego klimatu jak w Jerozolimie czy wloskich miastach, a zapierdzielanie z buta w sniegu przez pol planszy (bo kon sie co chwile gdzies blokuje) potrafi skutecznie zdemotywowac. O innych bzdurach pisalem juz wczesniej. Dziwne, ze w trzeciej, a tak naprawde to chyba piatej czy szostej czesci z kolei sie takie glupoty pojawiaja.

Podejrzewam, ze zanim skoncze 3-ke to sobie zrobie przerwe na "Original Assassina". :)
 
Mam kod do Dota 2 jak ktoś potrzebuje pisać.



Btw. Mobius i takie kwiatki powstaja w wyniku checi szybkiego zarobku na marce (czyt. Diablo 3) oraz trzymania sie terminów wydania :)



Ogolnie jak tam COD:BO2 pogrywa ktoś warto zainwestować czy odgrzewany kotlet?



@Matt



Narazie niegram gdyż niegdy niemialem okazji :) Czekam az serwery bedą otwarte by sprawdzić co to za gra, tak wiec jesli jestes po jakiejs stronie moge dołączyć ze wzgledu że w grupi fajniej sie gra niż samemu.
 
Dzięki za odpowiedzi względem serii Assassin Creed.Chyba zacznę od 2 częsci, a jak się sprawa ma Brotherhood i Revelations są to tzw Spin-off'y,jakieś oddzielne byty czy rozwinięciem fabuły względem poprzednich odsłon.??Pytam czy ma to jakies znaczenie bo troche szkoda mi czasu na te wszystkie czesci,by wkońcu dobrac sie do 3 :]

<h1 class="firstHeading modifiedSectionTitle" id="firstHeading">

<h3 class="modifiedSectionTitle">
 
Bo?

Ja dograłem ledwo do połowy i jakoś nie czuję, żeby mnie coś mega ważnego ominęło, ani żadnych luk w historii nie mam.
Nie wiem dlaczego tak nastawiony na 3-kę jesteś Kilroy. Jak dla mnie to właśnie 2-ka razem z Brotherhood i Revelations są najlepsze w serii.
 
Nie wiem jak mozna ominac jedynke, jest tam masa rzeczy odnosnie glownej fabuly, czyli Desmonda, Abstergo, Templariuszy itp.



W dwojce mamy tez mnostwo nawiazan do Altaira, wiec jesli serio ktos ta gre, traktuje tylko przez pryzmat skakania po dachach, to jak najbardziej mozecie grac zaczynajac od jakiejkolwiek czesci, czy omijac ta, ktorej wedlug was "zle z oczy patrzy".



@down



Co kto lubi, ja tam mialem niezlego mindfucka po pierwszej czesci, druga i jej dodatki troche mnie ostudzily, ale nadal mi sie ona ogolnie podoba. W trojke, jeszcze nie gralem.
 
Assassinek 2 według mnie ma najlepszy klimat, historia młodego Ezio, wixa w Wenecji, ach ;) Brotherhood i Revelations też świetne, są to kolejne kontynuacje Assassina 2. Szczerze jedynka mnie nudziła (może dlatego, że zacząłem od dwójki i poczułem wolność :-)), w kółko idź, zabij, idź zabij, idź zabij (...).
1. Dragon Age; 2. Morrowind = Assassins Creed;
to taka moja odwieczna trójca ulubionych gier.
 
Muszę chyba walkowera oddać, argumenty Tar-Ellendila są tak celne i cięte, że nie jestem na nie w żaden sposób odpowiedzieć. :)
 
Ja zacząłem od Brotherhooda, aktualnie gram w Revelations, później ogarnę pewnie trójkę ale mam w planach powrót do obu pierwszych cześci. Jak się nie spodoba to wyłączę...
 
Fabuła jest poważna i rozkręca się na koniec gry. Dla niektórych nudne, jak dla mnie wszystko trzymało się kupy i pokazywało prawdziwe cele i wierzenia templariuszy, a także wpływ artefaktów na ludzi.



Monotonne zabijanie jednego po drugim templariusza było wykonywaniem zadania przez ucznia dla swojego mistrza. Na koniec uczeń przerasta mistrza, Altair jest przykładem wzorowego assasyna oddanego w 100% dla dobra zakonu.
 
Nie wiem jak mozna ominac jedynke, jest tam masa rzeczy odnosnie glownej fabuly, czyli Desmonda, Abstergo, Templariuszy itp.








Fabułę w Assassins Creed przemilczę. Nie ona stanowi o sile produktu, a streścić ją można w kilku zdaniach. Przynajmniej człowiek zaoszczędzi sobie rozczarowującego zakończenia z dwójki.








Ale przecież cała ta fabuła jest tak bzdurna, że tam nie ma się czym jarać nawet.






W 100 % się zgadzam Mobius.
 
Back
Top