GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Wszystkie Batmany urywają dupsko. Idealny klimat Człowieka nietoperza, lepiej się tego nie dało chyba zrobić :)
 
odjebalem. kupilem BF4 premium i myslalem ze podstawka jest w tym a to same dodatki :D chuj. trzeba anulowac.



Możecie mi powiedzieć jak to jest z keyami na allegro ? legalne to?
 
http://www.keye.pl/ - tutaj kupowałem klucz i nie ma żadnego problemu. Zwróć uwagę, jaką wersję językową chcesz mieć.
 
Ja od kilku lat kupuję praktycznie wyłącznie klucze i sporo z nich miałem z allegro i nigdy nic się nie działo. Tylko zazwyczaj biorę od sprawdzonych sprzedawców, a nie od Franka_2013 z 5 komentarzami :)
 
Miał ktoś kiedyś tak grając w Fifę, że musiał przedłużyć kontrakt z zawodnikiem, zawodnik ten kontrakt przyjął, potem w opcjach miał -1lat,1 mc długości kontraktu i wraz z nowym sezonem tego zawodnika zabrakło? Bo u mnie tak było, przyjęło ofertę i połowę graczy mi wyjebało, drugą połowę zostawiło, co mnie strasznie zdenerwowało bo zabrali mi Sturridge.
 
Wszystkie Batmany urywają dupsko. Idealny klimat Człowieka nietoperza, lepiej się tego nie dało chyba zrobić :)


Asylum było bardzo dobrą grą, jednak powiem szczerze - uważam że nie tytułem wybitnym który zapada w pamięć na długi, długi czas.



City wręcz przeciwnie. Gra jest niesamowita pod każdym względem , do ostatniej sceny siedziałem wryty w monitor jakby nic innego nie istniało.
Zakończenie urywa dupsko, jednak zupełnie niepotrzebnie wtrącony został tam Clayface, siedzę troche w uniwersum Batmana i ten stwór jakos nigdy nie pasował mi do serii[KONIEC SPOILERA]
 
Zacząlem grać w "Heavy Rain" i powoli i sukcesywnie będę przechodził tą grę.



Pierwsze wrażenia: specyficzne sterowanie (dostosowane do PS Move), mega klimat i intrygująca historia. Tylko ta scena wypadku w hipermarkecie (kto wiedział, ten wie) zahacza o mocny bullshit...
 
Oj masa scen w Heavy Rainie to bullshit. Niestety łącznie z fabułą. Sporo błędów logicznych.
 
Gram teraz w Splinter Cell: Blacklist. Przeszedłem chyba 3-4 misje i jeżeli cała gra jest tak zajebista, jak początek to mogę żałować,że dopiero teraz nabyłem ten tytul. Poprzednie części były bardzo dobre, ale ta jest wręcz genialna. Podoba mi się,że możemy wybierać pomiędzy tym czy w wchodzimy w misje czy porzucamy,gdy Sam rzuca swoje przemyślenia.
 
Doszedł mi hajs na konto na paypalu po 2 dniach, 25zł. Gra kosztuje 5,49 E , i teraz jak mam ją kupić ? Przez sklep a aplikacji steam ?



E: Trzeba tam podać adres bilingowy, powie mi ktoś co to jest i gdzie to znajdę ?
 
Na koncie PayPal masz coś takiego jak "konwerter walut". Zamieniasz na euro, a potem kupujesz przez sklep steam zaznaczając opcję płatności "paypal".
 
W aplikacji steam, już mam grę w koszyku, daję kup dla siebie i wypełniam dane takie jak imię i nazwisko, kod pocztowy, wybieram opcje płać przez paypal itp. i tam jest jescze kod bilingowy który jest chyba gdzieś na stronie paypal tylko nie wiem gdzie. Aha i jak kupię to już to oczywiście pojawi mi się w zakładkach gier na steam a nie bd musiał czekać na kuriera do domu :-) ?



Nikt nie kupował gry na steamie nigdy ?



E: to może być mój adres ? myślałem, że adres bilingowy to jakiś ciąg cyfr czy coś



E nr.2 : Koniec paniki, gra kupiona właśnie się instaluje :) Dzięki
 
Skusiłem się na Dark Souls za 26 zeta i żałuję. Nie jarają mnie gry, w których 100 ginę w walce z bossem, tylko po to, żeby kolejne 100 razy do niego zapierdalać, po drodze oczywiśćie walcząc z tymi samymi wrogami, co przez poprzednie 99 razy. Gra ma zajebisty klimat i rozumiem nawet zapaleńców, których taka rozgrywka jara, ale ja się na pewno do nich nie zaliczam. Za szybko się wkurwiam :)
 
Szkoda. Dark Souls to drugi (po Dragons Dogmie: Dark Arisen) mój ulubiony RPG. W grze chodzi o cierpliwość i o docenienie progresu. Każdy, nawet minimalny progres rodzi się w tej grze w wielkim bólu i sporym nakładem sił. Dlatego też osiągnięcie sukcesu jest największą nagrodą. Dark Souls nagradza cierpliwość, wytrwałość i spryt. Faktycznie, jest to nieco inne podejście od standardowych RPGów, ale można się przyzwyczaić :).
 
Rozumiem, przyznaję, że taka konstrukcja gry to coś bardzo ciekawego i unikalnego w dzisiejszych czasach. Przechodzenie tego musi być niesamowicie satysfakcjonujące. Niestety nie mam psychiki do tej gry, jestem typem gościa, który po 15 śmierciach w jednym miejscu ma ochotę jebnąć padem o ścianę :)
 
No to trafiłeś na najgorszą grę jaką mogłeś wybrać. Opisów nie czytałeś :D? Ja z niecierpliwością czekam na sequel, który chyba pojawi się na wiosnę. Ogólnie swego czasu bardzo ostro wciąkłem w historię świata przedstawionego w grze. Zacząłem przeglądać internet i polecam dla fanów tzw. Dark Solus Lore, czyli spekulacje na temat świata i postaci występujących w tytule.



VaatiVidya robi świetne charakterystyki postaci:







A EpicNameBro świata, architektury i ogólnie filozofii.



 
Po roku przerwy wracam do Deus Ex: Human Revolution. Jednak tym razem przechodzę całkowicie w trybie stealth, nie zabijając ani jednego przeciwnika (poza bossami rzecz jasna). Coś czuję, że czeka mnie wiele powtórek - dobrze, że gra ma szybki zapis ;)
 
Tomek



Czytałem opisy, nawet kiedyś w to grałem, ale przez krótką chwilę na konsoli :) Bardzo dobra cena plus klimat dark fanstasy, który bardzo lubię sprawił, że postanowiłem dać szansę, mimo, że przeczuwałem, że wymięknę :)
 
Ktoś może polecić jakieś klimatyczne (w starym stylu) złożone mmorpg ? Coś jak Ultima online itp.
 
Ja grałem na Neverlands, łącznie koło 350 tyś minut więc trochę życia poszło w piach :P
 
Gra w porządku, ale nie umiem złapać w niej rytmu. Sęk w tym, że jest to jeden z tych tytułów, które można zepsuć. Obecnie doszedłem do poziomu w którym praktycznie nic już nie stanowi dla mnie wyzwania i co gorsza, nie umiem wyprzedzić fabułę tak, żeby w końcu jakieś zadanie miało poziom "hard". Nie wiem czy rozumiesz, ale chodzi mi o to, że gra dla mnie stała się BARDZO monotematyczna i zabawa płynąca ze strzelania okropnie siadła. Wrzucają cię do otwartego świata w którym wręcz nasrane jest od obozów wrogów, którzy respawnują się co chwilę. Obecnie odpuściłem sobie Borderlands na rzecz Borderlands 2, choć nie widzę zbytniej różnicy między tymi dwiema grami. W każdym razie mnie nieco nudzi B1. Robię to samo. Strzelam bez wyzwania - wszystko bez polotu.
 
Back
Top