B
billmurray
Guest
niech jadą za safety carem do końca wyścigu i tak się dzieje
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
No i musieli się rozjebać inni i samochód bezpieczeństwa uratuje Hamiltona, tzn. przynajmniej da mu szansę na walkę o jakąś normalną pozycję.
raczej farciarz, gdyby noe dzban russell to jechałby sobie teraz na miejscu 15.Hamilton to jest terminator, zawsze wraca.
Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi.raczej farciarz, gdyby noe dzban russell to jechałby sobie teraz na miejscu 15.
pierdolą głupoty, wyraźnie widać, że russell zjechał na trawę i stracił panowanie nad bolidem.Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi.
Russell to następca Hamiltona, będą go zawsze bronić.Komentatorzy angielscy twierdzą, że Bottas zrobił ruch w kierunku Russella. Może team orders? Byłoby to wspaniały gambit mercedesa, bo Hamilton i tak dojechał drugi.
Raczej Lando NorrisRussell to następca Hamiltona
McLaren musiałby dogonić Mercedesa, a to nie będzie takie proste.Raczej Lando Norris
Z drugiej strony, kiedyś skończy się dominacja Mercedesa, a taka marka jak McLaren prędzej czy później wróci na szczyt. W 2022 wszystko może się przetasować w górnej części tabeli ( Merc, Redbull, Ferrari, McLaren )McLaren musiałby dogonić Mercedesa, a to nie będzie takie proste.
Bottasa traktuja w Mercu jako opcja nr.2 i nie wiaza z nim żadnych nadzieji. Gdyby jakims cudem np. wypadl Lewis na 3 wyścigi to " cudowne dziecko " z automatu będzie traktowany jak pierwsza opcja. Gdzies czytalem, chyba na zagranicznym forum, dlatego biorę to z rezerwą, ze przyszle rozwiązania doprowadzą do takiego scisku, ze kazdy cm kierowcy bedzie na wagę mistrzostwa co bedzie predysponowało tych nizszych. A Russell ma 185 cmMimo wszystko obiektywnie patrząc sam fakt, że Bottas miał problemy z Russellem w Williamsie mówi samo za siebie. Po sezonie zamienią się miejscami.
Russell już w tamtym sezonie się nie mieścił w bolidzie Lewisa, ale i tak był szybszy od Bottasa.Bottasa traktuja w Mercu jako opcja nr.2 i nie wiaza z nim żadnych nadzieji. Gdyby jakims cudem np. wypadl Lewis na 3 wyścigi to " cudowne dziecko " z automatu będzie traktowany jak pierwsza opcja. Gdzies czytalem, chyba na zagranicznym forum, dlatego biorę to z rezerwą, ze przyszle rozwiązania doprowadzą do takiego scisku, ze kazdy cm kierowcy bedzie na wagę mistrzostwa co bedzie predysponowało tych nizszych. A Russell ma 185 cm
Tsunoda ma jeszcze mniej.Kierowcy F1 powinni być raczej niscy. Każdy cm bolidu jest wart miliony, gdzie można upchnąć podzespoły, elektronikę. Na tej grafice to widać. Grafika może stara ale dużo z nich jeszcze jeździ.
Felipe top
Pamiętam, że Kubica w zestawieniu uchodził za jednego z najwyższych kierowców - 184cm.Kierowcy F1 powinni być raczej niscy. Każdy cm bolidu jest wart miliony, gdzie można upchnąć podzespoły, elektronikę. Na tej grafice to widać. Grafika może stara ale dużo z nich jeszcze jeździ.
Felipe top
A mi się właśnie bardzo podoba, dodatkowy smaczek, powód do oglądaj a F1 w piątki i może większa widowiskowość. Jestem ciekaw i popieram próbę wprowadzenia takiej nowości.nie podoba mi się ten format kwalifikacji i jeszcze przyznawanie punktów za sobotni mini-wyścig