Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

The Wire to nie serial. To coś zupełnie wyjątkowego, gdyby ktoś nakręcił taki serial o Krakowie byłbym przeszczęśliwy. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego hołdu dla miasta i tylu pokręconych historii. Do tego kilka naprawdę genialnych postaci. Porównywania tego z BB jest herezją.
 
Moją opinią jest, że film jest beznadziejny, a faktem z kolei, że fabuła jest BANALNA i chyba nie chcesz mnie przekonywać, że tu znów należy odwołać się do gustu...







Nie masz mnie chyba za idiotę? Oczywiście, że oceniam ten film przez pryzmat gatunku i nawet w gronie lekkich filmów ku pokrzepieniu ducha PPM wypada miernie. Oczywiście, że mogę Ci to rozłożyć na czynniki pierwsze i dokonać tutaj krytycznej analizy, zauważ tylko, że napisanie głupoty zajmuje kilka sekund i może zrobić to każdy, a próba naukowego udowodnienia, że jest to głupota zajmuje znacznie więcej. Zastanów się więc czy aby na pewno chcesz tracić mój czas, bo nie wydaje mi się, żeby tak trudno było samemu dojść do wniosku, że Poradnik Pozytywnego Myślenia jest w najlepszym wypadku - mierny.
 
Fabyła 99% filmów jest banalna. Życie jest banalne. Akurat w tym filmie nie chodziło o fabułę. Robisz z siebie krytyka ale trudno cię brać poważnie przez pisanie wyrazów z caps lockiem i używaniu tak durnych wyrażeń jak "daremne". Jesteś albo fanem Scary Movies albo lansujesz się na fana von Triera.
 
Von Trier to zapewne jedyne nazwisko, które przychodzi Ci do głowy myśląc o ambitniejszych filmach, prawda? Daremność to świetno słowo, równie pięknie wpasowuje się w Twoje bezsensowne rozważania, że pozwolę sobie kilka perełek dać:







"Życie jest banalne" - filozof się kurwa znalazł, ale nawet dobrze, bo na Twoim przykładzie banał można sprowadzić do namacalnego przykładu.



"Akurat w tym filmie nie chodziło o fabułę." - doprawdy? A o co, o piękne zdjęcia, których nie ma, czy może efekty specjalne?



używaniu tak durnych wyrażeń jak "daremne" - to jest chyba funkcja życzeniowa, bo możesz mi wierzyć lub nie - słowo to nie powinno budzić żadnych wątpliwości u kogoś, kto od dziecka posługuje się naszym rodzimym językiem.
 
Widzisz słowa "daremne" nikt nie używał aż do czasu, kiedy ponownie otwarli gimnazja, na które się nie zdążyłem załapać. Rozważ to.
 
Rozważam... i sądzę, że to faktycznie szkoda, zarówno dla Ciebie jak i dla nas, że jednak nie załapałeś się na to gimnazjum.
 
A ja wpierdole się między wódkę z zakąskę i powiem, że oglądałem wczoraj Mój Rower. Po trailerach i zapowiedziach spodziewałem się czegoś lepszego, nie zachwycił mnie, i cięzko było mi się wczuć w ten klimat, ale może dlatego, że ze swoim Papą mam zajebiste realcje i jakoś nie mogłem uwierzyć, jak syn traktuje ojca.
 
Z ostatnio oglądanych przeze mnie filmów mogę polecić Revolver(2005), Drive(2011) i ewentualnie Bez litości (2010)
 
@Mojso - też właśnie wczoraj obejrzałem "Mój Rower" i mi się bardzo podobał. Jak widać, Polacy są jeszcze wstanie srobić film na mega wysokim poziomie, który nie nudzi widza. Polecam jak najbardziej.
 
Forteca bardzo fajna. Rower chujowy, PPM przeciętne (5/10), Pokłosie dobre, wręcz bardzo.
 
edit: Forteca mi się pomyliła z Twierdzą :) Ten pierwszy film nie widziałem, a Twierdzę polecam.
 
Hang



Pokłosie serio ci się podobało ? Mi jakoś abstrahując już od głównego motywu, samo wykonanie i gra aktorska może poza Czopem wydawało się strasznie słabe i sztuczne.



7518430.3.jpg




Inny polski film jaki widziałem ostatnio to Obława i ten podobał mi się dużo bardziej niż Pokłosie. Fajnie zakręcona historia i Dorociński jak zawsze daje radę
 
midern,



Lśnienie, Woman in black (1989), Sierociniec, Shutter, Suspiria, Wolf Creek, Zejście, Opowieść o dwóch siostrach, Egzorcysta (1973), Drabina Jakubowa, The Ring, 28 dni póżniej, blady strach - te mi teraz przychodzą do głowy
 
jesli ktos ma więcej niz 10 lat to raczej zaden horror nie bedzie straszny, ale moge polecic te ktore są dobre czyli glownie klasyki i zrealizowane w formie raczej 100% horroru np - seria Hellraiser (m.in pierwsze 3) i seria Halloween (m.in 1,2), stare Texas chainsaw massacre (1974), Haute tension (2003), Misery, Return of the living dead 3 (jedyna zrealizowana "na powaznie" czesc), the Thing (1982), Oni żyją, People under the stairs, Suspiria, Scanners, Fright night, Uśpiony obóz, Amsterdamned.....i wiele podobnych wartych zobaczenia
 
Georges St-Pierre ma zagrać postać Batroca w filmie Marvela pt. "Captain America: The Winter Soldier".



http://hatak.pl/aktualnosci/filmy/30479/Mistrz_UFC_w_Captain_America_The_Winter_Soldier/
 
Właśnie znowu sobie obejrzałem Rockiego. Przezajebisty film i klasyka w najlepszym wydaniu. Takie obrazy jak Rocky to nie znudzą się nawet za 20 lat.



Zawsze gdy widzę tą scenkę czy to wtedy gdy oglądam cały film czy jakieś urywki to mam ciary jak japierdole:



2jdmn2u.jpg




Opłacało się być upartym i wytrwać przy swoim panie Sylwestrze. Tym bardziej, że przed Rockym lekko nie miał;)



No to zostało mi jeszcze 5 części!



WAR ROCKY!
 
Ja ostatnio też obejrzałem sobie wszystkie części znowu i robi wrażenie za każdym razem. Rocky się nie nudzi. :-)
 
Lugasek albo cactus do was prośba: potrzebuję wszytkie bajki z serii Asterix z jakiegoś dobrego źrodła.
 
Masz torrenta, bo nie chce mi się szukać pojedynczo:-)



klik







Edit:



Dobra znalazłem całą paczke, linki premium z 12 h powinny podziałać.



http://wklej.to/t80mT/text
 
Back
Top