Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Przemytnik - przeciętniak, spodziewałem się znacznie więcej po Clincie. Smętny melodramat z kilkoma momentami. Rodzina najważniejsza, czasu brak blablabla Czas stracony.
obejrzalem dzisiaj, bez obrazy, ale czego sie spodziewales po filmie, gdzie glowna role gra 88 letni facet, bo chyba nie filmu akcji? ja spodziewalem sie tego co dostalem, takze zaskoczony nie jestem, to dalej dobre kino, aczkolwiek zaleznie od tego czego od tego filmu oczekujesz.
 
obejrzalem dzisiaj, bez obrazy, ale czego sie spodziewales po filmie, gdzie glowna role gra 88 letni facet, bo chyba nie filmu akcji? ja spodziewalem sie tego co dostalem, takze zaskoczony nie jestem, to dalej dobre kino, aczkolwiek zaleznie od tego czego od tego filmu oczekujesz.
Wiesz, w Gran Torino też gra stary zgred, ale film oglądało mi o niebo lepiej. Nie oczekiwalem filmu akcji, ale filmu, do którego będę chciał jeszcze kiedyś wrócić. Ten zapomniałem, że już obejrzałem.
 
"The Highwaymen" z Costnerem i Harrelsonem - całkiem przyzwoite filmidło ( jak na produkcję netflixa ) o polowaniu na Bonnie i Clyde'a. 7,5 /10
 
Green Book - bardzo przyjemnie się ogląda, historia prosta, fajna gra aktorska Vigo - tak mnie naszło podczas oglądania filmu, że postać przez niego wykreowana świetnie odnalazła by się na Cohones :redford:
Źle się dzieje w El Royale - najkrócej można to opisać jako słabsza, ale wciąż niezła "Nienawistna Ósemka" w klimatach lat 70-ych. Pierwsza połowa filmu się dłuży i przynudza, ale jak już się rozkręci to jest naprawdę fajnie.
 
Wiesz, w Gran Torino też gra stary zgred, ale film oglądało mi o niebo lepiej. Nie oczekiwalem filmu akcji, ale filmu, do którego będę chciał jeszcze kiedyś wrócić. Ten zapomniałem, że już obejrzałem.
Jakby nie patrzeć Gran Torino ma już 10 lat :) .
 
Robin Hood: początek
:waldeklaugh:

Oglądam tylko dla mudina.

Ale marna propaganda :putinlaugh:

- czarny muzułmanin Johnem
- źli biali zabijają dobrych czarnych :triggered:
- kusze jak CKMy
- braciszek Tuck spowiednikiem-elfem
- szaty kleru i cokolwiek związane z Kościołem mega radosna twórczość :jarolaugh:
- szeryf głównym sponsorem Kościoła i krucjaty
- taktyka łuczników, niczym z Call of Duty
- łuki conajmniej jak M16
- nygusa ze znakami charakterystycznymi nikt nie poznaje


:juanlaugh:
 
Avengers Endgame najbardziej przehajpowanym filmem tego roku. Nie ma podjazdu do Avengers: Infinity War. 6/10

Wyniosła scena z kobietami pod koniec filmu to takie połechtanie SJW po cipach, że aż mi się ich przykro zrobiło :no no:
 
Avengers Endgame najbardziej przehajpowanym filmem tego roku. Nie ma podjazdu do Avengers: Infinity War. 6/10

Wyniosła scena z kobietami pod koniec filmu to takie połechtanie SJW po cipach, że aż mi się ich przykro zrobiło :no no:
Eh, tego się właśnie obawiałem :matt:
 
Back
Top