Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Dodaj do tego fakt, że chyba pranie mózgów działa. Jak to miało ostatnio miejsce chociażby przy ww. She-Hulk. Hipokryzja dopada tych ludzi szybciej niż to możliwe, a mimo przedstawienia dowodów czarno na białym i tak nie da się przemówić im do rozumu. Nadal będą mówić, że to nie prawdziwa historia dlatego cechy szczególne postaci nie mają znaczenia. Jednakże w przypadku odwróconej zmiany, no....tu już zobaczą problem i jak zwykle faszystów, nazistów i rasistów. Jednym z argumentów jest oczywiście brak reprezentatywności. Jak zwykle istnieje tylko ich racja i wartość aktora (sposób gry i talent) ma przełożenie, ale jedynie w przypadku zatwierdzonych przez nich przypadków tj. zwiększenia różnorodności. W niektórych przypadkach wszystko mi jedno kto zagra jaką postać, ale dochodzimy do naprawdę przesadzonych czasów i tylko głupiec nie zauważyłby co się dzieje. Jeśli ktoś jest dobrym aktorem to nikt nie będzie miał przeciwko jeśli zagra, jednakże ostatnio wartość artystyczna idzie na dno a liczą się tylko aspekty wizualne i poprawność. O ile w świecie fantasty bez opisanych postaci (ekhm.... Wiedźmin, Władca Pierścieni) nikt niemiałby nic przeciwko to już w przypadku wciskania różnorodności na siłę do dzieł, zawierających opisy postaci jest to absurdalne.



Akurat syrenka to może być i w kropki …

:fjedzia:
 
Syrenki nie miały kropek

Widziałeś jakąś?

Ja np widziałem czarną:

FCCB46D8-A0DD-48B4-997E-914E78D2315D.jpeg


:mamed:
 
Wojna o czarne elfy przypomniała mi, że w Westernach notorycznie indian grali biali, ale przypomniał mi się największy hit. John Wayne jako Temudzyn.

0428001.jpg
 

Z historią małej syrenki podania mitologiczne nie mają zbyt wiele wspólnego. Z tego co pamietam- disnejowskiej syrenki nie zajmowały się pożeraniem żeglarzy. Inspiracja jest więc tylko ich hybrydowosc i śpiew. I ew. piękno(
I tutaj można dyskutować czy dla Greków i Rzymian czarna mogła być piękna)

Akurat w przypadku Małej Syrenki mnie to nie boli. Nie ma właściwie czegoś takiego jak jakiś kanon literacki tej historii, tylko inspiracja.
 
Jako że obecne kino to g..o zaczynam badać dawne filmy których nigdy nie oglądałem.


Wszystko za życie , Krwawy diament, Gangi Nowego Yorku.

Warto?
 
Z historią małej syrenki podania mitologiczne nie mają zbyt wiele wspólnego. Z tego co pamietam- disnejowskiej syrenki nie zajmowały się pożeraniem żeglarzy. Inspiracja jest więc tylko ich hybrydowosc i śpiew. I ew. piękno(
I tutaj można dyskutować czy dla Greków i Rzymian czarna mogła być piękna)
Syrenka-ryba, to mitologia Rzymian, ale nie o to mi chodziło. Masz tam też Małą syrenkę, czyli postać stworzoną przez Hansa Christiana Andersena (oczywiście on też jej z dupy nie wymyślił, tylko zaczerpnął z mitologii), a założę się, że topos w filmie jest identyczny, jak w jego baśni.
Jej ojciec król (Neptun) jest bogiem morza. Skoro córka Neptuna jest czarna, to on chyba też? Może wszyscy bogowie są czarni? GDZIE :goldi: oni tak sczernieli?

A tu opis małej syrenki:
Była to najpiękniejsza z jego córek posiadająca twarz delikatną jak płatek róży, błękitne głębokie oczy i cudnie się mieniący syreni ogon.
306700765_24059421030320963_5696519119374333657_n.jpg
 
Film "Broad Peak" na Netflix bardzo mnie zaskoczył. To historia Macieja Berbeki polskiego himalaisty który zginął na tejże górze w 2013. Pomijając świetny występ Ireneusza Czopa który zagrał główną rolę, to warto spojrzeć na to jak świetnie oddano klimat wypraw w góry (film kręcono w Karakorum, w tym część scen górskich dla zachowania realizmu). Co jednak najbardziej zaskakuje mimo iż film jest produkcji Netflixa nie pojawił się w nim żaden niebiałoskóry ani żadna osoba nieheteronormatywna.
 
Film "Broad Peak" na Netflix bardzo mnie zaskoczył. To historia Macieja Berbeki polskiego himalaisty który zginął na tejże górze w 2013. Pomijając świetny występ Ireneusza Czopa który zagrał główną rolę, to warto spojrzeć na to jak świetnie oddano klimat wypraw w góry (film kręcono w Karakorum, w tym część scen górskich dla zachowania realizmu). Co jednak najbardziej zaskakuje mimo iż film jest produkcji Netflixa nie pojawił się w nim żaden niebiałoskóry ani żadna osoba nieheteronormatywna.


Skąd wiesz, że nie było kogoś niehetero? Deklarował się każdy jako hetero?
 
Back
Top