Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

@herrflick, Trailer Park Boys jest zajebiste, a poza tym to jego subiektywna opinia ... która zgadza się z moją ^^ TPB to wg mnie jeden z najlepszych seriali komediowych, więc film traktuję jako kapitalny bonus :]



Bo chyba Trailer Boys = Trailer Park Boys ???
 
Trailer Park Boys jest mistrzowski, były momenty, że praktycznie tażałem się na ziemi :)
 
Włąsnie skończyłem La Horde, kurcze kiedyś kochałem filmy o zombie, a ten jakoś średnio mi podszedł, fakt kilka ciekawych pomysłów i posoka lała się gęsto, ale jednak szału nie ma 5+/10



Teraz REC 3 katuję, chyba tylko dla laski która gra Clarę :]



BTW, wietnamce też zrobiły film o zombie, właśnie wyszedł DVDRip







jest tentancle, biorę w ciemno :-)
 
Gambit mi Rec 3 nieprzypadł do gustu 1 czesc najlepsza. Trzecia to już nie to samo ,pozatym jak dla mnie oklepane.
 
@Frost - czepiasz sie na siłę, a jaka niby jest definicja horroru ? Duchy i zombie ? :-)



Przypomniał mi się kolejny genialny nie-horror ( :-) ), twórcy wspomnianego "Cold Fish" - "Strange Circus" 2005 - ciężki, ale baaaardzo dobry.
 
Ten Rec 3 to nie jest "prawdziwy" Rec 3 tylko jakiś gniot robiony przez innego reżysera, Rec 4 to będzie kontynuacja 1 oraz 2 częśći.
 
Za Rec 3 wziąłem się tylko przez opinię, że niby konwencją przypomina uwielbiany przeze mnie Breindead, jednak srogo się zawiodłem, nawet ta Clara okazała się niezbyt "łakoma".
W ogóle jakaś mnie chęć naszła na horrory i dzięki za przypomnienie stronki z której kiedyś dużo korzystałem (horror.com.pl). Właśnie skończyłem 5150, Rue des Ormes, tym razem kanadyjczyk z początku zapowiadający się na coś bardzo ciekawego jednak ostatecznie wyszło średnio.
Wieczorkiem planuję zobaczyć ó l'intórieur i Trick 'r Treat.
Nabrałem też chęć na wspomnianego przez corey'a Strange Circus, jednak tu jest problem bo oprócz chomika nigdzie nie mogę znaleźć tego filmu, na torrentach jest wersja 1 CD, a napisy znalazłem tylko do wersji 2 CD. Poratuje ktoś?
 
Tylko, ze Strane Circus też nie jest horrorem :D



Horror z natury ma straszyć, a właśnie ani Cold Fish ani Strange Circus nie są ani odrobine straszne. To mix dramatu/thrillera/psychologicznego
 
Wg. wiki " Horror nie musi jednak zawierać elementów nadprzyrodzonych. Fabuła może być oparta na realnym zagrożeniu i strachu, których głównym motywem są zazwyczaj psychopatyczni zabójcy (Giallo, Slasher), epidemia wirusa, groźne zwierzę (Animal Attack), lub koszmarne wspomnienia/wizje głównego bohatera. Elementem dzięki któremu możemy rozróżnić taki rodzaj horroru od thrillera jest poziom przemocy w nim zawarty i liczna obecność scen gore." - to pasuje Ci ten "Cold fish" tutaj czy nie ? :-)
 
No i właśnie wróciłem z kina z 3 godzinnego, długo oczekiwanego, kolejnego filmu o przygodach Gacka. Zarówno fabuła jak i dobór aktorów perfekcyjne. Dialogi i efekty specjalne mistrzowskie.
Jak dla mnie to trzymał poziom wcześniejszych Nolanowskich części, a sam reżyser poraz kolejny udowodnił, że jego filmy są wręcz rewelacyjne. Nie za bardzo mam się do czego przyczepić. Jedynie głos i dykcja Bane'a mnie troche irytowała, no i tych kilka apokaliptycznych scen rodem z filmów katastroficznych
Mimo nie dużego przesytu realizmem, po raz kolejny dostajemy dawkę dobrego kina - superbohaterowskiego kina, które jak sie okazuję moze być głębsze, a nie koniecznie tandetne.
Genialna rola Toma Hardego (choć do Ledgera sie nie umywa) plus świetne, otwarte zakończenie.

Ode mnie dycha :)
 
Ja z ciekawości obejrzałem Project X o którym ktoś tu pisał. Jak dla mnie mógłby trwać 2 minuty. Niczym się to nie różni od dzisiejszych teledysków. Fabuły w zasadzie nie ma, choć wcale jej nie oczekiwałem. Taki American Pie kręcony z ręki, 3 razy bardziej hardkorowy i przy okazji nieśmieszny.
 
Co do Batmana to niech ktoś mi powie tylko czy jeździł w filmie na tym swoim śmiesznym motorze? :D bo jak zobaczyłem to w Dark Night to padłem ze śmiechu, nie wiem czemu :D
 
rec3 omijać szerokim łukiem . miała być komedia o zombie inspirowana genialnym Evil Dead 2 a wyszła żenada :



15n24ur.jpg
 
Wróciłem z nowego Batmana i powiem że mega miazga!! Tak jak Joker w poprzedniej zmiótł system, to tutaj Bane mistostrzwo świata. Mimo że twarzy nie widac, to body language mistrzostwo świata! Skosił system
 
A wogóle jak jest w komiksach o Batmanie? Jezcze się wydają dalej czy już definitywanie zakończone? Jeśli tak to jak było w komiksach z Batmanem?
 
Ale co jak jest w komiksach? Cała historia? Czy tym bardziej trylogia? Najczęściej niektóre pojedyńcze zdarzenia się zgadzają z komiksem, inne są przerobione, a jeszcze inne wymyślił sam Nolan. A komiksów tyle wyszło, że czasem różne zeszyty przedstawiają inne wersje tego samego zdarzenia. A całe historie są dużo bardziej rozbudowane z racji braku ograniczeń. W komiksach to Bane nawet współpracował z Batmanem. A same zeszyty pewnie nadal wydają, choć od jakiegoś czasu już w nich tak nie siedzę, więc 100%-ej pewności nie mam.
 
wydają dalej komiksy ale już takie cuda się tam dzieją, że tylko największe nerdy w stanach to czytają ;)



jeśli chodzi Ci o samego Bane'a to łamie on kręgosłup Bruca Wayne'a. jego miejsce jako batman zajmuje Valley w nowym stroju i pokonuje Bane'a. tak w skrócie bo już dawno to czytałem.
 
W komiksie Bane złamał kręgosłup Batmanowi(stąd Bane), i o ile dobrze pamiętam, ten się kurował długi czas, a zastąpił go dawny Azrael i wygrał z Bane`m, wtrącił go do więzienia. Później Bane przestał brać jade i ponownie walczył z Batmanem, teraz był to wyleczony Bruce, Batman wygrał.</p><br />
<p><br />
W ogóle córka Raz`a zdaje się w komiksie nie zdradziła Batmana, miała z nim dziecko. Banowi wydawało się w dalszej części komiksu, że Batman to jego brat, szukał ojca,którym okazał się Dorrace, ale on zabił Bane, bo Batman go śledził, itp.

Jak by to wszystko zamieścili to by się film w 10 godzinach nie zamknął. Zresztą gry też mocno naginają, historię z komiksów, mało co się zgadza.
 
Aha czyli ostro pomieszanie z poplątaniem :D myślałem że się komiksy skończyły i chciałem wiedzieć czy Batman zginął czy nie :) dziękówka
 
Mam pytanie do fanów Ojca Chrzestnego, może mi wyjaśnią.



Wczoraj na tvn oglądałem tysięczny raz i znowu nie moge zrozumieć jednej rzeczy.



Chodzi o sytuacje gdy Michael odwiedza żyda w Miami po zamachu a potem Pentangelliego i każe mu się układać z braćmi Rosato. Gdy Frankie przybywa do knajpy, ludzie Rosato usiłują go zabić ( na zlecenie Rotha) mówiąc przy tym" Michael Corleone says hello !!".



Pytanie.



Dlaczego fałszywie mówią Frankiemu, ze to Michael zlecił jego zabójstwo ?



Ja wymyśliłem tylko jedno wytlumaczenie, ze udawali, że chcą go zabić po to by Pentangelli myślał iż Corleone go zdradził i teraz będzie zeznawać przeciwko niemu w tej komisji.



Ale z drugiej strony mi to nie pasuje ponieważ w tej knajpie wyglądało na to, że naprawde chcieli go zabić a ten policjant wszedł przypadkowo.







Jakieś pomysły :) ?
 
Back
Top