Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ostatnie co oglądałem to Człowiek ze Stali. Teraz się szykuję na Batman vs Superman i Justice League (2021). Coś muszę obejrzeć wcześniej? Muszę lecieć wszystko?
Nie ma potrzeby. Tamte filmy nie maja nic wspolnego z tymi. Jak obejrzales Man of Steele to bedziesz sie bardziej orientowal w poczatkach BvsS. Tylko male zastrzezenie do Batman vs Superman. Poszukaj tej dluzszej wersji (Ultimate Edition czy jakos tak) bo kinowka jest tak poucinana, ze nie ma praktycznie sensu.
 
@lugasek @andrzej_t.
klasyka obejrzana, wiadmix. Teraz zaczalem ogladac batman vs superman i mam wrazenie ze cos z uniwersum mi zginelo, albo o czyms zapomnialem, dlatego pytam...

The Tim Burton/Joel Schumacher era

  • Batman (1989)
  • Batman Returns (1992)
  • Batman Forever (1995)
  • Batman & Robin (1997)
The Dark Knight trilogy

  • Batman Begins (2005)
  • The Dark Knight (2008)
  • The Dark Knight Rises (2012)
DC Extended Universe

  • Batman v Superman: Dawn of Justice (2016)
  • Suicide Squad (2016)
  • Justice League (2017)
Batman reboot (Robert Pattinson)

  • The Batman (2021)
 
Last edited:
A sobie powspominałem dawne filmy akcji i aktorów
Sylwek, Arni, Chuck, Van Damme, Lundgren, Jackie Chan, Burt Reynolds, Rourke, Kurt Russel, Eastwood, Tom Selleck, Charles Bronson, Dudikoff, Steve James, Christopher Lambert i jeszcze sporo o których zapomniałem.

To były dobre lata, ważna była akcja, rozpiździel. Do tych filmów z lat 80/90 chce się wracać mimo upływu lat.
 
A sobie powspominałem dawne filmy akcji i aktorów
Sylwek, Arni, Chuck, Van Damme, Lundgren, Jackie Chan, Burt Reynolds, Rourke, Kurt Russel, Eastwood, Tom Selleck, Charles Bronson, Dudikoff, Steve James, Christopher Lambert i jeszcze sporo o których zapomniałem.

To były dobre lata, ważna była akcja, rozpiździel. Do tych filmów z lat 80/90 chce się wracać mimo upływu lat.


Ostatnie czasy , takich prawdziwych facetów. Za 50 lat tez będą wracać do tych filmów, aby powspominać jak to było przed upadkiem -prawdziwego faceta. Ostatnio trafiłem na liste najbardziej top 10 branych aktorów w Holly do ról m.in

1617662783489.png
1617662834786.png



:jon::jon::jon::jon::jon::jon::jon::jon:


Przy nich nawet Richard Gere wyglada 150 razy lepiej , którego miałem za ,,lalusia'' lat 90.
 
Last edited:
Ostatnie czasy , takich prawdziwych facetów. Za 50 lat tez będą wracać do tych filmów, aby powspominać jak to było przed upadkiem -prawdziwego faceta. Ostatnio trafiłem na liste najbardziej top 10 branych aktorów w Holly do ról m.in

View attachment 19227View attachment 19229


:jon::jon::jon::jon::jon::jon::jon::jon:


Przy nich nawet Richard Gere wyglada 150 razy lepiej , którego miałem za ,,lalusia'' lat 90.
Toma akurat lubię, będzie z niego dobry aktor.
 
A sobie powspominałem dawne filmy akcji i aktorów
Sylwek, Arni, Chuck, Van Damme, Lundgren, Jackie Chan, Burt Reynolds, Rourke, Kurt Russel, Eastwood, Tom Selleck, Charles Bronson, Dudikoff, Steve James, Christopher Lambert i jeszcze sporo o których zapomniałem.

To były dobre lata, ważna była akcja, rozpiździel. Do tych filmów z lat 80/90 chce się wracać mimo upływu lat.
Też ostatnio oglądam sporo klasyków. To było kino to były emocje.
Dziś relaks przy wesołych przygodach tego Pana:
tumblr_nr4brbaGjs1uzgmsto1_400.gif
 
Obaj to bardzo solidni aktorzy.
Ciężko mi ocenić Pattinsona, oglądałem go tylko w 2 filmach Harry Potter i Diabeł wcielony, miał łatkę lalusia ze Zmierzchu(chyba muszę kiedyś obejrzeć :D), ale jak go widziałem w Diable to zrobił pozytywne wrażenie.

A Hollanda prócz Diabła to znam z gry jako Spider i bardzo mi siadła jego postać, odtwórców Spidera było już kilku i postać jaką stworzył Tom mi się najlepiej podobała.
 
Ciężko mi ocenić Pattinsona, oglądałem go tylko w 2 filmach Harry Potter i Diabeł wcielony, miał łatkę lalusia ze Zmierzchu(chyba muszę kiedyś obejrzeć :D), ale jak go widziałem w Diable to zrobił pozytywne wrażenie.

A Hollanda prócz Diabła to znam z gry jako Spider i bardzo mi siadła jego postać, odtwórców Spidera było już kilku i postać jaką stworzył Tom mi się najlepiej podobała.
Parkinson w TENET całkiem ok łatka pizdy ze zmierzchu, jednak będzie do końca
 
Ciężko mi ocenić Pattinsona, oglądałem go tylko w 2 filmach Harry Potter i Diabeł wcielony, miał łatkę lalusia ze Zmierzchu(chyba muszę kiedyś obejrzeć :D), ale jak go widziałem w Diable to zrobił pozytywne wrażenie.

A Hollanda prócz Diabła to znam z gry jako Spider i bardzo mi siadła jego postać, odtwórców Spidera było już kilku i postać jaką stworzył Tom mi się najlepiej podobała.
Obejrzyj lighthouse albo chociaż Króla.
 
Z Di Caprio była ta sama historia a dzisiaj już nikt nie patrzy na niego w ten sposób. Pattison też z tego wyjdzie, o ile już nie wyszedł. Po obejrzeniu Lighthouse już nie widzę w nim lovelasa.
 
Ja chyba jestem za stary na te nowe filmy.

Wczoraj obejrzałem Predatora, po raz pierwszy pewnie od 20 lat i byłem pozytywnie zaskoczony. Wiadomix, film akcji lat 80tych, ale naprawdę da się to z przyjemnością obejrzeć. Trochę akcji, trochę beki, trochę testo, scenariusz prosty jak konstrukcja cepa, typowy oldskul.

Teraz oglądam Justice League (2021) - te filmy dzieli przepaść na bardzo wielu, jeśli nie wszystkich płaszczyznach.

Czy naprawdę trzeba tak wpychać ideologię i politykę do filmów akcji?

Nie wiem, tyle o tym Snydersie w sieci, może się źle nastawiłem, to ciągle taki przygodowy film jest, dla dziewczynek, ta muza, te sceny (właśnie aquaman się rozbiera do jakiegoś miękkiego popu)...
 
Ja chyba jestem za stary na te nowe filmy.

Wczoraj obejrzałem Predatora, po raz pierwszy pewnie od 20 lat i byłem pozytywnie zaskoczony. Wiadomix, film akcji lat 80tych, ale naprawdę da się to z przyjemnością obejrzeć. Trochę akcji, trochę beki, trochę testo, scenariusz prosty jak konstrukcja cepa, typowy oldskul.

Teraz oglądam Justice League (2021) - te filmy dzieli przepaść na bardzo wielu, jeśli nie wszystkich płaszczyznach.

Czy naprawdę trzeba tak wpychać ideologię i politykę do filmów akcji?

Nie wiem, tyle o tym Snydersie w sieci, może się źle nastawiłem, to ciągle taki przygodowy film jest, dla dziewczynek, ta muza, te sceny (właśnie aquaman się rozbiera do jakiegoś miękkiego popu)...
Ja nie obejrzałem żadnego filmu chyba już pół roku albo i lepiej. No nie mogę się zmusić, nie chce mi się. Kiedyś oglądałem jeden za drugim a teraz ściągam i leży na dysku... Dzisiaj też o tym pomyślałem i też doszedłem do wniosku, że chyba się zestarzałem... nie ma innego wytłumaczenia :lol:
 
Ja nie obejrzałem żadnego filmu chyba już pół roku albo i lepiej. No nie mogę się zmusić, nie chce mi się. Kiedyś oglądałem jeden za drugim a teraz ściągam i leży na dysku... Dzisiaj też o tym pomyślałem i też doszedłem do wniosku, że chyba się zestarzałem... nie ma innego wytłumaczenia :lol:
Ja mam na odwrót, oglądam ostatnio film za filmem. Może dlatego, że seriale leżą w tym roku.
 
Znowu jakiś popik i Flash w zwolnionym tempie napala się na lecącą przez wypadek kobiecinę... #loveisintheair

Tera złe stworki, ale jakoś tak dziwnie i tak...

Tera matka Wiktora, chłopaka z dobrym sercem który shakował oceny jakiejs dzierlatki, jest na dywaniku u dyrektora, a ten zapytany co zrobił dla tejże dzierlatki się zawstydził, przecie dyrektorzy nic nie robią.
A tera Wiktor płacze bo tata nie przyszedł na mecz (typowy amerykański motyw, ojciec zapierdala, rodzinka się rozbija, ale to ojciec zly)...

Nie no idę spać, bo się jakoś źle nastawiłem chyba.

PS. No nie, to ten Wiktor to ale hojny jest, Batman po nocach prał mordy, a ten - hakując systemy bankowe - ludziom kasę na kontach nabija. Jest moc, prawdziwy superbohater.
 
Znowu jakiś popik i Flash w zwolnionym tempie napala się na lecącą przez wypadek kobiecinę... #loveisintheair

Tera złe stworki, ale jakoś tak dziwnie i tak...

Tera matka Wiktora, chłopaka z dobrym sercem który shakował oceny jakiejs dzierlatki, jest na dywaniku u dyrektora, a ten zapytany co zrobił dla tejże dzierlatki się zawstydził, przecie dyrektorzy nic nie robią.
A tera Wiktor płacze bo tata nie przyszedł na mecz (typowy amerykański motyw, ojciec zapierdala, rodzinka się rozbija, ale to ojciec zly)...

Nie no idę spać, bo się jakoś źle nastawiłem chyba.

PS. No nie, to ten Wiktor to ale hojny jest, Batman po nocach prał mordy, a ten - hakując systemy bankowe - ludziom kasę na kontach nabija. Jest moc, prawdziwy superbohater.
:travolta:
 
Wczoraj skonczylem wreszczie trylogie Jonha Wicka. 2 pierwsze czesci obejrzane dawno , ale ja zbieram sie do obejrzenia filmu z rok a serialu 5 lat. Musze napisac ze JW 3 pod katem walk to najlepszy film od kiedy obejrzałem kultowy Raid cz 1.
 
Masz racje, tak wazne i odkrywcze, budujace klimat elementy scenariusza Justice League powinienem dawac w spojlery ;)

A na powazniej to serio nie wiem czy mi sie chce dokonczyc film (wczoraj wylaczylem na scenie z gordonem wzywajacym batmana), czy czas przeznacze na co innego.
 
Back
Top