Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ja widziałem tylko trailer i słyszałem opowieści znajomych o tym filmie i już wiem, że nie chciałbym go zobaczyć, a jeśli już to z pewnością bym wyłączył w trakcie. Nie mogę powiedzieć na jego temat nic złego, ani dobrego oczywiście bo nie oglądałem, natomiast zdecydowanie nie jest to film dla mnie, ale jak już kolega wyżej wspomniał dla osób o mocnych powiedziałym nawet żelaznych nerwach. Zresztą ja należe do osób, które traktują kino bardziej rozrywkowo, chociaż również oglądam i bardzo cenie filmy poruszające również bardziej poważne sprawy
 
Z jednej strony jestem ciekaw tego filmu a z drugiej czytając opinnie, coś mowi mi bym nie ogladał... podobne to do Martyrs?
 
Wielu ludzi ogląda ten film bez żadnej wiedzy na temat tego co zawiera, a potem jest darcie szat i wylewanie smutków na filmwebach jak to ich delikatna psychika została zgwałcona. Nie powiem Ci czy jest to podobne do Martyrs, bo niestety nie oglądałem. Zawsze możesz wyłączyć w połowie ;d
 
Srbskiego nie widziałem,ale Martyrs nie zrobił na mnie żadnego wrażenia,bo niby co tam takiego szokującego ?:D W Srbskim to już inna bajka - odmawiam.
 
kaczka



Za słabe? :D Nie przypominam sobie innego komercyjnego horroru z takimi scenami (chodzi tu zarówno o porno i gore). Owszem, w porównaniu z niektórymi undergroundowymi filmami to nic takiego, ale pare scen było naprawde "niezłych". Do Martyrs ten film ma się nijak, zupełnie dwa różne klimaty. Poza tym Martyrs tylko do połowy jest świetny, potem jest nudny jak flaki z olejem. A w Serbskim filmie na odwrót, druga połowa jest mocniejsza.



Jeśli ktoś chce coś naprawdę krwawego (ale to naprawdę krwawego), to polecam bardzo dobry francuski horror "A l'interieur" (Najście).
 
Widział ktoś:



MV5BMTg3NjcxMDYwNl5BMl5BanBnXkFtZTcwNDUxNTE0NA@@._V1._SY317_.jpg




Nawet deszcz
 
Obejrzałem Serbsky film jakiś czas temu. Liczyłem na ostre sceny seksualne...Niestety - były za słabe


Widze, że trzeba ci dać kamere i zestaw małego reżysera, bo ja myślałem, że już wszystkie granice zostały tam przekroczone :D



Newborn porny, dekapitacje, duszenia i inne rarytasy słabe raczej nie były. Zresztą ten film poza samymi scenami ma do zaoferowania wyjątkowo duszną atmosfere i samą fabułą uderza w widza (końcowa scena bije mocno w czape).
 
@kaczka41 - Bardzo dobre kino z małą lekcją historii, tą oddaloną o setki lat, jak i tą współczesną, zataczającą koło. Polecam 7/10



@FrostBite - "Martyrs" bardzo mi się podobał, ale to właśnie druga połowa ( bardziej przypominająca drastyczny dramat ) sprawiła, że utkwił mi na stałe w pamięci. Do tego momentu był, że tak to ujmę, całkiem schematyczny i nie było w nim nic swieżego.



"A L'interieur" był przesadnie brutalny ( jeżeli taki może być film :) ) i nakręcony "bardzo amatorsko", z bohaterami zachowującymi się czasami gorzej, niż głupio. Ale to debiut reżyserski, tak samo jak ich pierwszy scenariusz, więc już się tak nie czepiam :)
 
"13"

Dobry film, trzymający w napięciu. Trcohe lakierowana obsada : Statham, Rourke, Zayas, 50Cent, ale generalnie film niezły. Swoje krótkie epizody mieli również Don Fry i Forrest Griffin.

Obejrzałem dopiero amerykański remake, teraz zabieram sie za francuski pierwowzór.
7/10 Polecam
 
@Yagiel - Nie, to remake francuskiego "13 Tzameti", który był całkiem niezły ( od amerykańskiej wersji stronię z daleka )
 
God Bless America przez cały czas miałem wrażenie, że oglądam kopię Super, a jednak film ma swoje własne przesłanie i świetnie ukazuje gdzie brnie nasze społeczeństwo, jakie wartości w nim pozostały i jakim gównem serwują nas współczesne media, a większość z nas łyka to jak pelikan. Myślę, że nie raz wyobrażaliśmy sobie to co gówny bohater patrząć na debilizm co niektórych jednostek.



8/10
 
Polecam, nie tylko zwolennikom kina azjatyckiego Trylogię Zemsty Chan wook Parka. Pan Zemsta, Old Boy i Pani Zemsta. Bardzo mocne, ciężkie, specyficzne i trochę pseudo-poetyckie kino. Myślę, że nikt nie przejdzie obok tych produkcji obojętnie, nieważne jaki będzie efekt końcowy
 
Pewnie było ale..."Projekt X", film posiada wszystko czego zawsze oczekiwaliśmy od amerykańskiej komedii z czerwonym kubeczkami w tle i do tego porządny finał historii.
 
Łatwa dziewczyna/Easy A - 6,5/10. Film jakiś bardzo zabawny nie jest , jednak Emma Stone świetnie grała swoją rolę i bardzo dobrze ja się gra oglądając w tym filmie. W dodatku dobrze ukazuje on to , jak plotki mogą zmieniać czyjeś życie.
 
Uwielbiam Emme Stone. <3 nie jest to może jakaś taka klasyczna piękność, ale tak w sobie coś ma, że masakra <3
 
oczy/spojrzenie, usta no i piegi - wszystko w tym temacie, zupełnie inna od plastikowych gwiazdek holiłudu



jest tylko kilka młodych aktorek, które swoją osobą są magnezem dla oczu, choć dla mnie prym wiedzie Evan Rachel Wood



http://sexindisguise.blogspot.com/2012/05/evan-rachel-wood-max-032009.html#more
 
Właśnie obejrzałem też te Easy A. Niezły moviesik, i ta Emma, myslałem że tylko na mnie tak działa a tu proszę :)
 
"Safe House" <- ciekawe zestawienie "Van Wilder`a" w nietypowej dla siebie roli z klasycznym z kolei w takich rolach Denzelem, ich relacja przypomina tę z filmu "Dzień Próby" choć film inny. Nieźle nakręcony, dość szybko się rozkręca, prosta fabuła ale film dobry.
 
Z lektorem kaczka nie mogłem znaleźć na torrentach, jest tylko zwykła wersja, a jak chcesz z lektorem to gdzies na warezach szukaj.
 
Back
Top