Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

The Drop - mam podobne zdanie co Hang. Gra Hardy'ego mnie tak wkurwiala, ze mialem ochote wyjebc mu liscia na ogarniecie ;) Gandolfini kozak, caly film calkiem niezly gdyby nie lekko uposledzony glowny bohater. Polecam
Sugeruję przeczytać książkę, wtedy docenisz to co na ekranie pokazał Hardy.
 
Sugeruję przeczytać książkę, wtedy docenisz to co na ekranie pokazał Hardy.
oceniam to co pokazal na ekranie - nie podobalo mi sie.
a jeszcze nie widzialem filmu ,na podstawie ksiazek ktore czytalem, ktory oddal by w pelni tresc zawarta w ksiazce.
 
Whiplash - fajna opowieść, pewne rzeczy naciągane i dwa wątki niedokończone, co jest dość sprytnym zabiegiem. Bardzo dobra postać Fletchera. (edit: czytałem, że niektórych ten film kupił emocjonalnie. U mnie tego zabrakło) Dla mnie mocne 8/10
 

Ten z dziewczyną (pewnie nie przyszła na ostatni koncert, ale bohater ma to w dupie i nic nie jest pokazane dalej po tym jego telefonie ) i po prostu to, co się dalej stało z głównym bohaterem.
 
Żona namówiła mnie na About Time. Podchodziłem do filmu sceptycznie, ale ostatecznie zostałem miło zaskoczony. Przyjemnie się oglądało. Ciepły i pozytywnie nastrajający film.
 
Comber słowo "ciepły" łączymy na tym forum tylko i wyłącznie z mahonkiem... a co do filmu to też kiedyś oglądałem bo oglądam wszystko jak leci z Rachel McAdams i film całkiem spoko, jakiś inny niż te wszystkie komedie romantyczne.

Upośledzona 3 - tak w skrócie to chujowa.
 
W pamiętniku to był wilk syty i owca cała - Gosling dla żony, Rachel dla mnie. Dobry był tez zestaw w The Vow - Tatum + Rachel. Bardzo mi się podobał.
 
Po durnym The Drop (gdzie Hardy grał upośledzonego bandziora a dialogi były budowane z przypadkowo dobieranych słów), dosłownie kiczowatym najnowszym Hobbicie, trochę przynudnawym Zodiacu, jakoś niezbyt leżącym mi (ale mającemu w rękawie świetnego Gylenhalla) Nightcrawlerze, powróciłem na dobre tory powracając do leciwego Czerwonego Smoka i w końcu do:

The Hunt (Polowanie)- świetny dramat/thriller osadzony w skandynawskim klimacie. Znalazłem w nim dobrą grę aktorską, ciekawą fabułę, kilka emocjonujących momentów oraz płynący z ekranu przekaz jak pochopnie można osądzić niewinnego człowieka.
Jeśli ktoś lubi trochę bardziej minimalistyczne kino skandynawskie to polecam ten film.
 
Tuż po premierze podniecaliśmy się tutaj The Hunt :P

Whiplash - 8/10 świetny aktorsko, kilka magicznych momentów, świetnie nakręcony. Ciężko się do czegoś przyczepić (może jedynie do trochę oklepanej fabuły).
Son of a Gun - 4/10 ujdzie. Wszystko w tym filmie jest przeciętne. Dobry film do obiadu.
Głupi i głupszy 2 - 4/10 słabo. Zdecydowanie gorszy niż cześć pierwsza.
 
W Rachel McAdams można się zakochać w filmie "The Lucky Ones", gdzie gra weterana wojny w Iraku.
 
Last edited:
Broken Flowers - duży zawód, bo "Truposz" i "Ghost Dog" to bardzo lubiane przeze mnie filmy. A tutaj jakoś sobie leci, czasem jest sympatycznie, nawet fajna muzyka i...nic więcej. Tildy Swinton nie poznałem.
 
Sprawdzilem pare minut birdmana i od tego dudnienia i trzesacej i bujajacej sie kamery dostalem mdlosci i wylaczylem... Nastepny seans po aviomarinie.
 
Son of a gun - 6/10. Wiele więcej nie mam do dodania, obejrzeć i zapomnieć. Chociaż fajnie się oglądało Evana bez miecza świetlnego ;]
 
Złote Globy rozdane, "Ida" nie wygrała - wie ktoś, czy to jest nadmuchany balon, czy naprawdę dobry film (w porównaniu do konkurencji, oczywiście)?

Źródło: http://film.onet.pl/wiadomosci/zlote-globy-2015-przyznane-ida-bez-statuetki-oto-laureaci/1xb13

FILM

Najlepszy film dramatyczny: Boyhood

Najlepsza komedia lub musical: Grand BudapestHotel

Najlepszy aktor w filmie dramatycznym: Eddie Redmayne, Teoria wszystkiego

Najlepsza aktorka w filmie dramatycznym: Julianne Moore, Still Alice

Najlepszy aktor w komedii lub musicalu: Michael Keaton, Birdman

Najlepsza aktorka w komedii lub musicalu: Amy Adams, Wielkie oczy

Najlepszy aktor drugoplanowy: J.K. Simmons, Whiplash

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Patricia Arquette, Boyhood

Najlepszy reżyser: Richard Linklater, Boyhood

Najlepszy scenariusz: Alejandro GonzálezIñárritu, Nicolás Giacobone, Alexander Dinelaris, Armando Bo, Birdman

Najlepsza piosenka: Glory, Selma

Najlepsza ścieżka dźwiękowa: Jóhann Jóhannsson, Teoria wszystkiego

Najlepszy film animowany: Jak wytresować smoka 2

Najlepszy film nieanglojęzyczny: Lewiatan

TELEWIZJA

Najlepszy serial dramatyczny: The Affair

Najlepszy serial komediowy lub musical: Transparent

Najlepszy miniserial lub film telewizyjny: Fargo

Najlepszy aktor w serialu dramatycznym: Kevin Spacey, House of Cards

Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym: Ruth Wilson, The Affair

Najlepszy aktor w serialu komediowym lub musicalu: Jeffrey Tambor, Transparent

Najlepsza aktorka w serialu komediowym lub musicalu: Gina Rodriguez, Jane the Virgin

Najlepszy aktor w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Billy Bob Thornton, Fargo

Najlepsza aktorka w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Maggie Gyllenhaal, The Honorable Woman

Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu, miniserialu lub filmie telewizyjnym: Matt Bomer, Odruch serca

Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu, miniserialu lub filmie telewizyjnym: Joanne Froggatt, Downton Abbey

Nagroda im. Cecile'a B. DeMille'a: George Clooney
 
White Bird in a Blizzard - nuuuuda, film właściwie ratują cycki, co ciekawe tym razem nie należą one do Evy Green tylko do młodej Shailene Woodley i na prawdę dają radę. Dałbym nawet 6/10, ale ocena leci w dół za konkretny facepalm na końcu.

czemu facepalm? :D mega oryginalne zakończenie, chyba nikt się takiego nie spodziewał :D
 
The Imitation Game - 8/10. Film opowiada historię Turinga i jego zmagania z Enigmą. Cumberbatch zagrał bardzo fajnie. Ogólnie ciężko się do czegoś doczepić. Znam historię Enigmy i zostało to wszystko pokazane bardzo przyzwoicie pokazane (są "nawet" 2 zdania o Polakach... ). Brak mi niestety wiedzy na temat jego życia prywatnego czy wydarzeń wojennych etc więc nie wiem co jest wymyślone, a co na faktach, ale oglądało się bardzo przyjemnie.
 
Fury.2014.720p.BluRay.x264-SPARKS

25 filmów obejrzanych jak do tej pory w styczniu, jestem blisko wyrobienia średniej z licealnych lat :]

@pyrazgr coś w ten deseń, można powiedzieć, że od nowego roku stałem się Panem swojego czasu ;)
 
Last edited:
Back
Top