Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Plan uczieczki polecam, idealny film dla fanów kina akcji z lat 90. Nie raz parskniecie śmiechem, ale w pozytywnym sensie :)
 
Pewnie, że ta, klasyka heheh:) Ciesze się, że stara ekipa wraca:)



Może mi ktos polecić jakieś filmy przedstawiające historię wilka? - gdzie główną rolę gra wilk i jego natura, a nie filmy gdzie wilki są jedynie tłem do akcji.
 
Znam na pamięć, jeśli chodzi o likantropie to temat mam obcykany bardzo dobrze :) Nie o tego typu film mi chodzi.
 
Hei Tai Yang 731 - film oparty na faktach, najbrutalniejszy film w historii kina o Japonczykach robiacych eksperymenty gorsze niz nazisci na Koreanczykach (pamietacie afere z GSP jak wychodzil w niepoprawnym politycznie dal Koreanczykow kimonie?), Rosjanach i Chinczykach. Polecam, daje do myslenia.
 
The Fighter, nie raz się zaśmiejecie, ciekawie opowiedziana historia na faktach, warto zobaczyć :-)
 
Z Majkim Rurką ? Oglądałem dość dawno temu, ale pamiętam że podobało mi się i wywarł na mnie dobre wrażenie. Pokazuje kilka znanych i potwierdzonych w życiu prawd. Aronofski dał radę, Mickey zresztą też.
 
Mi się film podobał. Ukazywał prawdziwe problemy, historię która mogła się zdarzyć. Jako, że kiedyś oglądałem wrestling, ten film był tak jakby "na liście filmów, które muszę zobaczyć". Nie nudziłem się na nim. Dla mnie warty obejrzenia.
 
http://www.filmweb.pl/film/Bez+mojej+zgody-2009-463328#



Oglądał ktoś? Dobry film, czy jakiś shit dla kobiet?
 
Pytalem o Wrestlera (z Rourke) poniewaz War Machine apelowal do fighterow, zeby sie ogarneli bo jak nie beda ruszac glowa to skoncza jak Rourke z Wrestlera.
 
Ja jestem po seansie Last man standing z Brucem Wilisem. Zawsze mi gdzies ten film przemykal, ale nigdy go tak wlasciwie nie widzialem. Teraz obejrzalem i musze przyznac, ze naprawde dobry. Moze troche przekolorowany, ale wciaga. Polecam.
 
A ja jestem po 1h Jackass Bad Grandpa i nie dałem rady zmęczyć za jednym razem. Ktoś tu napisał, że lepsze od Borata :-) Jak dla mnie strasznie słaby i nieśmieszny film, a te niby scenki z "reala", aż biją po oczach ustawką xD
 
Zrobiłem sobie maraton ze Star Wars. ehhh. czuje teraz pustkę w serduszku:( szybko mi jakieś sci-fi dawać !
 
Nie oglądałeś?:D



Ze Star Trek mam taki problem, że jest dużo części a ja nie lubię zaczynać od końca :) a nei chce mi się nadrabiać aż tylu:)



Na dziś A.I Sztuczna Inteligencja
 
Właśnie nie oglądałem. Wiem, wiem, wstyd niesamowity, ale jakoś nie mam nigdy czasu, bo to jednak trochę tych części jest i trzeba się ładnie wkręcić i zasiąść na parę godzin. :)
Ostatnio zabrałem się za serię Jamesa Bonda, razem są 23 filmy i, powiem wam, po dziewiątym już mi się rzygać chciało od tego samego schematu. :-)
 
@Yagiel, "I Robot", z Willem Smithem oglądałeś? Z 2004 roku, ale dla mnie serio, kozak. Serdecznie polecam wszystkim!



http://www.filmweb.pl/Ja.Robot



i-robot-10.jpg












@Gayevsky, serio nie oglądałeś Star Wars? Ja chyba niedługo zrobię maraton po raz kolejny! A do Ciebie, Marshal ma tylko jedną wiaodmość (zmień "she" na "he") :-)



https://www.youtube.com/watch?v=9ujxLRNm3D4











@Logan, ciekawe co będziesz mówił o najnowszej trylogii (czy tylko jednej części) spod rąd Disneya :-) Dla mnie SW to pewien okres dzieciństwa, pozytywie to wspominam.
 
I Robot widziałem, mi również się podobał. Ogólnie ostatnio mam posuchę i ponownie oglądam swoje ulubione filmy,albo te których fabuły już nie pamiętam :)

<strong style="margin: 0px; padding: 0px; color: rgb(85, 85, 85); font-family: Verdana, 'BitStream vera Sans', Helvetica, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px; background-color: rgb(238, 238, 238);">@Logan, ciekawe co będziesz mówił o najnowszej trylogii (czy tylko jednej części) spod rąd Disneya
lol.gif
Dla mnie SW to pewien okres dzieciństwa, pozytywie to wspominam.


Boje się tego cudu, ale stary scenarzysta+stara obsada, sprawia, że może nie będzie takie złe. Oby było chociaż lepsze od I-III które nie mają szans z IV-VII. No, ale fakt, że robi to Disney, sugeruje mi, że będzie to taka sama papka dla małolatów jak nowa trylogia.
 
@midern, no jakoś tak nigdy okazji nie było. Przepraszam za taką zbrodnie i obiecuję poprawę. Widzisz, ja jestem dzieckiem narodzonym dość mocno po wyjściu ostatnich starych Gwiezdnych Wojen, więc to nie moje czasy. Niedługo się zabiorę, bankowo.:-)
Uwielbiam Marshalla i to jego nakręcanie się. Choć oczywiście Barneyowi do pięt nie dorasta. :-)
 
Will Smith najbardziej podobał mi się w



"Jestem legendą"



[video]



i



"The Pursuit of Happyness"



[video]
 
Back
Top