Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Wczoraj nie przetrwałem 20 minut. Strasznie komiksowy, taki serial sprzed złotej ery seriali.







Ja spróbowałem Banshee, po pierwszym odcinku jestem bardzo zadowolony, przemoc, seks i mała dziwna społeczność. Widać ze True Blood ale dla dorosłych ;)
 
Na poczatku ten serial wydaje sie banalny, myslisz ze wszystko wiesz i schemat jest prosty - że jest to po prostu "kolejna produkcja" mająca na celu wypełnienie ramówki, jednak od 2giego odcinka zaczyna zaskakiwac.



Jezeli chodzi o same zdjecia to wlasnie taki klimat seriali z lat 80 mialy oddawac, bo akcja sie dzieje w latach 80.
 
A ja woczraj przegapiłem odcinek Konia Islandzkiego :((( dziś muszę obejrzeć kilka razy przez to
 
Dopiero dzisiaj udało mi się obejrzeć ceromonie wręczenia oscarów. Oczywiście tak jak się spodziewałem Seth sprawdził się znakomicie:-)Była polewka z każdego. Dawno nie widziałem tak dobrej ceremonii. Żarty z Rihanny, orgia u Nicholsona, piosenka o cyckach itp.:-)Oprócz tego wpadka Adele, podknięcie Lawrence, coś pięknego. Szkoda, że Seth nie będzie prowadził kolejnej gali.



https://www.youtube.com/watch?v=mqqShahQ0GM



https://www.youtube.com/watch?v=NTKEDXNQAcc



 
Seth jest dobry...jak ktoś nie widział The Roast of Charlie Sheen to jest pozycja OBOWIĄZKOWA. Żarty ostre i soczyste jak uda Kubanki. Najlepsze jest to, że w Polsce to by było nie do pomyslenia i wybuchła by pewnie afera. Charlie, Tyson, Slash, aktorka z "Chirurgów", kapitan Kirk ze Star Treka, paru znanych komików i jakiś gość z Jackass...u Nas to by było mniej więcej jak Koterski, Gołota, Wojewódzki, Majewski, Foremniak, Kryszak, Nergal, Koniu, Olbrychski...



przykładowy żart: "jakby z Kate wyszło tyle chuj*w ile w nią weszło to wyglądałaby jak jeż"...Ja umierałem ze śmiechu
 
Właśnie problem w tym, ze Oskary to taka "grzeczna" ceremonia i nawet Seth był w wersji light, musiał sie zdecydowanie ograniczać. Popis Ricky'ego Gervaisa z przed trzech lat na złotych globach pozostahe cały czas niedościgniony, chociaż i on na takich Oskarach chyba nie mógłby sobie tak dużo pozwolić.











"Don't worry, hold out... Just don't look at it when you touch it..." i mina De Niro :-)
 
Jak dla mnie to Gervais na razie najlepiej sobie poradził wśród wszystkich prowadzących, bardzo naturalny (wręcz jak by nie czytał z promptera). Mimo wszystko Setha też się dobrze oglądało ( i dobrze śpiewa, ale to już wiedziałem po FG).
 
Obejrzałem The Master. Cholera jasna, chyba kompletnie nie zrozumiałem tego filmu. Nie dotarł do mnie, nic z niego nie wyniosłem i tak naprawdę nie mam pojęcia o czym był. Ale za to genialana rola Phoenixa.
 
No the Master jest trochę chaotycznym filmem, też mi nie podszedł mimo że miał zadatki na coś lepszego.



Btw zajebisty jest ten dokument co dostał oscara - "Searching for sugar man". Mega dobra historia.



Dobre jest też "Sessions" - film o niepełnosprawnym co chce uprawiać seks i wynajmuje "surogatkę", ale film nie jest jakimś dołującym dramatem, tylko pokazali to optymistycznie + do tego zabawne i inteligentne dialogi, także praktycznie wyszła niezła "komedia z przesłaniem".
 
Black Dynamite (2009), komedia akcji absurdu:-)czarnoskóry superhero wymierza sprawiedliwość i nie odmawia sobie przyjemnośći : D polecam



Obława, POL (2012), bardzo dobre kino wojenne, wyszło dvd niedawno



Dziś na drugim programie o 20, Bękarty wojny, bez reklam, kto nie widział ten obowiązkowo musi obejrzeć, zero zbędnych scen, świetne dialogi, ten film to uczta po prostu.
 
Nie zauważyłem :) wchodzę w temat i od razu rzucił mi się w oczy krótki post Yagiela. Maryjanowi też dziękuję ;)
 
Ciekawe, czy da się włączyc oryginalną ścieżke dzwiękową? Niby piszą, że można, ale ludzie w komentach piszą, że nie działa. Zresztą nie ważne i tak nie ma TV :-)
 
To tylko Oskary. Co roku grupa stetryczałych dziadków wybiera banalne filmy pasujące pod ich 50-letni i niezmienny gust. Najlepiej by film miał premierę tuż przed oscarami, bo inaczej o nim zapomną. Dużo bardziej interesują mnie poważne festiwale, jak Cannes czy Toronto, gdzie nagradzane są naprawdę dobre filmy, a nie takie robione pod gust osób przyznających oscary.
 
Ja Argo oglądałem późno w nocy i albo czegoś nie zczaiłem, albo nie było to powiedziane.







SPOJLER SPOJLER



Czemu oni bardziej przejmowali się tymi 6 co siedzieli spokojnie w domu ambasadora Kanady, a nie tymi wszytkimi którzy zostali porawani jako zakładnicy i przetrzymywani?
 
Lektor kiepski. Nie oddaje w pełni niektórych mistrzowskich tekstów.


Haha. Przepraszam cię, ale muszę wyśmiać to zdanie. ŻADEN lektor nie oddaje nawet w połowie tego co normalny tekst aktora.
 
Lektor jak lektor, ale w takich Szwabach (Gaara, popraw mnie jak nie mam racji) większość filmów w tv jest dubbingowanych. To jest dopiero masakra. :-)



edit: Ja już kiedyś w tym wątku pisałem, że też preferuję napisy. Ale jakbym miał wybór: lektor albo dubbing, to wybieram to pierwsze, bo czasem da się jeszcze usłyszeć chociaż część oryginalnych tekstów.
 
Dubbing jest chujowy, tak samo jak lektor. Nie wiem, które gówno gorsze. Ja akceptuję tylko napisy.
 
Back
Top