Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

1000012189.jpg
 


Twórcy Spider-Mana Across spiderverse co znaczy, że twór pod względem chociażby animacji napewno nie zawiedzie
 
przecież oryginału nic nie przebije...
Mimo że film z Arniem jest nie bez powodów kultowy, to jako ekranizacja książki ma z nią mało wspólnego (jedynie bardzo ogólny zarys). Ta nowa ekranizacja zapowiada się na bardziej wierną wersję.
 
Mimo że film z Arniem jest nie bez powodów kultowy, to jako ekranizacja książki ma z nią mało wspólnego (jedynie bardzo ogólny zarys). Ta nowa ekranizacja zapowiada się na bardziej wierną wersję.
A co w książce? Ja bym widział coś w stylu książki "Amok", że typ siedział x lat w dżungli i dopiero potem zaczął zabijać :tysoncoffe:
 
Mr. Blonde. Szkoda. Dobry typ był, bardzo charakterystyczny i charyzmatyczny aktor. Bardzo bogata filmografia, nigdy nie zagrał chyba jakiejś wielkiej roli pierwszoplanowej, za to mnóstwo zajebistych ról drugoplanowych ma w dorobku. Niech mu ziemia lekką będzie.

Przy okazji, jak jest tu jeszcze ktoś kto nie widział Wściekłe psy to koniecznie trzeba.
 
Mimo że film z Arniem jest nie bez powodów kultowy, to jako ekranizacja książki ma z nią mało wspólnego (jedynie bardzo ogólny zarys). Ta nowa ekranizacja zapowiada się na bardziej wierną wersję.
Główny bohater też ruchał czekoladę w książce? Nie pamiętam ;) a czytałem z 10 lat temu. Faktycznie film ten stary ma niewiele wspólnego z książką.
 
No fajne to było, choć byłem pewny, do samego końca, że zakończenie jednak pójdzie w innym kierunku, a jednak zamknięte w ten sposób.
Dobrych kilka lat leżało na dysku, nie chciałem tego oglądać na kąkuterze tylko na 55" bo wiedziałem, że zdjęcia, obrazy i efekty wizualne chcę zobaczyć w jak najlepszych warunkach.
Nigdy się nie złożyło, aż do soboty, na 65" :)

Polecam, dobry klimat, fajne efekty, ale to ma sens tylko na dużym ekranie i dobrym głośnym audio.


Wczoraj, natomiast, oglądaliśmy to, nawet żonie się podobał.
Fabuła taka se, ale sieczka przyjemna dla oka :redford:

 

Nie ma Nikolasa Kejdża.
Jest Brad Pit.
Wtórny, chociaż miał kilka momentów.
Kilka.
Końcówkę przespałem.
A było głośno.
5/10.
Pasjonatom F1/motoryzacji może przypadnie do gustu bardziej.
 
Back
Top