Pierdole, te trafienie R. Carlosa to moje utrapienie. Kompletnie od tamtej pory nie potrafię grać online, wpierdol nieustanny.
Zmieniłem skład na Serie A, samych kotów mam w składzie, których też ogrywałem w Szybkich meczach. No kurwa Dybalą w każdym meczu strzelałem bramkę i miałem asystę, ogólnie ogrom dymu nim robiłem. Matuidi świetnie wbiegał z środka, Pjanić zajebiste podania. Immobile w powietrzu nie do zajebania, Perisiciem też dobrze mi się grało.
A teraz? Bez bramki Dybalą, reszta zawodników beznadziejnie. Chyba za taki traf dojebali mi nierealny handicap, bo nie potrafiłem Cuadrado bez piłki, dogonić Kovacicia z piłką, który ciągle zmieniał do tego kierunek biegu. Noż kurwa żenada. Na 10 meczy bilans mam 2-3-5 chyba.
A i chuj w dupę EA, że jak koleś się wyloguje w końcówce to zostaje mu taki sam wynik. Dwa mecze już tak miałem, raz szedłem z pewną bramką, która dałaby mi prowadzenie w 80 minucie i koleś się rozłączył, więc policzyło jako remis. I potem biegnę 4 na 2, mając piłkę w środku Hazardem 93 na 20 metrze od bramki i autostradę przed sobą i jeb, koleś się odłącza, a bramka na 4-4 murowana. I zalicza mi porażkę..