Euro 2012

Nie pojmuję, jak w kraju, w którym piłka nożna jest na takim poziomie, na jakim koszykówka w Japonii, a w dodatku skompromitowana na każdym możliwym szczeblu, od zawodników, pijaczków i wsiowych krętaczy bez gustu, poprzez trenera bez podstawówki i sprzedajnych sędziów, aż po beton w PZPNie, znajduje się tylu fanów kopanej.
 
Znaczaco lepszym niż piłka. W końcu mamy federację nr 1 w Europie.



Mam paru znajomych którzy od roku czekali na "piłkarskie święto", podekscytowani na samą myśl o zbliżającej się najebce ze szwagrem i długich czerwcowych wieczorach przy intelektualnej rozrywce najwyższych lotów w postaci telewizora i browarka. Mieszkałem też kiedyś na studiach z typem, który wszystkie egzaminy pozdawał w zerówkach, żeby na mistrzostwa świata mieć spokój i codziennie się najebać, jak bozia przykazała. Na ten polski marazm, bezpłciowość, prymityw, wyrażone browarem, szalikiem i meczem - nie ma ratunku i lekarstwa.
 
Historia, sukcesy sprzed lat, masowość. Właśnie fakt, że powszechne zainteresowanie piłką nie jest uzależnione od sukcesów Polaków, czyni futbol naszym sportem narodowym.
 
255529_159256154206451_774157388_n.jpg








Polacy robią porządek :-)
 
Czemu polski marazm? Anglicy też walą piwo i oglądają mecze ? Piłka nożna ma może troche pecha, bo przez to, że jest najbardziej popularnym sportem w kraju to "interesują" się nią wszyscy, nawet debile, którzy nie mają pojęcia o tym kto to jest Sepp Blatter np, ale czy przez tych debili (powiedzmy 10% ludzi oglądających mecze) masz prawo generalizować i mówić tu o jakimś Polskim maraźmie i alkoholiźmie? Zawsze tak było, że jak coś jest popularne i przynosi zyski, to zlatują się hieny i chcą jak najwięcej z tego dla siebie zgarnąć (pzpn), albo idioci, którzy przez to, że coś jest popularne udają wielkich znawców, no ale taką się płaci cenę.... Dla mnie piłka nożna jest na pewno w pierwszej 3 ulubionych sportów i poczułem się dotknięty Twoim postem :P
 
Czemu polski marazm? Anglicy też walą piwo i oglądają mecze ? Piłka nożna ma może troche pecha, bo przez to, że jest najbardziej popularnym sportem w kraju to "interesują" się nią wszyscy, nawet debile, którzy nie mają pojęcia o tym kto to jest Sepp Blatter np, ale czy przez tych debili (powiedzmy 10% ludzi oglądających mecze) masz prawo generalizować i mówić tu o jakimś Polskim maraźmie i alkoholiźmie? Zawsze tak było, że jak coś jest popularne i przynosi zyski, to zlatują się hieny i chcą jak najwięcej z tego dla siebie zgarnąć (pzpn), albo idioci, którzy przez to, że coś jest popularne udają wielkich znawców, no ale taką się płaci cenę.... Dla mnie piłka nożna jest na pewno w pierwszej 3 ulubionych sportów i poczułem się dotknięty Twoim postem :P


Absolutnie sie zgadzam z Uefo.Dla Mnie kazdy turniej to jest swieto (nie wazne czy nasze Orly tam sa) ogladam 80 procent meczy od malolata. Pilka nozna jest zajebista i tyle-Na forum sa tematy o szczypiorniaku,siacie czy skokach i ja tam nie wchodze bo mnie to nie interesuje.



@Ruff Ryder Wyobraz sobie jakbys mial okazje ogladac najlepszych zawodnikow w oktagonie przez 4 godziny dziennie przez 4 tygodnie-siadasz przed TV albo idziesz do pubu z funflami i cieszysz sie chwila-Proste
 
Gdyby sukces naszych, zależał od poziomu kiczu na ulicach Polski i był odwrotnie proporcjonalny do kiepskiego gustu Polaków, to w tym momencie bylibyśmy najmocniejszą drużyną na świecie.
 
@up



widze, ze te panny robiły prawdziwą furore juz drugie zdjęcie z nimi w roli głównej widze
 
"Nogi ma niezłe."



tez o tym pomyslalem xD







moje typy:



hiszpania- wlochy 2-0



chorwacja- irlandia 1-0
 
Cassano na czerwień zasłużył, nie ? Faul od tyłu, na bramkarzu,nie miał zamiaru trafić w piłkę. Kibicuje Włochom, żeby była jasność.
 
ach ci Anglicy :-) trzeba było taka piosenkę wybierać ? :P koko koko kokaina hehhee



@Ruff Ryder a to poziom polskiej ligii i reprezentacji, (która niedawno pokazała, że nie jest taka zła) ma mi odbierać pozytywne uczucia wobec całego sportu ? bezsens...



ja tam nie wiem, czy na 100% KSW jest 1 w Europie... to, ze się sami tak nazywają, jeszcze nie przesądza sprawy :P trzeba by tu obiektywnej opinii i porównania z innymi ...



"WPERED ROSIJA" - Naprzód Rosja :D
 
Jakies strasznie brutalne to to nie bylo, wydaje mi sie, ze nalezala sie tylko zolta.
 
@Uefo


Gdzie tam na czerwień. Lekko zaczepił Casillasa. A ten potknął się o własne nogi. Nie było od tyłu. A co do czerwieni to czuję, że Ballotelli nie dotrwa do końca meczu.
 
Co ten komentator gada, Xabi Alonso niewidoczny? Dla mnie był jednym z lepszych w pierwszej połowie...
 
Dla mnie było to niesportowe i wyciągnął nogę tylko po to, żeby zachaczyć casillasa. Co do tego Balloteliego to też tak czuje :)
 
Back
Top