EA UFC 3

@Hightower
Chuja dupa, właśnie zawalczyłem jedną walkę i znowu to samo...
U mnie nadal czasami błędy wyskakują, ale dużo rzadziej niż do tej pory. Może po prostu miałeś pecha? Ja wczoraj grałem trochę wcześniej niż Ty i zrobiłem 6 walk w ranked, w tym czasie raz restartowałem grę.
 
Przez pewien czas było całkiem spoko bo wypierdalało mnie mniej-więcej raz na pięć walk, a teraz znowu co walka, reset gry.
 
Kiedys wrzucilem na kanal nagrana walke z ufc2. Pozniej chyba skasowali mi jeden filmik albo zablokowali muzyke bo byl tam tez kawalek z menu.
Mam nagranych kilka dobrych napierdalanek online. Jak je wrzuce to mam kasowac dzwiek czy co. Zeby mi nie pokasowali filmikow albo nie zablokowali kanału.
 
Kiedys wrzucilem na kanal nagrana walke z ufc2. Pozniej chyba skasowali mi jeden filmik albo zablokowali muzyke bo byl tam tez kawalek z menu.
Mam nagranych kilka dobrych napierdalanek online. Jak je wrzuce to mam kasowac dzwiek czy co. Zeby mi nie pokasowali filmikow albo nie zablokowali kanału.
Nie wiem jak to teraz działa na np YT, ale myślę, że jak wytniesz fragmenty z menu (i ewentualnie wyjścia do klatki) i dasz samą walkę, to nie powinno być żadnych problemów.
 
Dzisiaj na ps4 pobrałem aktualizacje i zauważyłem że mogę grać takimi tuzami jak Wanderlei Silva Tito Ortiz i Matt Sierra nie wiem czy to od tego patcha ale wcześniej ich nie widziałem
 
Dzisiaj na ps4 pobrałem aktualizacje i zauważyłem że mogę grać takimi tuzami jak Wanderlei Silva Tito Ortiz i Matt Sierra nie wiem czy to od tego patcha ale wcześniej ich nie widziałem
To od tego patcha i jest to zjebane. O ile sama możliwość grania nimi jest spoko, a ich staty jakoś przeboleje (Tito lepszy overall we wszystkim od np Cormiera), to nie powinno być możliwości gry nimi online w rankedach. Dosłownie w każdej walce w LHW i MW walczyłem dzisiaj przeciwko Tito, albo Wanderleiowi - toć to przesada.
 
To od tego patcha i jest to zjebane. O ile sama możliwość grania nimi jest spoko, a ich staty jakoś przeboleje (Tito lepszy overall we wszystkim od np Cormiera), to nie powinno być możliwości gry nimi online w rankedach. Dosłownie w każdej walce w LHW i MW walczyłem dzisiaj przeciwko Tito, albo Wanderleiowi - toć to przesada.
Wiesz jak to jest po grają tydzień i się znudzi wszystkim katowanie ich nonstop. A doszedł ktoś jeszcze?
 
Wiesz jak to jest po grają tydzień i się znudzi wszystkim katowanie ich nonstop. A doszedł ktoś jeszcze?
Kimbo Slice, Tito Ortiz, Matt Serra, Wanderlei Silva i Mirko Cro Cop.
Jak grasz na PS4, to możesz w menu głównym konsoli nacisnąć na padzie "options" i wejść w "historia aktualizacji" - tam masz wypisane co dają te patche.
Jak na X'ie, to Ci nie powiem.
 
Kimbo Slice, Tito Ortiz, Matt Serra, Wanderlei Silva i Mirko Cro Cop.
Jak grasz na PS4, to możesz w menu głównym konsoli nacisnąć na padzie "options" i wejść w "historia aktualizacji" - tam masz wypisane co dają te patche.
Jak na X'ie, to Ci nie powiem.
Bóg zapłać kolego. Ps4 :)
 
@Hightower dzisiaj dobiłem się pierwszy raz do 5 ligi. Póki co rekord 1-1 (chociaż drugą walkę też wygrywałem na punkty, ale jak zawsze musiałem w ostatniej rundzie się tak nadziać, że instant KO). Co ciekawe z oboma gośćmi już walczyłem wcześniej i obu wcześniej pokonałem dwa razy.
Ale piszę tu z pytaniem - czy to normalne, że w 5 lidze nie widzę HUD'u przeciwnika? Ani jego staminy, ani tego jakie ma obrażenia? Czy po prostu tych dwóch gości jakoś "bugowało" grę (w co wątpię)?
 
@Hightower dzisiaj dobiłem się pierwszy raz do 5 ligi. Póki co rekord 1-1 (chociaż drugą walkę też wygrywałem na punkty, ale jak zawsze musiałem w ostatniej rundzie się tak nadziać, że instant KO). Co ciekawe z oboma gośćmi już walczyłem wcześniej i obu wcześniej pokonałem dwa razy.
Ale piszę tu z pytaniem - czy to normalne, że w 5 lidze nie widzę HUD'u przeciwnika? Ani jego staminy, ani tego jakie ma obrażenia? Czy po prostu tych dwóch gości jakoś "bugowało" grę (w co wątpię)?
Przede wszystkim gratulacje :applause:
Ja w tej grze się nie dobiłem do dywizji 5, a że odinstalowałem ją jakieś 2 tygodnie temu to nawet nie śledziłem Twoich postępów. Ale z filmików na YT wiem, że od dywizji 5 w górę widzisz już tylko własny HUD, więc wszystko jest ok.
 
Przede wszystkim gratulacje :applause:
Ja w tej grze się nie dobiłem do dywizji 5, a że odinstalowałem ją jakieś 2 tygodnie temu to nawet nie śledziłem Twoich postępów. Ale z filmików na YT wiem, że od dywizji 5 w górę widzisz już tylko własny HUD, więc wszystko jest ok.
Dzięki. Wydawało mi się, że kiedyś wspomniałeś, że przez chwilę byłeś. Ja pewnie też tam długo nie zagrzeje miejsca.
Najlepsze jest to, że najlepiej mi się gra zawodnikami klasy B/B+. W sensie, że zawsze Ci konkretni, którymi mi się gra najwygodniej i najlepiej są właśnie takiej klasy. Np Poirier, Nogueira, OSP, Lamas, Sterling...
 
Grałeś już z nowym patchem? Ja tylko czytałem o zmianach w gameplayu, które mieli wprowadzić. Jest tego sporo i zapowiadało się bardzo fajnie, ale wczoraj nie miałem czasu odpalić.
Grałem, ale nawet nie czytałem zmian, a sam żadnych (poza nowymi animacjami pod kratami jak "dobijasz") nie odczułem.
Ale grałem tylki 3 walki i :fly: więc wiesz.
 
Ja spotkałem się z tą aminacja pod siatką i dostałem po knockdownie kolano jak na filmiku. Nowy patch a Kimbo Slice napierdala dalej jak dzikus...
 
Ja spotkałem się z tą aminacja pod siatką i dostałem po knockdownie kolano jak na filmiku. Nowy patch a Kimbo Slice napierdala dalej jak dzikus...
Ja HW i LHW w ogóle nie gram - za wolni dla mnie są.
Przed tym kolanem udało mi się obronić R2 + L2.
 
W tej grze da się obronić poddanie jeżeli nie zakłada go jakiś przeciętniak? Jacare poddaje mnie za każdym jebanym razem i to w pierwszej rundzie...
 
W tej grze da się obronić poddanie jeżeli nie zakłada go jakiś przeciętniak? Jacare poddaje mnie za każdym jebanym razem i to w pierwszej rundzie...
Z takim Jacare to już trzeba uważać na kondycję w parterze i oczywiście zależy kim Ty grasz bo jednego zawodnika jest łatwiej poddać, a drugiego trudniej.
Nie potrafię Ci dokładnie napisać jak bronić poddań, więc zawołam kogoś lepszego w teorii (i możliwe że praktyce) @Hightower
Ja mogę Ci tylko polecić, że musisz być niekonwencjonalny, ale to się tyczy ogólnie całej gry. Zawsze staram się wszystko robić inaczej niż większość moich przeciwników.
Jak bronię poddań to zawsze skupiam się tylko na dwóch kierunkach (zazwyczaj lewo i dół), dopiero jak widzę, że nic z tego nie idzie to dodaję trzeci. Często też pomaga mi taki myk. Uciekam w lewo, koleś blokuje, to daję dosłownie najkrócej jak się da w dół i spowrotem w lewo - wtedy przeciwnik zaczyna blokować dół, a Ty już masz trochę bliżej do ucieczki. Ogólnie wszystko robię na wyczucie i mało kto mnie poddaje.
Jak grasz na ps4, to możemy się w jakiś dzień ustawić i coś tam popróbować.
 
W tej grze da się obronić poddanie jeżeli nie zakłada go jakiś przeciętniak? Jacare poddaje mnie za każdym jebanym razem i to w pierwszej rundzie...
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedy jeszcze grałem to AI faktycznie było dobre w atakowaniu poddaniami (i chyba niezbyt mocne w ich bronieniu). Są sytuacje, w których ja za cholerę nie umiałem się wybronić (zawodnik AI ma lepszy parter, a do tego przewagę staminy bo zablokował jakieś moje przejście).

Innym graczom, w online, jakoś łatwiej jest uciec z techniki kończącej (pomijając tych naprawdę dobrych).

EDIT: Spróbowałbym coś poradzić dokładniej, tylko najpierw potrzebowałbym trochę info dla pewności - grasz online czy offline? Wychodzi Ci czasami blokowanie przejść w parterze (a co za tym idzie prób poddań również) , czy jeszcze tego zupełnie nie czujesz?
 
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedy jeszcze grałem to AI faktycznie było dobre w atakowaniu poddaniami (i chyba niezbyt mocne w ich bronieniu). Są sytuacje, w których ja za cholerę nie umiałem się wybronić (zawodnik AI ma lepszy parter, a do tego przewagę staminy bo zablokował jakieś moje przejście).

Innym graczom, w online, jakoś łatwiej jest uciec z techniki kończącej (pomijając tych naprawdę dobrych).

EDIT: Spróbowałbym coś poradzić dokładniej, tylko najpierw potrzebowałbym trochę info dla pewności - grasz online czy offline? Wychodzi Ci czasami blokowanie przejść w parterze (a co za tym idzie prób poddań również) , czy jeszcze tego zupełnie nie czujesz?

Offline. Nie czuję tego kompletnie, nawet obaleń czasami nie mogę wyczuć przy obronie.
@RaphTaba gram na XOne.
 
Offline. Nie czuję tego kompletnie, nawet obaleń czasami nie mogę wyczuć przy obronie.
@RaphTaba gram na XOne.
Offline to nie pomogę bo dawno nie grałem. Ale wciąż uważam, że najlepiej skupiać się na dwóch kierunkach ucieczki... no i w sumie tyle bo totalnie nie pamiętam jak się zawodnicy zachowują offline. Pewnie sam bym dostał teraz wpierdol, a przeszedłem kiedyś karierę na najtrudniejszym bez żadnej porażki.
Jakieś tam porażki były, ale zawsze przypadkiem mi się naciskał "rewanż" i rekord pozostawał nieskazitelny :lol:
 
Offline. Nie czuję tego kompletnie, nawet obaleń czasami nie mogę wyczuć przy obronie.
@RaphTaba gram na XOne.
No więc tak, jeśli chodzi o moment kiedy już się zaczyna ta mini-gierka z obroną poddań, to za wiele nie jestem w stanie pomóc. AI kierując dobrymi parterowcami (zwłaszcza na wysokich poziomach trudności) po prostu bardzo dobrze sobie radzi jako strona atakująca. IMHO lepiej niż zdecydowana większość graczy online. Ja nie grałem za wiele i żadnego specjalnie skutecznego sposobu na ucieczki sobie nie wyrobiłem. Możesz tak jak wspominał @RaphTaba skupić się na dwóch kierunkach ucieczki, ewentualnie gdzieś na moment odbić jeszcze w trzecią stronę. Polecam nie robić tego rytmicznie tylko mieszać, raz dłużej, raz krócej, możesz spróbować odpuścić na ułamek sekundy kierunek w którym uciekałeś i znowu pójść w tę stronę. To wszystko triki, które nieraz działają na ludzi, czy pomogą z AI - nie mogę obiecać.
Zdecydowanie skuteczniej jest zapobiegać :wink: Czyli:
- przede wszystkim zachować spokój (wiem, łatwo się mówi)
- nie marnować staminy na dwie czy trzy pod rząd nieudane próby ucieczki bądź zmiany pozycji. Jak pasek staminy znacząco spadnie w porównaniu do rywala, to ciężko jest i zablokować jakąkolwiek jego akcję i uciec z ewentualnego poddania. Zwłaszcza w walce z AI polecam taką strategię, że jesli Twoje transition zostało zablokowane, to ni ch** nie próbuj kolejnego, dopóki nie wróci energia. Po prostu czekasz i starasz się bronić żeby AI nie poprawiło swojej pozycji ani Cię nie zatłukło/nie poddało. Z tego co pamiętam dość szybko da się zauważyć pewne schematy działania u konsolowych przeciwników, a to ułatwia sprawę.
- stosuj zmyłki, tzn. wychylenie na ułamek sekundy analoga w jakimś kierunku, żeby zmylić przeciwnika. Jeśli przeciwnik "kupi" twoją zmyłkę to rośnie Ci Grappling Advantage, dzięki któremu przez kilka sekund Twoje akcje w parterze są szybsze i trudniejsze do zablokowania, a przeciwnika wolniejsze. To ma równie kluczowy wpływ jak stamina.
- pasek grappling advantage masz u góry na środku ekranu. Możesz go obserwować grając offline, trenując albo robiąc quick fighty offline. Ale jeśli zaczynasz grać w Ranked Online, to już jest niewidoczny.
- co do blokowania akcji przeciwników w parterze, to zwyczajnie trzymasz R2 (czy tam jego odpowiednik w padzie od XOne) i wychylasz analoga w tym samym kierunku, w którym rywal próbuje pójść. Czasem jest to bardzo czytelne jak patrzysz na ruchy zawodników, czasem niekoniecznie. Zwyczajnie trzeba poćwiczyć, tak żeby się nad tym nie zastanawiać tylko reagować odruchowo. Ja w poprzedniej części ogarniałem to w trybie treningu.
- zdecydowanie polecam trzymać wciśnięte R2 i wtedy wychylać analoga. Ja kiedy próbowałem jednocześnie wcisnąć ten przycisk i wychylić analoga, to bardzo często nie blokowałem nawet akcji, które powinny być łatwe do obrony. Pewnie dlatego, że konsola za późno odczytywała wciśnięcie przycisku albo coś.
 
Back
Top