Do samochodu. Do domu. Gaz?

Przyznam szczerze, że nie wiem czy odbywają się w Polsce jakieś zawody poza strukturami PZSS. Jeśli tak, to zapewne jest tego mało. PZSS nie jest taki straszny, ich wymogi są spokojnie do przełknięcia. Zrobienie tych 4 startów wymaganych do utrzymania licencji to kwestia jednego weekendu.

Charles, co w końcu kupujesz? Ja dzisiaj przymierzałem się do tego XDMa i wrażenia są spoko, ale wydaje mi się, że CZ P07 leżał mi trochę lepiej (mam spore dłonie i compactowe pistolety nie zawsze mi pasują).
 
Przyznam szczerze, że nie wiem czy odbywają się w Polsce jakieś zawody poza strukturami PZSS. Jeśli tak, to zapewne jest tego mało. PZSS nie jest taki straszny, ich wymogi są spokojnie do przełknięcia. Zrobienie tych 4 startów wymaganych do utrzymania licencji to kwestia jednego weekendu.

Charles, co w końcu kupujesz? Ja dzisiaj przymierzałem się do tego XDMa i wrażenia są spoko, ale wydaje mi się, że CZ P07 leżał mi trochę lepiej (mam spore dłonie i compactowe pistolety nie zawsze mi pasują).
Czy mógłbyś mi napisać w skrócie jak się zabrać za strzelanie, do jakich grup wstąpić, aby potem starać się o pozwolenie?
 
Poczytaj w necie o pozwoleniu na broń do celów sportowych albo o pozwoleniu na broń do celów kolekcjonerskich (Charls Bronsone o tym drugim sporo tu napisał). W necie wszystko znajdziesz. Pozwolenie sportowe w skrócie: zapisz się do klubu strzeleckiego, zdaj egzamin na patent strzelecki, zdobądź licencję zawodniczą, złóż podanie o pozwolenie do Policji. Całość zdeterminowanym ludziom zajmuje mniej niż pół roku. Całościowy koszt procesu około 2000 zł. Potem do sklepu po zabawkę dla dużych chłopców i zabawa przednia! Oczywiste warunki do spełnienia: 21 lat, niekaralność, przyzwoite zdrowie.
 
Ok, podjalem decyzje. Weekend pomogl :)

Nie bede sie bawil w pistolet na gumowe kule, zadzwiajaco negatywne opinie sa na sieci (np. odnosnie jakosci wykonania samej broni, ktora bardzo szybko sie deformuje i moze przez to sie zacinac czy chocby o uciekajacym z czasem CO2, przez co nigdy nie mozna miec pewnosci, ze bron wypali tak jak trzeba).

Bedzie za to - bo w podobnej sumarycznie cenie - kilka bardziej tradycyjnych rozwiazan.

mam tylko pytanie: militaria.pl? Czy cos innego?

I mam pytanie co do gazu, chce kupic i zelowy i normalny, ktores konkretnie polecacie? myslalem o czyms 50-75ml, zakladam ze na kilka "strzalow".
 
@Dzihados - Polecam gaz Fox Labs 5.3 w formie aerozolu (żelem lub pianką musisz trafić centralnie w oczy). Nie kupowac gazow CS bo nie dzialaja na pijanych ludzi, a struktura drobinek aerolozlu w nich to cos na kształt kryształu i można kogoś trwale uszkodzić po bezpośredniej aplikacji na oczy. Gaz Fox używany jest m.in. przez FBI, działa na ludzi pod wpływem narkotyków i jego użycie nie grozi trwałym uszkodzeniem napastnika. Największym plusem jest świetnie rozwiązany "bezpiecznik", który umożliwia natychmiastowe użycie. Wada? Mój przestał mieć mocny strumień po ok 2 latach i nie nadaje się do niczego, ale może to moja wina bo sprawdzałem go za często i nosiłem w kieszeni przy dużych mrozach. Mam tez mały gaz firmy Sabre, uzywany przez regularna policje w stanach, ale nie podoba mi sie cienki strumień jakim miota.

http://hotspray.pl/p/1526/313/gaz-p...ek-mgly-59-ml-gazy-fox-labs-gazy-obronne.html

EDIT: Widze, że sabre wprowadziło podobne pojemniki jak Fox, więc myśle, że można pokusić się na tańsze Sabre w aerozolu.
 
Last edited:
@Be eS kupiłem w końcu XDM 4.5" - ma dosyć długi chwyt pistoletowy, dłuższy niż w glockach. W marcu planuję coś długiego i CZ P07 to będzie pewnie mój drugi pistolet w przyszłości :)

@Dzihados co do tych wszystkich pistoletów na kulki gumowe itp itd. Jakiś czas temu Komenda Główna Policji i Centralne Laboratorium Kryminalistyczne doszły do wniosku że pistolety Zoraki są w stanie zabić człowieka. Tu masz nagranie z testu organoleptycznego jak to ma się z tą jego "zabijalnością" :)

 
Ja na zakup sie nie zdecydowalem glownie ze wzgledu na opinie o CO2 - zawodnosc.
Dodatkowo opor psychiczny zonki, brak wyszkolenia/determinacji. A na to wszystko to co w twoim filmiku :)

Tak naprawde w weekend chce posymulowac (i nie tylko) pewne natarczywosci :) wiec bedzie okazja zobaczyc na ile determinacji zona ma dla meza :)

Nie wykluczam zakupu w przyszlosci, ale jak juz bym mial cos takiego kupowac, to pewnie cos co seriami wali :)
 
Last edited:
Bardzo dobrze, żeby właśnie uczyć pewnych nawyków. W sytuacji kryzysowej kiedy zazwyczaj paraliżuje strach, pierwsza jedyna możliwość aby coś zrobić to będzie to czego się nauczy - czyli np psiknąć gazem i uciekać.

Gaz najlepiej nosić chyba w tej kieszeni, w której i tak często trzyma się rękę. Najłatwiej go dobyć w bardzo krótkim czasie. Gdyby np potrzeba było jednak sięgnąć do tej kieszeni, naucz żonę aby udawała spanikowaną, żeby krzyczała coś w stylu "zostaw mnie, oddam ci pieniądze, telefon" i jednocześnie sięgała do kieszeni po właśnie gaz - napastnik bardzo często uwierzy że ofiara serio sięga np po telefon czy portfel bo zazwyczaj nie przewiduje scenariusza, że ofiara będzie się bronić zwłaszcza w inteligentny sposób.

43992_3.jpg
 
To sa jakies zarty. Zlozylem zamowienie w militaria.pl we wtorek, za prawie 500zl. Dzisiaj mi mowia, ze kompletuja zamowienie. Tak, to ja kurwa czolgi moge sprzedawac, jak juz sie znajdzie frajer co wplaci, wtedy sie bede martwil skad to wziasc. Pieprzony dropshipping, albo jakas inna prowizorka.
 
W temacie żony: Albo jest w typie "co się chuju gapisz, chcesz w ryja" czyli wyszczekana pewna siebie albo normalna "miękka" (nie że tłusta;) kobietka. Typ pierwszy i drugi szanse na bycie napadniętym w celu rabunkowym czy gwałtowym ma minimalne chyba że codziennie przemierza trasę Medelin-Bogota. Noszenie czegokolwiek w torebce nie ma żadnego sensu chyba że rozważamy opcję porwania i uwięzienia z bagażem przez ISIS i późniejszego wyjęcia nożyka z torebki i wykopania podkopu. Jak ktoś ma nieodparte zapędy gadżetowo surwiwalowe to lepiej niech jej kupi gpsa albo paczkę zapałek.
Możliwe scenariusze z życia normalnych ludzi nie halibutów:
Panna wsiada do windy gościu mówi dawaj kasę kurwo. / Panna sra w gacie oddaje kasę i po sprawie. LUB panna drze ryja i najwyżej w ryja dostaje ale gość wieje bez kasy. / W opcji fantastów i gadżeciarzy laska ninja symuluje katar wyciąga jawarę z cycków i dźga napastnika pod ucho a ten pada martwy i laska idzie siedzieć. Jak ktoś wierzy że gaz żelowy czy chujowy działa na kogoś spoza branży modelingu to powodzenia. W warunkach testowych to działa nawet Kravmaga WingTsun i paralizator z tesco. A podwajanie siły uderzenia kogoś kto tej siły nie ma też jest o kant tyłka... Jak ktoś wierzy że dziewczyna wyciągnie ten gaz czy nóż z torby i kogoś tym pouczy to niech jej poradzi żeby najpierw się uśmiechnęła do bandyty, potem go objęła a potem wyjęła mu gałki oczne. Zadziała zawsze i zupełnie za darmo no ale wtedy nie będzie szansy na kupienie gadżetu-cud. Ja tam uważam drodzy mężowie ,że lepiej jak kobieta właśnie nie czuje się pewnie bo wtedy jest czujna i omija pewne miejsca czy sytuacje a na hardcory w stylu "przyszła na korki i student psychol jej obciął głowę" nie ma mocnych i tak.
Dawno temu ojebałem moją szczupła blondi na łyso ( hehe mięczaki, no sama chciała) i nikt już na nią nie łypał nie zaczepiał, nawet się nie uśmiechał. Mówiła że pierwszy raz czuła się niewidzialna a wcześniej wielu dziwaków ja zaczepiało . Czyli można. Może na militaria sa jakieś maszynki po 7stów... ;)
 
:) a mi sie wydawalo, ze jasno powiedzialem po co sprzecior :) ale dpceniam kreatywnosc i poczucie humoru :)
 
:) a mi sie wydawalo, ze jasno powiedzialem po co sprzecior :) ale dpceniam kreatywnosc i poczucie humoru :)
A dzięki za docenienie a zaraz wróce do pierwszego posta bo go czytałem dawno temu i nie pamiętam ;)

Dobra nadrobiłem - czyli chodzi o podręczny gadżet który pozwoli obniżyć ciśnienie. Hmmm mam pewien pomysł no i wysyłkowo pakują w dyskretne paczki...
 
@skunx raz nie że z torebki a z kieszeni kurtki, do której zawsze ma się dostęp, dwa widać że nigdy nie użyłeś albo nie padłeś ofiarą gazu pieprzowego :)

@Dzihados kurde amatorka w chuj, wydawałoby się, że militaria.pl to poważna firma. Mogłeś podjechać do Poznania i kupić stacjonarnie.
 
.[/QUOTE]
@skunx raz nie że z torebki a z kieszeni kurtki, do której zawsze ma się dostęp, dwa widać że nigdy nie użyłeś albo nie padłeś ofiarą gazu pieprzowego :)
.

Z kieszeni czy z torebki trzeba wyjąć i użyć. Ofiarą gazu to nie padłem ale powiedzmy że lubię ten moment kiedy czyści nos lepiej niż jakiekolwiek leki na katar a co do użycia to się nie wypowiem hehe ale powiedzmy, że wiem że na trzeźwego spokojnego człowieka działa a na nietrzeźwego po dopalaczach i w amoku też ale dopiero po kopie w jaja i jak ma tak nadgarstki blisko siebie za plecami i kolano na karku. To nawet taki fajny kolor twarzy sie robi po użyciu połowy pojemnika...więc jak panna da radę przeprowadzić taką nieskomplikowana sekwencje to spoko. ;)[/QUOTE]
Żartowałem jednak
 
Back
Top