Daria legendary mental kołcz

Słyszałem te powiedzenie nie raz, ale jakim cudem?
Po pierwsze: "to powiedzenie". :nono:
Po drugie to wcale nie musiał być cud, całkiem możliwe, że słyszałeś je zwyczajnie bez udziału sił nadprzyrodzonych. Nie wykluczam jednak zdarzeń ponadnaturalnych, które do tego doprowadziły. A zatem:

Najstarsze znane źródło tego powiedzenia to artykuł Josepha Addisona z gazety "The Spectator" z soboty 28 lipca 1711 roku, więc może w poprzednim wcieleniu byłeś angliczańskim dżentelmenem i czytałeś wtedy ten artykuł, popijając afternoon tea?

Mnie się ono oczywiście kojarzy ze słynnym epistemologicznym "problemem Gettiera", czyli dyskusją dotyczącą warunków, jakie muszą spełniać przekonania, aby można było uznać je za wiedzę - którą zapoczątkował artykuł Edmunda Gettiera Is Justified True Belief Knowledge?
 
Z cyklu złote myśli Darii... :bye: :confused:
Screenshot_2023-10-27-11-43-01-407~3.jpg

Screenshot_2023-10-27-11-43-01-407~2.jpg

A ty kim jesteś Cohonesiaku... :hi::boss:
 
Ciekawe słowa Darki... ale tej od paleciarki:
"Możemy spędzać razem 24 godziny na dobę, ale to nie oznacza, że stajemy się przyjaciółmi. Nie rozmawiamy o wszystkim, nie podejmujemy wspólnie pewnych aktywności. Zawodnik nigdy nie będzie kolegą psychologa – przyznaje."

Nic o braciach i siostrach, wspólnej podróży itp? Toż to jakiś szarlatan a nie psycholog...

"....ale takie są raczej fakty – zwycięstw ma dziś więcej niż porażek..."- tutataj liczy zielone kwadraciki badminktoniarce zamiast mówić o otwieraniu umysłu, i cytat z kilku postów powyżej "surowa pasja i odporny ruch..."


Link:
 
Ciekawe słowa Darki... ale tej od paleciarki:
"Możemy spędzać razem 24 godziny na dobę, ale to nie oznacza, że stajemy się przyjaciółmi. Nie rozmawiamy o wszystkim, nie podejmujemy wspólnie pewnych aktywności. Zawodnik nigdy nie będzie kolegą psychologa – przyznaje."

Nic o braciach i siostrach, wspólnej podróży itp? Toż to jakiś szarlatan a nie psycholog...

"....ale takie są raczej fakty – zwycięstw ma dziś więcej niż porażek..."- tutataj liczy zielone kwadraciki badminktoniarce zamiast mówić o otwieraniu umysłu, i cytat z kilku postów powyżej "surowa pasja i odporny ruch..."


Link:
To jest w ogóle inny poziom. Abramowicz jest prawdziwym psychologiem sportowym. Nie ma co porównywać.
:rutekajak:
 
Ciekawe słowa Darki... ale tej od paleciarki:
"Możemy spędzać razem 24 godziny na dobę, ale to nie oznacza, że stajemy się przyjaciółmi. Nie rozmawiamy o wszystkim, nie podejmujemy wspólnie pewnych aktywności. Zawodnik nigdy nie będzie kolegą psychologa – przyznaje."

Nic o braciach i siostrach, wspólnej podróży itp? Toż to jakiś szarlatan a nie psycholog...

"....ale takie są raczej fakty – zwycięstw ma dziś więcej niż porażek..."- tutataj liczy zielone kwadraciki badminktoniarce zamiast mówić o otwieraniu umysłu, i cytat z kilku postów powyżej "surowa pasja i odporny ruch..."


Link:
Jest profesjonalne podejście, to są i wyniki.
 
Daria ma jedną misję przywrócić Małego Księcia do polskiego mma. Szymon Kołecki powoli wraca do treningów może warto rozwazyc pojedynek marzeń - rewanż marzeń.
Wykładowca vs Olimpijczyk, Człowiek, który kocha żonę vs człowiek, który ciągle trąbi o tym jak bardzo kocha żonę.
 
Jak zna 8 języków to się jej miesza. To normalne przy takim skillu lingwistycznym. To inteligentna kobieta jest. Daria jak to czytasz to chciałem ci powiedzieć, że pięknie wyglądasz w tym zawiadiackim dizajnie.
::clintdis::
U Ciebie to już cholesterol uderzył w światłoczułe czopki i pręciki oczne (stąd zaburzone postrzeganie chociażby kobiecego piękna)
Ale teraz to zaatakował chyba zwoje mózgowe :beczka:
 
Jak zaczęła się przygoda z mental coachingiem. Który podopieczny przyniósł jej pierwszy osobisty sukces i pomyślała, że jest w tym "dobra"

Skąd się wzięło, że ma stoczonych ponad 40 walek? Czy chodzi o walki amatorskie?


Jak to się stało, że znalazła się na Polskim podwórku. Kto był pierworodnym podopiecznym.
 
Jak zaczęła się przygoda z mental coachingiem. Który podopieczny przyniósł jej pierwszy osobisty sukces i pomyślała, że jest w tym "dobra"

Skąd się wzięło, że ma stoczonych ponad 40 walek? Czy chodzi o walki amatorskie?


Jak to się stało, że znalazła się na Polskim podwórku. Kto był pierworodnym podopiecznym.
Ona ma tak stoczonych 40 walk jak Penis Załęcki
pobrane (2).jpeg
 
Back
Top