Zioło Dziekan
WSOF Welterweight
Chciałem coś napisać, ale reszta jest milczeniem.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Reszta jest milczeniem? A cóż to znaczy?Chciałem coś napisać, ale reszta jest milczeniem.
Nie wiem stary, jak spotkam Szekspira, to dopytam!Reszta jest milczeniem? A cóż to znaczy?
Reszta jest milczeniem? A cóż to znaczy?
Dawid Mora ma inne zdanie.Chciałem się dołączyć do dyskusji na temat depresji i trochę poteoretyzować.
Ogólnie jestem zdania, że jednostki, które mają w sobie słabo wykształconą cechę charakteru odpowiedzialną za emocję, albo myślą raczej prostolinijnie, mało kalkulują, mają w życiu w niektórych sprawach lepiej. Kalkulowanie, komplikowanie i rozmyślanie to bardziej cechy damskie.
Sam stwierdziłem, że wieczne rozmyślanie, kalkulowanie, dobieranie sobie do głowy, zbytnie emocjonowanie się błachymi sprawami, obwinianie się za rzeczy na które nie mamy wpływu, zamiast wziąć się za te na które mamy, może spowodować "przegranie życia".
Samodiagnozowanie depresji u siebie jest raczej głupotą. Chociaż to takie popularne powiedzieć, że ma się depresję, zamiast po prostu powiedzieć, że mamy dołka. Mózg to bardzo skomplikowana rzecz i sama diagnoza depresji jest na pewno bardzo trudna. Trzeba też przyznać, że większośc psychiatrów zamiast diagnozy woli przepisać psychotropy i mieć z głowy.
Trzymaj się @Mateusz Smoter i pamiętaj, że czasami naprawdę warto wziąć życie za mordę, spojrzeć na to co mamy i na to co chcemy osiągnąć. Może to płytkie słowa, ale życie mamy jedno ;)
Pozdrawiam ;)
Raczej "miał" inne zdanie.Dawid Mora ma inne zdanie.
Janusze oglądają.na czym polega fenomen tego gówna?
Kolego Dawid miał zdiagnozowanego KRWIAKA MÓZGU. Jednym z jego natępstw mogą i często są takie depresje + depresja wywołana świadomością tego , że ma się Bombe w głowie.Dawid Mora ma inne zdanie.
@halibut może wyjaśnisz nam na czym polega fenomen tego gówna?
Wypalenie zawodowe? Co się jeszcze diagnozuje?
Błagam.
def, to nie jest zadne wytlumaczenie. nie radzisz sobie z presja w robocie, zwalniasz sie i idziesz gdzies indziej. jest duzo zawodow, w ktorych nie ma zadnej presji. a to, ze jest wieczna pogon za jak najwiekszym hajsem to ludzie sami sobie wybieraja taki losKilka lat temu w francuskim Orange około 60 osób popełniło samobójstwo. Mówimy tu o centrum europy, cywilizacja, dobra kasa, kariera itd Sam przez 12 lat w korpo w PL/UK/FR również widziałem wiele razy jak ludzie padali jak muchy od presji i gwarantuje ci że to nie były pizdy tylko ogarnięte osoby które regularnie uprawiały sport i zdrowo się prowadziły. Jak spojrzałeś z zewnątrz to miały naprawdę eleganckie życie i ciężko było uwierzyć jak można zajechać człowieka. Nie zależy mi w sumie żeby nikogo przekonywać, zaraz lecę na urlop pzdr panowie :)
Kilka lat temu w francuskim Orange około 60 osób popełniło samobójstwo.
Każdy jest inny. Niedawno w dyskusji na temat wychowania dzieci stwierdziłeś, że poprzez przyjęcie jednego modelu wychowania w stosunku do dzieci nie spowodujemy, że każde w przyszłości będzie takie samo, bo każdy jest inny i w różny sposób wykorzysta zebrane doświadczenie. Zgadzam się. Dlatego wypadałoby być konsekwentnym, ponieważ w tej sytuacji należy stosować analogię, bo każdy reaguje inaczej na nieprzyjazne warunki.Zamykam się już;) A na serio-miałem chujowe okresy w swoim życiu, w pracy też, dwa lata takiego doła, gdzie mi się ręce trzesły pod koniec dnia, spałem godzine w nocy i bałem się jechać. I chuj, człowiek wychodził z domu, robił swoje i dał radę. Cudem nikogo nie zabiłem. Ale w tym problem-mi łatwiej byłoby zabić niż wpaść w depresje ;)
Masu ale ty jesteś ze strefy KR a to się tyczy zwykłych polaczkówZamykam się już;) A na serio-miałem chujowe okresy w swoim życiu, w pracy też, dwa lata takiego doła, gdzie mi się ręce trzesły pod koniec dnia, spałem godzine w nocy i bałem się jechać. I chuj, człowiek wychodził z domu, robił swoje i dał radę. Cudem nikogo nie zabiłem. Ale w tym problem-mi łatwiej byłoby zabić niż wpaść w depresje ;)
Masu ale ty jesteś ze strefy KR a to się tyczy zwykłych polaczków
Wiesz dla czego tak pisze? Bo moi bliscy, rodzina i przyjaciele, wychodzili z takich problemów sami. Bez psychologa, leków itd. Pracą, rozmowami z bliskimi i własnym charakterem. Najblizsza mi osoba ladowala w latach 90-tych w szpitalu po zapaści na tle nerwowych(praca) i nie żaden psycholog czy antydepresant pomógł. To mam na myśli ze facet, czy silna kobieta, nie wpada w depresje. Bo jak czytam ze ktoś cale życie na to choruje i pomimo sukcesów nadal ma to sie zastanawiam co z takim człowiekiem jest nie tak.Każdy jest inny. Niedawno w dyskusji na temat wychowania dzieci stwierdziłeś, że poprzez przyjęcie jednego modelu wychowania w stosunku do dzieci nie spowodujemy, że każde w przyszłości będzie takie samo, bo każdy jest inny i w różny sposób wykorzysta zebrane doświadczenie. Zgadzam się. Dlatego wypadałoby być konsekwentnym, ponieważ w tej sytuacji należy stosować analogię, bo każdy inaczej reaguje inaczej na nieprzyjazne warunki.
Ma depresje.Bo jak czytam ze ktoś cale życie na to choruje i pomimo sukcesów nadal ma to sie zastanawiam co z takim człowiekiem jest nie tak.
Jeden znajomy mial w sumie. I sie powiesił w celi. Świętowaliśmy dwa dniMa depresje.
Może po prostu SILNY psychicznie facet i SILNA psychicznie kobieta. Swoją drogą kobiety mają wyższy próg bólu i mocniejszą psychikę. Oczywiście wiele osób zapewne bezpodstawnie używa pojęcia depresja, na określenie swoich, często wyolbrzymionych problemów.Wiesz dla czego tak pisze? Bo moi bliscy, rodzina i przyjaciele, wychodzili z takich problemów sami. Bez psychologa, leków itd. Pracą, rozmowami z bliskimi i własnym charakterem. Najblizsza mi osoba ladowala w latach 90-tych w szpitalu po zapaści na tle nerwowych(praca) i nie żaden psycholog czy antydepresant pomógł. To mam na myśli ze facet, czy silna kobieta, nie wpada w depresje. Bo jak czytam ze ktoś cale życie na to choruje i pomimo sukcesów nadal ma to sie zastanawiam co z takim człowiekiem jest nie tak.
Wyprowadzka?zapowiadają sie mega zmiany w moim życiu
To akurat nie :DWyprowadzka?
A potem odgrywają patologię w realuJanusze oglądają.
Już nie ma Real, Auchan postawili :PA potem odgrywają patologię w realu
Jak zwał, tak zwałJuż nie ma Real, Auchan postawili :P