@Charles Bronson
Może słowo 'nienawidzić' jest nieodpowiednie, nie wiem. Ja zwracam uwagę na prosty mechanizm - > jak kogoś do czegoś zmuszasz, to przynosi to odwrotny skutek. I tak mogło być w jego przypadku, ale nie wiemy tego. Możemy przypuszczać.
Najprostszy związek przyczynowo-skutkowy, który mogę obserwować jeśli chodzi o wychowywanie mojej 10-letniej kuzynki. Jej matka, a moja ciotka - dała jej telefon komórkowy i oczywiście od razu były takie nakazy:
MASZ DBAĆ, BY BATERIA ZAWSZE BYŁA NAŁADOWANA
TELEFON MA BYĆ CIĄGLE WŁĄCZONY
MASZ ZAWSZE ODBIERAĆ KIEDY DZWONIĘ
No i oczywiście nie trudno sobie wyobrazić, że przyniosło to odwrotny skutek. Moja kuzynka jak gdzieś idzie się bawić to ma to gdzieś. wyłącza telefon. Nie zgadza się na te zasady.
No i oczywiście później mega kwas, jak rodzice do niej dzwonili, a tu brak sygnału.