Ciuchy, szmaty, ubrania. Moda i trendy.

Dopiero teraz wszedłem i patrzę a tu dyskusja o zegarkach. Ja w temacie siedzę od ok. 10lat, hobby jak mma, więc jakby ktoś potrzebował porady, co by się nie naciąć na szmelc, można pytać.
 
@MuraS

Jeśli chodzi o skeletony to najtańsza opcja, która nie rozleci się po kilku miesiącach to sea-gull. Przyzwoite wykonanie, sprawdzone mechanizmy.

Ok. 120$

$_3.JPG


Za ok. 500$ można dorwać takie cudo, choć wygląd kwestia gustu.

99975889_v_1423902594.jpg

120143_v_1423245179.jpg


Za około 3500pln w grę wchodzą szwajcarskie Hamiltony z serii np. jazzmaster czy railroad.

$_1.JPG

$_1.JPG


Za ok. 5000pln jest też np. Aerowatch Renaissance

057931_AA01.jpg


Od wynalazków typu Ingersoll generalnie radziłbym trzymać się z daleka, bo albo trafisz badziewie, albo mocno przepłacisz.
 
No dobra widzę, że ktos tu się zna. Mam budżet na zegarek do 1400 zł ktoś coś poleci, raczej klasyk ze skórzanym paskiem.

Za mało danych, żeby coś polecić. Rozmiar/tarcza/mechanizm/kolor/data. Przynajmniej tyle powinno być podane, bo wybór jest b.duży.

Mi z klasyką, kojarzą się np.

orient_er2400ld_6.jpg

Orient 'Bambino', w linku dodatkowe zdjęcia.
https://yeomanseiko.com/2014/12/28/3rd-orient-bambino-variant-er2400ld/

Na żywo prezentuje się genialnie, wypukłe szkło robi wrażenie. Na ręce wygląda na zegarek z wyższej półki niż kilkaset pln. Warto obejrzeć również ciekawą wersję z czarną tarczą. Mechanizm automatyczny nie ma opcji dokręcania. Ok. 750pln.

A tutaj np. Tissot LeLocle

a6b99674651cfe53eb6171a432cf48eb.jpg

Le_Locle_51575250.jpg


Minimalnie powyżej budżetu. Ładna gliszowana tarcza, w środku sprawdzona ETA. Jest masa podróbek (w tym m.in. na allegro) , więc ew. zakup raczej z pewnego źródła.




Opcja mniej elegancka, bardziej casual, tym razem kwarcowa, Certina DS Podium. Ok. 900pln.

500_701cd323b049441cadd1ef62fa6c3658.jpg
 
Last edited:
@Evo szacuneczek. Też się od dłuższego czasu interesuję tematem. Jak zacząłem czytać to myślałem, że zaraz posypią się propozycje w stylu CK itp, ale widzę, że trzymasz poziom.

@aqua zarejestrów się w klubie miłośników zegarów i zegarków. Skieruj swe kroki na bazarek. 80% zegarków tam sprzedawanych jest w stanie 9-9,5/10. Idzie wyrwać fajne okazy w bardzo fajnych pieniądzach.

Przy tym budżecie idzie już coś fajnego ogarnąć, ale musisz się sprecyzować jak wyżej napisał już @Evo
 
A coś klasycznego ze Szwajcarii w przedziale 4-8 tys. ewentualnie więcej ale to bardziej z ciekawosci.

Pasuje mi oniższa estetyka , z cyframi też spoko ale nie rzymskimi
ASTONCAIN%2BSwiss%2BQuartz%2BMinimalist%2BWatch.jpeg
 
Nic złego, tak samo nic złego nie jest w używaniu perfum Brutal


Nie no rozwiń bom ciekaw. Kolejny raz pierdolniesz jakimś absurdalnym tekstem, którego nie potrafisz póżniej obronić, ale jeśli juz nawet to wychodzi z tego jeszcze większy absurd...


Co w tym śmiesznego?

Wrzucasz ciuchy za grube siano, wyśmiewasz cebylaków ubierających się w to i tamto, a polecasz na rękę fosila? Wolałbym nic nie nosić niż nosić to to ło...
Tym właśnie różni się lancer od hobbysty/zajawkowicza./pasjonata. Za takie pieniądze masz fajne Seiko na automacie. Minus Seiko? Nie wygląda jak fosil (dla mnie akurat plus).

Żeby roziwnąć temat zegarków; nie chodzi o to kto ma droższy, większy, bardziej świecący etc. żeby ta dyskucja nie poszła w tym kierunku.

Dla interesujących się tematem polecam ww. forum.

Edit: Czarli make my day:deniro:
 
Co do KMZiZ; klubowiczami są także przedstawiciele różnych marek dostępnych w Polsce: od Orisa, przez Aerowatche, Glycine, na Eposach kończąc.
Jeśli ktoś chce kupic nówkę sztukę można, jako klubowicz, liczyć na fajny rabat. Czasami wrzucają także modele przedpremierowe, limitki, końcówki kolekcji itd.
Powstało już parę zegarków klubowych (robionych pod projekt i zamówienie klubowiczów) także jeszcze raz polecam.
 
Nie no rozwiń bom ciekaw. Kolejny raz pierdolniesz jakimś absurdalnym tekstem, którego nie potrafisz póżniej obronić, ale jeśli juz nawet to wychodzi z tego jeszcze większy absurd...
No po prostu bransoletki są paskudne, kojarzą mi się z wąsaczami i tandetą.

Wrzucasz ciuchy za grube siano, wyśmiewasz cebylaków ubierających się w to i tamto, a polecasz na rękę fosila? Wolałbym nic nie nosić niż nosić to to ło...
Tym właśnie różni się lancer od hobbysty/zajawkowicza./pasjonata. Za takie pieniądze masz fajne Seiko na automacie. Minus Seiko? Nie wygląda jak fosil (dla mnie akurat plus).
Fossile są bardzo tanie i solidne - jeśli chodzi o kwarce to nie widzę powodu dla którego wydawać duży hajs. Kupiłem swojego na wakacjach za jakieś śmieszne pieniądze, jest spoko (@Masta potwierdzi) a jedyne co się z nim zrobiło przez tę parę lat używania w różnych chujowych warunkach to mi się przetarł szew na pasku.
 
No po prostu bransoletki są paskudne, kojarzą mi się z wąsaczami i tandetą.

Rozumiem, że masz takie skojarzenia, ale...
Po pierwsze są uniwersalne. Oczywiście słabo wygląda diver na masywnje bransolecie do garnituru, ale już do sportowej koszuli, koszulki innego casualowego stroju ok.
Po drugie: są zegarki, które nijak wyglądają na czymś innym. Tak się ma rzecz z diverami (wybacz jeden i ten sam przykład, ale jestem fanem tego typu zegarków). Oczywiście na lato, w moim przypadku, zawsze ląduje guma, ale jesień, wiosna, zima tylko kajdan.

Poza tym zawsze warto kupić zegarek na kajdanie. Dobrej jakości pasek to koszt, w zalezności od tego kto robił i z jakiego materiału, od 50 do xxx złotych, ale spokojnie można sobie założyć 180-200 zł jako górkę. Oczywiście możemy zakupic pasek ze skóry krokodyla za 600-700 zł, co kto lubi.
Kajdan to już sporo większe pieniądze. Żeby nei być gołosłownym dam na swoim przykładzie:
Oris Aquis Date Small Second;
Koszt zegarka: tutaj kwestia nieistotna, róznica pomiędzy wersją na gumie, a kajdanie +-400 zł.

Koszt gumy z zapięciem, oczywiście orisowskiej: 800 zł, bez zapięcia ok 350 zł
Koszt kajdana: ok 1500 zł

Podobnie jest u innych producentów: Hamilton, Eterna, Glycine, Alpina etc. Nie wchodze już w marki premium. Tutaj koszta rosna tak jak rosnie cena zegarka.

Co do fosila. Rozumiem, że może się podobać. Nie będę tu negował Twojego gustu. Ja bym tego na rękę nie założył, ale nie neguję kogoś kto takowy zegarek posiada. Jedni są w stanie wydać nie więcej niż 1k zł na zegarek bo jest to dla nich rzecz zbędna, a zapłacić np. za kurtke czy płaszcz 2k. Jako pasjonat nie mam kwot granicznych na wydanie w kwestii czasoierzy. Jedyne co mnie ogranicza do budżet. Kupuję to na co mnie na chwilę obecną stać i co mi się podoba. Nigdy nie przekroczyłem granicy 7-8k zł jako stawka wyjściowa (póżniej walka o rabat). Inna sprawa, że jedynym kwarcem jaki mam jest G-Shock, którego swoją droga bardzo lubię nosić. Miałem swego czasu jeden z modeli Protreka, Suunto i takie zegarki mają dla mnie racje bytu jako kwarce. Wszystko inne automat/manual.
 
Tutaj przykład okazji z KMZiZ:)
Oris GT Chrono. W PL do wyrwania za 12k. Cena z metki 3450 dolca czyli trochę drożej. Na forum, od sprawdzonego człowieka z zegarkowym adhd za 5900zł
oris.jpg
 
@s3pp Kurwa ale masz wiedzę. Nic prawie z tego nie wiem ale props. Ja to tylko dresiarskie g-shocki mam. Ale chciałbym złoty z czarną albo zieloną tarczą. Taki trochę wieśniacki ale tak ma być. :lol:
 
Generalnie zegarki za oceanem są tanie jak barszcz.

Może nie jak barszcz, ale rzeczywiście można wyrwać sporo taniej niż u nas. Jednak opłata około zakupowe robia ten interes słabo opłacalnym.
Inaczej sprawa się ma w modelach żadko dostępnych, np: Doxa Sub (brak dytsubucji w Europie).

@dizel77 uwielbiam G-Shocki. Dla mnie to kultowe zegarki, których przerobiłem już dziesiątki. To także najlepszy przykład na to, że za rozsądną kasę można mieć fajny sprzęt na ręku. Chociaz sa także modele za ponad 2k zł jak by ktoś chciał cos droższego. Do tego dochodzi seria Mr. G (praktycznie każdy model to moje must have), ale tu ceny oscylują w granicach 4-5k zł. Dostępność w PL także słaba.
W kolekcji zegarków Popka widziałem jednego Mr. G:)

Wiedzy nie mam żadnej. Jedni lubią telefony, inni ciuchy. Ja muszę mieć dobre buty, przyzwoity sprzęt grający, telewizor i zegarek. Reszta mnie, za przeproszeniem, pierdoli:happy dance:

Edit:
Dziś na ręku w robocie takowy sprzęt:
g.jpg
 
Może nie jak barszcz, ale rzeczywiście można wyrwać sporo taniej niż u nas. Jednak opłata około zakupowe robia ten interes słabo opłacalnym.
Inaczej sprawa się ma w modelach żadko dostępnych, np: Doxa Sub (brak dytsubucji w Europie).

@dizel77 uwielbiam G-Shocki. Dla mnie to kultowe zegarki, których przerobiłem już dziesiątki. To także najlepszy przykład na to, że za rozsądną kasę można mieć fajny sprzęt na ręku. Chociaz sa także modele za ponad 2k zł jak by ktoś chciał cos droższego. Do tego dochodzi seria Mr. G (praktycznie każdy model to moje must have), ale tu ceny oscylują w granicach 4-5k zł. Dostępność w PL także słaba.
W kolekcji zegarków Popka widziałem jednego Mr. G:)

Wiedzy nie mam żadnej. Jedni lubią telefony, inni ciuchy. Ja muszę mieć dobre buty, przyzwoity sprzęt grający, telewizor i zegarek. Reszta mnie, za przeproszeniem, pierdoli:happy dance:

Edit:
Dziś na ręku w robocie takowy sprzęt:
View attachment 4762
No po sam zegarek bym nie leciał, jest tam co robić. Plus taki, że w większości na terenie stanów jest dożywotnia gwarancja, w reszcie świata z 2 lata.
 
@Evo szacuneczek. Też się od dłuższego czasu interesuję tematem. Jak zacząłem czytać to myślałem, że zaraz posypią się propozycje w stylu CK itp, ale widzę, że trzymasz poziom.

Dziękuję. Widzę, że kolega też coś w temacie :) Ps. Calvin Klein jest robiony w fabryce Swatch'a, więc z jakością akurat tutaj jest w porządku (choć wiadomo, że nie warte zakupu - nie chcę się rozwodzić czemu - chyba, że komuś bardzo się podoba, wtedy zawsze lepiej to niż Guess czy inny chiński Armani.

W posiadaniu miałem takie marki jak: Tissot, Certina, Eterna, BWAF, Sea-Gull, Schaumburg, Oris, Glycine, Epos, Frederique Constant, Casio (w tym Oceanus), Tag Heuer, H. Moser & Cie, Stowa, Davosa, Seiko, Grand Seiko, Credor, Citizen, Maurice Lacroix, Tudor, Breitling, Omega, Revue Thommen, Chronoswiss i pewnie wiele innych, których na prędce sobie nie przypomnę. Na pewno było tego w mojej karierze dobre kilkadziesiąt sztuk. Na szczęście trochę się wyleczyłem z hobby, bo zaczęło być mocno kosztowne i na dzień dzisiejszy mam tylko 4 zegarki, a momentami miewałem ok. 20 w jednym czasie.



KMZiZ oczywiście warte uwagi, jak kogoś interesuje temat, można sporo się dowiedzieć, chociaż osobiście zauważyłem utrzymującą się tam tendencję, do krytykowania wszystkiego, co nie jest szwajcarskie, względnie japońskie, często z uwagi na brak wiedzy w temacie. [ http://zegarkiclub.pl/forum/ ]

Zdecydowanie polecam chyba największą kopalnię wiedzy w tym temacie, czyli WUS : [ http://www.watchuseek.com/ ]

Warto również zajrzeć choćby na: [ http://www.czwarty-wymiar.pl/ ]

Nic prawie z tego nie wiem ale props. Ja to tylko dresiarskie g-shocki mam

Wierz mi, że miłośnicy doceniają G-shocki. Ja mając swego czasu kilkanaście zegarków w rotomacie (urządzenie do podtrzymywania w działaniu nieużytkowanych zegarków automatycznych), w tym kilka drogich jak na polskie warunki, nie mogłem rozstać się z moim Gulfmanem, o takim:

zegarek-meski-casio-g-shock-gw-9110-1er.jpg


@elson

Poźniej coś podrzucę, na pierwszą myśl przychodzi Stowa Antea, tyle, że to niemiecka marka.
.
 
H. Moser & Cie
Grand Seiko
Breitling
Na szczęście trochę się wyleczyłem z hobby, bo zaczęło być mocno kosztowne

No jakoś się nie dziwię:)

Stowa Antea

Fajna manufaktura. Myślisz, że do ogarnięcia w budżecie kolegi?
Z drugiej strony, budżet na zegarek jak się zagłębi człowiek w temat, zwieksza się z każdym ogladanym modelem...niestety:) Pewnie wiesz o czym mówię.

Rzeczywiście, jest jakiś kompleks KMZiZ versus inne niż szwajcarskie. Wyjątkiem, swego czasu, była właśnie Stowa, GS (generalnie Seiko jest mocno poważane). Sam nie tak dawno sprzedawałem czarnego Samuraja.
 
No jakoś się nie dziwię:)

Ciężko mi się z nimi rozstawało :cool:

Fajna manufaktura. Myślisz, że do ogarnięcia w budżecie kolegi?
Z drugiej strony, budżet na zegarek jak się zagłębi człowiek w temat, zwieksza się z każdym ogladanym modelem...niestety:) Pewnie wiesz o czym mówię.

Stowa Antea, na stronie producenta ok. 1000-1200euro, więc dolne widełki, jeśli mówimy o przedziale 4-8k.

No problem jest taki, że niestety za dobrze wiem o czym mówisz, tzw. "pomagamy zwiększyć budżet". Inna rzecz, że po pewnym czasie, kiedy przerobiłem już trochę tych zegarków, nieco to powszednieje. U mnie taki moment kulminacyjny był chyba po zakupie Moser'a Mayu (którego już nie posiadam), później mimo przymiarek wielu fajnych zegarków (choćby VC Overseas, Blancpain Fifty Fathoms, JLC Reverso czy rozważanie zakupu spersonalizowanego Dornblueth'a [po przymiarce zegarka kolegi]) jakoś nigdy nie byłem na tyle przekonany, by dokonać wyboru i zakupu. Mam nadzieję że wyzdrowiałem:yahoo:.

Teraz zostały mi cztery, raczej niedrogie zegarki i mi to wystarczy.
 
Ja muszę mieć dobre buty, przyzwoity sprzęt grający, telewizor i zegarek.

A to od razu zapytam, miałeś może styczność z odtwarzaczem FiiO X3 lub czymś ciekawym w podobnym budżecie? Bo zastanawiam się nad zakupem czegoś co będzie przyzwoicie grało a nie jestem aż takim audiofilem, żeby kupować Astell&Kern'a.
 
A to od razu zapytam, miałeś może styczność z odtwarzaczem FiiO X3 lub czymś ciekawym w podobnym budżecie? Bo zastanawiam się nad zakupem czegoś co będzie przyzwoicie grało a nie jestem aż takim audiofilem, żeby kupować Astell&Kern'a.

Powiem Ci szczerze, że ze mnie żaden audiofil i kompletnie nie siedzę w temacie.. Bazuję na Harmanie i JBLu i to mi w zupełności wystarcza. Całość, z okablowaniem, nie przekroczyła 8k. Wiem, że w "środowisku" to syf, ale mi to w zupełności wystarcza:)

U mnie taki moment kulminacyjny był chyba po zakupie Moser'a Mayu (którego już nie posiadam), później mimo przymiarek wielu fajnych zegarków (choćby VC Overseas, Blancpain Fifty Fathoms, JLC Reverso czy rozważanie zakupu spersonalizowanego Dornblueth'a [po przymiarce zegarka kolegi])

Nigdy nawet nie przymierzałem. Oczywiście lubię pooglądać, czasem jakiś test nadgarstkowy, ale wymienione przez Ciebie to kompletnie nie mój pułap.
Obecnie czaję się na Eternę SuperKontiki, raczej z rynku wtórnego, ale nie trafiłem jeszcze na taką w stanie, który mnie zadowala.
Mam za dużo pasji żeby w każdą inwestować kupę monet:)
 
Bazuję na Harmanie i JBLu i to mi w zupełności wystarcza. Całość, z okablowaniem, nie przekroczyła 8k. Wiem, że w "środowisku" to syf, ale mi to w zupełności wystarcza:)

Ja tam mam w domu zwykłe kino domowe którego nie używam, ale lubię posłuchać muzyki na słuchawkach, stąd pytanie o odtwarzacz, bo słuchawki zakupiłem porządne (z dodatkową opcją bluetooth) ale mają stosunkowo wysoką impedancję (100 ohm) więc nie napędzę ich telefonem.

Nigdy nawet nie przymierzałem. Oczywiście lubię pooglądać, czasem jakiś test nadgarstkowy, ale wymienione przez Ciebie to kompletnie nie mój pułap.
Obecnie czaję się na Eternę SuperKontiki, raczej z rynku wtórnego, ale nie trafiłem jeszcze na taką w stanie, który mnie zadowala.
Mam za dużo pasji żeby w każdą inwestować kupę monet:)

Tego modelu nie znam, ale miałem klasyczną KonTiki Date, w tej półce cenowej, jeden z najlepiej wykonanych zegarków pod względem detali.
 
Tego modelu nie znam, ale miałem klasyczną KonTiki Date, w tej półce cenowej, jeden z najlepiej wykonanych zegarków pod względem detali.

Brałem pod uwagę wersję z niebieską tarczą. Myślałem też nad FH, ale obie jakoś słabo wyglądały na moim nadgarstku. Sporo się o nich naczytałem i w sumie potwierdzasz dobre opinie o tym zegarku:) Podobna sytuację miałem z LLD. Na zdjęciach cuuudo. Jechałem po niego z gotówką, przygotowany na zakup. Przymiarka mnie ostudziła i to mocno.

A poniżej mój cel:
eterna.png
 
A poniżej mój cel:
eterna-png.4767

Zajebista ta Eterna, chociaż widziałbym ją na bardziej na meshu niż nato. Lubię odnowione klasyki.

Wiem, że nie zawsze substytut spełnia założenia (bo przecież chodzi o gonienie króliczka) ale zerknij.

maxresdefault.jpg

 
@Evo @s3pp Panowie a co sądzicie o tym https://zegarownia.pl/zegarek-meski-tissot-tradition-chronograph-t063-617-36-037-00 ?

lub
https://zegarownia.pl/zegarek-meski-orient-date-ffd0j001w0

Co do wymagać to klasyczny/casualowy. Na pasku skórzanym(brązowym) z okrągłą kopertą, automat, raczej kolory złota, wodoszczelny.

I dwa brawa za hobby i wiedzę. CHętnie rozważe jakieś wasze propozycję.

Podrzucę coś wieczorem, natomiast najpierw zapytam. Wrzuciłeś zegarki, które wodoszczelne są niespecjalnie tj. 3 atm czy 50m (5atm) standardowo nie pozwala to na zanurzenie w wodzie, a jest odpowiednikiem raczej odporności na deszcz/zachlapanie. Z drugiej strony w zegarku z paskiem skórzanym i tak się nie pływa (tego typu o jakich rozmawiamy). Poza tym Tissot jest kwarcowy ;). Warto też zwrócić uwagę na obwód nadgarstka, gdyż tak jak np. zegarek o średnicy 41mm będzie leżeć dobrze na praktycznie każdym, tak już np 37 czy 46 niekoniecznie. Ponadto warto jakbyś napisał o kolorze tarczy, gdyż wybór w tych kryteriach jest nadal potężny.
Osobiście nie jestem przekonany do złotych powłok (pvd) w przypadku jeśli zegarek ma być edc - do codziennego użytku i ma być użytkowany dłuższy czas.
 
Back
Top