Ciuchy, szmaty, ubrania. Moda i trendy.

@Masu miałeś rację... pasek który ma 115 cm mnie nie obejmuje - brakuje jakoś 10 cm. więc koło 125 jest w klacie, masakra
 
@Masu miałeś rację... pasek który ma 115 cm mnie nie obejmuje - brakuje jakoś 10 cm. więc koło 125 jest w klacie, masakra
Bo rugbyści są jak anorektyczki-ciągła obsesja ważenia i oficjalne listy ile kto waży. Oko się wyrabia ;)
 
@Masu
niestety celnie
:angel:
52cm to malutko, ale najpierw musiałbym doprowadzić moje ścięgna i stawy do normalnej ruchomości, żeby zacząć sensowną progresję. To 60 cm to minimum zupełne jest.
A tak swoją drogą, ile jeszcze wymierzyłeś?
Zdradzę, że dla masy 61 kg wszystkie wymiary - poza udem - mam niemal idealne. Wiewiórek = piękny chłopak.
Ja mam 56. Bocian :((((
Chyba sobie żartujesz. Przy takiej masie z takimi udami? Może źle mierzysz. Około 10 cm poniżej posadowienia nieużywanego do celów rozrodczych urządzenia się mierzy.
 
@Masu

:angel:
52cm to malutko, ale najpierw musiałbym doprowadzić moje ścięgna i stawy do normalnej ruchomości, żeby zacząć sensowną progresję. To 60 cm to minimum zupełne jest.
A tak swoją drogą, ile jeszcze wymierzyłeś?
Zdradzę, że dla masy 61 kg wszystkie wymiary - poza udem - mam niemal idealne. Wiewiórek = piękny chłopak.

Chyba sobie żartujesz. Przy takiej masie z takimi udami? Może źle mierzysz. Około 10 cm poniżej posadowienia nieużywanego do celów rozrodczych urządzenia się mierzy.

62
 
Podziel się ze mną. Ja chętnie przyjmę tak z 10 kg tłuszczu, bo mi na kablach zwarcia łapią z zimna od tej krakowskiej dzisiejszej pogody.

Jakbym Ci tyle oddał to byłbym tak pocięty jak @Saenchai. xD

@Comber ja zawsze miałem obsesję na punkcie nóg, a jest jak jest. ;) rekord 145x3 życiówka na przysiad ATG. To jest śmiech. :D
 
Jakbym Ci tyle oddał to byłbym tak pocięty jak @Saenchai. xD

@Comber ja zawsze miałem obsesję na punkcie nóg, a jest jak jest. ;) rekord 145x3 życiówka na przysiad ATG. To jest śmiech. :D
Nie chciałbyś być tak pocięty?
Może daleko mi do Saenchaia, ale mógłbym być akademickim wzorcem do nauczania o żyłach wszelakich. Czasami mam ochotę je pod czymś schować, a nie mam :(

Dość słaby masz przysiad, tym bardziej jak na swoją masę. Ile bierzesz na martwy?
 
Nie chciałbyś być tak pocięty?
Może daleko mi do Saenchaia, ale mógłbym być akademickim wzorcem do nauczania o żyłach wszelakich. Czasami mam ochotę je pod czymś schować, a nie mam :(

Dość słaby masz przysiad, tym bardziej jak na swoją masę. Ile bierzesz na martwy?

Nie ćwiczę siłowo już od jakiegoś pół roku, albo dłużej. Ten rekord jest sprzed 1.5-2 lat. Ostatnio jak robiłem martwy to ćwiczyłem 150x5, ale na spokojnie, bo nie ćwiczę na codzień - chociaż teraz akurat martwy mam zamiar wprowadzić do swojej rutyny, bo ruch podobny jak w swingu kettlem.
 
Fakt jest taki, ze nie produkuje sie spodni dla ludzi cwiczacych, ja majac 70 cm w pasie mam problem ze spodniami, ktore nie beda zaduze w pasie i jednoczesnie nie beda obcisle jak leginsy #problemyludzipierwszegoswiata
 
Fakt jest taki, ze nie produkuje sie spodni dla ludzi cwiczacych, ja majac 70 cm w pasie mam problem ze spodniami, ktore nie beda zaduze w pasie i jednoczesnie nie beda obcisle jak leginsy #problemyludzipierwszegoswiata

W NewYorkerze masz kozacki wybór dla siebie zatem - często tam wyrywam spodnie po 2-3 dyszki, które są rozciągliwe. Nie unikniesz lekkiego 'opięcia' na udach, ale przynajmniej nic nie uciska genitaliów.
 
Fakt jest taki, ze nie produkuje sie spodni dla ludzi cwiczacych, ja majac 70 cm w pasie mam problem ze spodniami, ktore nie beda zaduze w pasie i jednoczesnie nie beda obcisle jak leginsy #problemyludzipierwszegoswiata

W Pull&Bear czasem mozna trafic takie dzinsy w nawet fajnym kroju.
 
W Pull&Bear czasem mozna trafic takie dzinsy w nawet fajnym kroju.
Żartujesz. Ja tam nie mogę znaleźć czegoś co nie jest leginsami, jak dla dzieci czasem te spodnie. Joggerow nie mogę, wyglądam jak głupek z takimi długimi nogami.
 
Żartujesz. Ja tam nie mogę znaleźć czegoś co nie jest leginsami, jak dla dzieci czasem te spodnie. Joggerow nie mogę, wyglądam jak głupek z takimi długimi nogami.

Wiem. Ja 90% u nich tez nie moge przerzucic nawet przez lydke, ale juz 3 razy trafilem wlasnie jakies takie niewymiare ja na nich dzinsy ktore normalnie przeszly prezez lydke i nie opinaly uda.
 
Moze troche przesadzilem z tym problemem, bo w jeansach nie mam specjalnie okazji chodzic co najwyzej w weekendy- w pracy obowiazuje mnie garnitur, a na silowni to wiadomo, ze leginsy.
 
Jeansy są do niczego. Materiałowe spodnie lepsze. Na wakacje lnianie można znaleźć, są z reguły szeroko bardzo szyte i do tego fajnie klima się włącza.
 
Back
Top