Drzewo
UFC Middleweight
Coś ty, tyle to managerowie z IT...normalni najczesciej 10-13 (choć słyszałem o takich, co za 8k napierdalają...). Życie jest pojebane.Z takim doświadczeniem to pewnie z +15k/mies jak nic Ci wpada
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Coś ty, tyle to managerowie z IT...normalni najczesciej 10-13 (choć słyszałem o takich, co za 8k napierdalają...). Życie jest pojebane.Z takim doświadczeniem to pewnie z +15k/mies jak nic Ci wpada
Hmmm to dziwne, bo byłem pewien, że mając +10 letnie doświadczenie (tyle obstawiam, że masz), do tego prace w 8-10 korpo i bankach, jeszcze pracując w tak nietypowym dziale jak Twój to te 15k powinno wpadać. Myślałem, że z 12k to takie minimum patrząc na to co wyżej wymieniałeś.Coś ty, tyle to managerowie z IT...normalni najczesciej 10-13 (choć słyszałem o takich, co za 8k napierdalają...). Życie jest pojebane.
Managerowie IT za 10-13? Sorry, ale to chyba w firmie "pan miecio IT service Sp. z o.o." takie pensje w szanujacych się firmach to dostają ludzie na grejdzie specjalisty itp.Coś ty, tyle to managerowie z IT...normalni najczesciej 10-13 (choć słyszałem o takich, co za 8k napierdalają...). Życie jest pojebane.
Normalni. Czytaj, nie pijąc. Poza tym nie mówiłem o firmach firmach, tylko o korpo. A w większości korpo tak jest, z uwagi na wiele chujowych czynników. Nie przeczytałeś, a chujem Wisłę zawracasz. W sumie ja też czasem to robięManagerowie IT za 10-13? Sorry, ale to chyba w firmie "pan miecio IT service Sp. z o.o." takie pensje w szanujacych się firmach to dostają ludzie na grejdzie specjalisty itp.
Właśnie mam na myśli przede wszystkim korpo. I to praktycznie z każdej branży. Działy IT świetnie zarabiają. Mówię tu o pensjach w miastach Warszawa/Kraków/Łódź i tego typuNormalni. Czytaj, nie pijąc. Poza tym nie mówiłem o firmach firmach, tylko o korpo. A w większości korpo tak jest, z uwagi na wiele chujowych czynników. Nie przeczytałeś, a chujem Wisłę zawracasz. W sumie ja też czasem to robię
8k plus to zarabiają zwykli TL i to nie w działach IT tylko w AP, AR CashAp, CashOp...
No właśnie też mi się to totalnie nie zgadza. Mąż mojej kuzynki jest managerem w IT i ma pod sobą zespół programistów (mogłem coś pomieszać, ale wiem, że jest managerem). Spytałem czy ma 25k/mies i powiedział, że blisko, ale jednak troche więcej... Dlatego te kwoty od @Drzewo mi się stosunkowo niskie wydały patrząc na to, że znajomi z kilkuletnim doświadczeniem obracają się wokół kwot 8-10k.Managerowie IT za 10-13? Sorry, ale to chyba w firmie "pan miecio IT service Sp. z o.o." takie pensje w szanujacych się firmach to dostają ludzie na grejdzie specjalisty itp.
Tam miało być 20k*No właśnie też mi się to totalnie nie zgadza. Mąż mojej kuzynki jest managerem w IT i ma pod sobą zespół programistów (mogłem coś pomieszać, ale wiem, że jest managerem). Spytałem czy ma 25k/mies i powiedział, że blisko, ale jednak troche więcej... Dlatego te kwoty od @Drzewo mi się stosunkowo niskie wydały patrząc na to, że znajomi z kilkuletnim doświadczeniem obracają się wokół kwot 8-10k.
Skrobnę coś dopiero jutro (ewentualnie dzisiaj wieczorem), bo prawdopodobnie wyjdzie mi z tego jebany elaborat, a dzisiaj ciężko z czasem ;)
Właśnie mam na myśli przede wszystkim korpo. I to praktycznie z każdej branży. Działy IT świetnie zarabiają. Mówię tu o pensjach w miastach Warszawa/Kraków/Łódź i tego typu
Luzik, jest czas, na ta chwilę mam duzo darmowego materialu do przerobieniaSkrobnę coś dopiero jutro (ewentualnie dzisiaj wieczorem), bo prawdopodobnie wyjdzie mi z tego jebany elaborat, a dzisiaj ciężko z czasem ;)
No trudno, trzeba to zakonczyc, bo i tak nikt nie udowodni tu swojej racji wrzucajac kontrakty managerskie na potwierdzenie.Dementuje.
Ja mam przekroj informacji z najwiekszych korpo w PL i tak to sie przedstawia.
U mnie np. IT support (programiści) zarabiają ok. 10-13, czasem mniej, jak ich ktoś sprytnie podejdzie. Ich TLe pewnie jakoś 15k. Skoro tak, to managerowie zwykli pewnie 15-18 (pi razy drzwi), a managerowie IT - z 20, może trochę więcej. Ale normalni zjadacze przeważnie od 4 do 7k, choć to zależy od firmy i stażu. Ja nie negocjowałem, bo byłem bez pracy pół roku, a podobno rynek pracownika, plus na początku trafiłem w martwy sezon, bo koniec roku i ferie. Tak naprawdę to nie rynek pracownika, tylko rynek chujowych agencji rekrutacyjnych i chujowo podpisanych kontraktów z firmami ( i najcześciej chujowych HRów w tych firmach). I mam na to masę dowodów. Niestety. Także od samych rekruterów i managerów tego typu agencji.No trudno, trzeba to zakonczyc, bo i tak nikt nie udowodni tu swojej racji wrzucajac kontrakty managerskie na potwierdzenie.
Ja mam przekroj informacji z najwiekszych korpo w PL i tak to sie przedstawia.
Pozdro
Gratki, wiem, że nie będziesz długo myślał. W sumie dobrze ogarniasz swoją robotę, potrafisz zrobić więcej, i masz ogląd od początku drabiny. A to cenne, bo większość ludzi na górze nie wie, co się dzieje na dole. GratulacjeDzisiaj dyrektor regionalny się mnie zapytał czy chce awans. Jutro mam dać znać jaka jest moja decyzja.
Pierdol, powiedz ze chcesz degradacje!Dzisiaj dyrektor regionalny się mnie zapytał czy chce awans. Jutro mam dać znać jaka jest moja decyzja.
HR i rekruterzy to w większości zło. Chuja wiedzą, gówno robią. Z drugiej strony co za cap pozwala im wybierać swoich podwładnych/pracowników... Wiem, zajęty cap.U mnie np. IT support (programiści) zarabiają ok. 10-13, czasem mniej, jak ich ktoś sprytnie podejdzie. Ich TLe pewnie jakoś 15k. Skoro tak, to managerowie zwykli pewnie 15-18 (pi razy drzwi), a managerowie IT - z 20, może trochę więcej. Ale normalni zjadacze przeważnie od 4 do 7k, choć to zależy od firmy i stażu. Ja nie negocjowałem, bo byłem bez pracy pół roku, a podobno rynek pracownika, plus na początku trafiłem w martwy sezon, bo koniec roku i ferie. Tak naprawdę to nie rynek pracownika, tylko rynek chujowych agencji rekrutacyjnych i chujowo podpisanych kontraktów z firmami ( i najcześciej chujowych HRów w tych firmach). I mam na to masę dowodów. Niestety. Także od samych rekruterów i managerów tego typu agencji.
Dorwania pani przez słuchawkę, przytrzymania za włosy, i zerżnięcia na ostro, bez jakiejś tam gry wstępnej...HR i rekruterzy to w większości zło. Chuja wiedzą, gówno robią. Z drugiej strony co za cap pozwala im wybierać swoich podwładnych/pracowników... Wiem, zajęty cap.
Ostatnio babka gadała przez tel ze mną z 30 min, wkurwiony byłem od drugiej. Z 6 razy mówiłem w trakcie czego oczekuje, to w 20 minucie pyta: czego Pan oczekuje?
I potem: czego by Pan nie mógł zaakceptowac w firmie?
Co się na to odpowiada? Braku rimmingu? Niemożności klepania pani z HR po dupie?
Nie bierz, to pułapka!Dzisiaj dyrektor regionalny się mnie zapytał czy chce awans. Jutro mam dać znać jaka jest moja decyzja.
No to już drugi raz. Kolejny to już "własny sklep".Gratki, wiem, że nie będziesz długo myślał. W sumie dobrze ogarniasz swoją robotę, potrafisz zrobić więcej, i masz ogląd od początku drabiny. A to cenne, bo większość ludzi na górze nie wie, co się dzieje na dole. Gratulacje
Brzmi jak plan. a tak poważnie to dał mi się zastanowić bo wiąże się to że zmianą miejsca i inny zespół. Mógłbym czekać na ofertę u mnie ale niewiadomo kiedy by się trafiła. Jedna już odrzuciłem wcześniej bo mi nie pasowało.Pierdol, powiedz ze chcesz degradacje!
Coś może w tym być skoro tak zachęcał.Nie bierz, to pułapka!
Ale relokacja do innego miasta?wiąże się to że zmianą miejsca
Akurat w tym przypadku nie. Wcześniej mi proponowali sklep pod Wro ale dojazd w godzinach z i do pracy to bym miał spokojnie ponad godzinę. Dodając to do czasu pracy to codziennie praca przynajmniej 10h a płacą tylko za 8 więc wbite w to. Teraz właściwe samo centrum. Zamiast 10 minut będę miał jakieś 30 minut do pracy. W sumie warto było odmówić za pierwszym razem. Jakiś janusz wziął tę ofertę i pracuje w słabym zespole i jeździ na wypizdów.Ale relokacja do innego miasta?
A no to spoko w sumie! Ale przypadkowo nie borek?Akurat w tym przypadku nie. Wcześniej mi proponowali sklep pod Wro ale dojazd w godzinach z i do pracy to bym miał spokojnie ponad godzinę. Dodając to do czasu pracy to codziennie praca przynajmniej 10h a płacą tylko za 8 więc wbite w to. Teraz właściwe samo centrum. Zamiast 10 minut będę miał jakieś 30 minut do pracy. W sumie warto było odmówić za pierwszym razem. Jakiś janusz wziął tę ofertę i pracuje w słabym zespole i jeździ na wypizdów.
Nie. Borek to nie jest salon sieciowy. Mnie nie mogą przerzucić do partnera bo jestem pracownikiem sieci.A no to spoko w sumie! Ale przypadkowo nie borek?
To jeszcze dodaj typ stanowiska, bo od tego zależy tak naprawdę najwięcej.@F. Georgiew
Czy mógłbyś powiedzieć jak mniej więcej z Twojego doświadczenia kształtują się zarobki w branży social media? Jak to wygląda na stanowisku junior a jak np. na seniorze. Oczywiście pytam mniej/wiecej. Pytam bo dopiero zacząłem pracę w tej branży i tak naprawdę nie mam rozeznania. Dzieki!
Specjalista ds. Social media:) Głównie ogarnianie facebooka i adsów.To jeszcze dodaj typ stanowiska, bo od tego zależy tak naprawdę najwięcej.