By żyło się lepiej: kariera/studia/przekręty;)

Człowieku, zrozum wreszcie, że jesteś pośmiewiskim. Nawet mahonek z Ciebie drwi na omegle. Weź się w końcu kurwa za siebie, a nie narzekasz na wszystko i wszystkich. A to ktoś skrytykował, a to się wstać o 8 nie chce, rzygać się chce. Idź chociaż jagód do lasu pozbierać to trochę życia poznasz.
Już nie można kulturalnie napisać, aby człowiek się odpierdolił (to ma niby coś wspólnego z narzekaniem) nie to tylko subtelna prośba.Co to jest omegle.
 
Picard robiący facepalm (musi sobie zwizualizowac piszę z koma). Każdy baran dostaje sie na studia.
No tylko nie każdy baran dostaje się na każdy kierunek

jiFfM.jpg


Służę i dokładam od siebie.
 
Jakby ogarnął japoński i angielski to myślę, że wielka kasa stoi otworem.

Nie, nie stoi.

To dość popularny kierunek, więc ludków trochę jest, a ukończenie 3 letniej szkoły nie daje biegłości językowej potrzebnej do pracy. Ponadto na studiach jesteś na starcie w tyle za mangozjebami, którzy pobierali nauki odkąd zaczęli oglądać pokemony.

@michi972 a kto Ci karze iść na studia? Ja bez studiów obecnie pracuje w firmie, która teoretycznie zatrudnia tylko i wyłącznie absolwentów informatyki.

Jak chcesz trzepać dobry hajs bez studiów, to zrób sobie papier na glazurnika, czy innego fachowca.
 
Nie, nie stoi.

To dość popularny kierunek, więc ludków trochę jest, a ukończenie 3 letniej szkoły nie daje biegłości językowej potrzebnej do pracy. Ponadto na studiach jesteś na starcie w tyle za mangozjebami, którzy pobierali nauki odkąd zaczęli oglądać pokemony.

@michi972 a kto Ci karze iść na studia? Ja bez studiów obecnie pracuje w firmie, która teoretycznie zatrudnia tylko i wyłącznie absolwentów informatyki.

Jak chcesz trzepać dobry hajs bez studiów, to zrób sobie papier na glazurnika, czy innego fachowca.
Nie wiem, jakoś nie umiem sobie znaleźć miejsca w świecie

Złote myśli michiego:
"Wszyscy zostaniemy niewolnikami... rynku pracy" takie przemyślenia przy piwku na osiedlu z ziomkami
 
Nie wiem, jakoś nie umiem sobie znaleźć miejsca w świecie

Złote myśli michiego:
"Wszyscy zostaniemy niewolnikami... rynku pracy" takie przemyślenia przy piwku na osiedlu z ziomkami

Nie pierdol. Tobie się po prostu nie chce.

Wbij sobie do głowy, ze najtrudniej jest zacząć i albo zrobisz ten pierwszy krok, albo będziesz jęczał do końca życia jak to nie możesz się odnaleźć.

W ogóle jak chcesz znaleźć sobie miejsce na tym świecie, skoro nawet nie zacząłeś szukać?
 
Nie pierdol. Tobie się po prostu nie chce.

Wbij sobie do głowy, ze najtrudniej jest zacząć i albo zrobisz ten pierwszy krok, albo będziesz jęczał do końca życia jak to nie możesz się odnaleźć.

W ogóle jak chcesz znaleźć sobie miejsce na tym świecie, skoro nawet nie zacząłeś szukać?
Kurwa szukać to jako tako szukam, nie pierdolę mówię szczerze. Możesz nie wierzyć, ale ja wiem
 
Kurwa szukać to jako tako szukam, nie pierdolę mówię szczerze. Możesz nie wierzyć, ale ja wiem

Jak piszesz o swoich złotych myślach, które zawierają takie mądrości jak "wszyscy jesteśmy niewolnikami rynku pracy", to dla mnie właśnie pierdolisz.

Uzyskałeś tu już mnóstwo porad, a i tak idziesz w zaparte.

Powodzenia zatem.
 
Kurwa szukać to jako tako szukam, nie pierdolę mówię szczerze. Możesz nie wierzyć, ale ja wiem

Kurde, jak ja się cieszę, że jak byłem młody to standardem łącza był 1 megabit i nie chciało się nam wylewać efektów burzy hormonalnej do sieci.
Chłopie, poczytaj sobie za 5 lat co tutaj wypisywałeś.

Do tematu można wrócić, kiedy znowu zejdzie na właściwe tory .
 
@michi972 Panie, składasz do Wrocławia na Uniwerek na jakąś filologie/coś na co się na pewno dostaniesz. Mają tam Instytut Konfucjusza. Oficjalnie jest od 2 roku i średniej >4.5 bezpłatny. Nieoficjalnie możesz zapisać się na pierwszym,a na wyniki z "macierzystego" kierunku nikt nie patrzy. Masz dwa w jednym. Info mam z pierwszej ręki bo moja dziewczyna studiuje tam Matme + w tym Instytucie.
 
Jak piszesz o swoich złotych myślach, które zawierają takie mądrości jak "wszyscy jesteśmy niewolnikami rynku pracy", to dla mnie właśnie pierdolisz.

Uzyskałeś tu już mnóstwo porad, a i tak idziesz w zaparte.

Powodzenia zatem.
A co nie jest tak?

Kurde, jak ja się cieszę, że jak byłem młody to standardem łącza był 1 megabit i nie chciało się nam wylewać efektów burzy hormonalnej do sieci.
Chłopie, poczytaj sobie za 5 lat co tutaj wypisywałeś.

Do tematu można wrócić, kiedy znowu zejdzie na właściwe tory .
za 5 lat to to będzie pogrzebane milionami komentarzy i bardzo dobrze
 
Michi jak to jest być wygrywem, ruchać najlepsze towary, mieć fajną furę, ogrywać bukmacherów i mieć w chuj siana do zmarnowania?
 
Michi jak to jest być wygrywem, ruchać najlepsze towary, mieć fajną furę, ogrywać bukmacherów i mieć w chuj siana do zmarnowania?
Nie dobijaj go :D

@michi972 na twoim miejscu odpuściłbym sobie gadanie o przeznaczeniu i że jakoś to będzie, bo los i tak zdecyduje za nas. Jak tak będziesz siedział i czekał na przeznaczenie to ci to przeznaczenie zasiłek dla bezrobotnych przyniesie...
...albo grubasa narzekającego, że w jego zestawie Happy Meal brakuje dwóch frytek.
 
Może ja dorzucę coś swojego
@michi972 jak masz tak mało chętnych na anglistyke to się ciesz, ja jak składałem papiery (9 lat temu) to miałem 15 osób na jedno miejsce - maturę rozszerzoną trzeba było mieć na min. 90% napisaną żeby z listy rezerwowej się dostać. Dwa pierwsze co usłyszałem na spotkaniu w pierwszy dzień studiów to: "Wy tu nie przyszliście się uczyć angielskiego, język już musicie znać biegle" i wyszło to w praniu bo co słabsi (pomimo dobrze napisanej matury) poodpadali.

Dwa sama anglistyka to chuj nie studia, znam garstkę osób, które pracują w zawodzie.

Trzy, ogólnie teraz bardzo często kierunek studiów to chuj. Ja mam skończoną anglistykę i ekonomię a pracę mam mało związaną z jednym czy drugim - wszystko zależy od tego jak pracowity i obrotny jesteś.
 
Nie dobijaj go :D

@michi972 na twoim miejscu odpuściłbym sobie gadanie o przeznaczeniu i że jakoś to będzie, bo los i tak zdecyduje za nas. Jak tak będziesz siedział i czekał na przeznaczenie to ci to przeznaczenie zasiłek dla bezrobotnych przyniesie...
...albo grubasa narzekającego, że w jego zestawie Happy Meal brakuje dwóch frytek.
Przeznaczeniem może być też to co poczynimy i co z tego wyniknie
 
Back
Top