rvd666
Brutaal Middleweight
Kingpin "Turbo Geezer" (Double Irish Espresso Stout) [alkohol: 8,3%, ekstrakt: 19,1]
Co tu dużo mówić, jest moc! Od dłuższego czasu chodził za mną stout i do picia Turbo Geezera podchodziłem z ogromną radością (kosztowałem wersję laną z kija). W smaku kwaskowość, która nie każdemu może podejść a wynika bardziej z dodanej kawy. Wyczuwalny alkohol co specjalnie nie powinno dziwić. Do tego czuć wyraźnie wanilię, kawę (jak na espresso stouta przystało, solidna dawka) oraz laktozę. Pomimo obecności amerykańskich chmieli miałem problem z ich wyczuciem. Piwo praktycznie pozbawione piany (piana w miarę utrzymywała się ale była bardzo mała) i nisko wysycone. Jak dla mnie, bardzo dobry stout i pierwsze piwo jakie piłem z browaru Kingpin.