Podobno, ale skoro chce zniszczyć UFC to wszystko jest możliwe.
2q3n639.jpg
 
Mi Ciechan też przestał smakować. Nie wspieram buractwa. Skrajnych lewaków też nie lubię - na szczęście oni nie robią dobrego piwa.
 
Poleci ktoś jakiś dobry alkohol za ok. 100-150 zł (tylko nie Jack, ani Balantajns) ? Nie mam prawie zupełnie rozeznania w tym segmencie artykułów spożywczych.

W Tesco widziałem coś takiego:
Glenfiddich_12y.jpg

Ujdzie czy siki?
 
@enteryoname w TESCO jest obniżka na niemal wszystkie tego typu alkohole. Przynajmniej była w GDYNI jak byłem w ubiegłym tygodniu. Przejrzyj gazetki online.
 
Poleci ktoś jakiś dobry alkohol za ok. 100-150 zł (tylko nie Jack, ani Balantajns) ? Nie mam prawie zupełnie rozeznania w tym segmencie artykułów spożywczych.

W Tesco widziałem coś takiego:
Glenfiddich_12y.jpg

Ujdzie czy siki?
Kwestia jakie kto ma preferencje. Jak ktoś pił do tej pory mieszane łiskacze z półki czerwony jaś czy Ballantines to będzie to dla niego fajna opcja, bo Glefiddich 12 to najpopularniejsza na świecie whisky single malt (jednosłodowa), delikatna i całkiem sympatyczna, idealna na początek z tej kategorii. Jak ktoś gustuje w lepszych whisky, to ją już na pewno ma za sobą. A inne alkohole też wchodzą w gre? W tej cenie można kupić wysokiej klasy wódki czy wina.
 
Kwestia jakie kto ma preferencje. Jak ktoś pił do tej pory mieszane łiskacze z półki czerwony jaś czy Ballantines to będzie to dla niego fajna opcja, bo Glefiddich 12 to najpopularniejsza na świecie whisky single malt (jednosłodowa), delikatna i całkiem sympatyczna, idealna na początek z tej kategorii. Jak ktoś gustuje w lepszych whisky, to ją już na pewno ma za sobą. A inne alkohole też wchodzą w gre? W tej cenie można kupić wysokiej klasy wódki czy wina.
Inne alkohole jak najbardziej, poza winem.

Do tej pory jedyny kontakt tej osoby z łiskaczami to oczywiście Jaś, Ballantines, Teacher's i chyba Famouse Grouse, więc szukam czegoś nowego.
 
@cypher To jak najbardziej, sadzę że to dobry pomysł, będzie miał okazje spróbować najczęściej kupowanego malta na świecie;) Z czystych wódek ew. np. Potocki, Pravda, Grey Goose, w tych granicach cenowych pewnie trafisz.
 
Zywiec APA - pijalne, lekkie, paxhnace amerykanskim chmielem cudenko za 4zl. Moj nowy alkohol bazowy:)


Mam to samo, american pale ale w tej cenie to jakaś masakra. A do tego naprawdę smaczne. Magia.

Żywiec w ogóle daje radę z tą serią-wczoraj ze smakiem spijałem Marcowe.
 
jeśli mogę się pochwalić jednym z bardziej trafionych prezentów...

erdinger_weissbier_zestaw_ze_szklanka-65.jpg


szklanka super jakości o niestandardowym kształcie, a piwo pyszne!
 
Żywiec Apa za 4 zł jest ok, jednak w porównaniu z choćby Sunny Ale z Doctor Brew, lub A Ja Pale Ale (Pinta) wypada bardzo blado.
Nadaje się dobrze na podkład pod coś ciekawszego :)

P.S Są wśród forumowiczów piwowarzy domowi?
 
Inne alkohole jak najbardziej, poza winem.

Do tej pory jedyny kontakt tej osoby z łiskaczami to oczywiście Jaś, Ballantines, Teacher's i chyba Famouse Grouse, więc szukam czegoś nowego.

Pewnie już poszukiwania nie aktualne, ale na przyszłośc jeśli będziesz szukał whisky, dla podobnie mało doświadczonego osobnika jak opisałeś , to proponuję odskocznie od tradycyjnych szkockich i zakup jakiejś irlandzkiej whisky jak na przykład : Jemeson ,Bushmills, Kilbeggan z tańszych to od 100 - 150 zł za standardowe wersję , oraz z droższych Red Breast ( około 250 zł )
 
Wczoraj mialem okazje probowac kilku nowych piw, ale w pamiec wrylo mi sie jedno - Pinta - A ja pale ale. Najlepsze Pale Ale na amerykanskim chmielu, lepsze od zywieckiego APA (kosztuje niestety 2x tyle) i bankowo lepsze (pewnie sie wielu naraze) od king of hop z Ale browaru w podobnej cenie. W stosunku do zywca ma bardziej wyczuwalna ale wciaz lekka, slodowo-owocowa podbudowe, goryczka nie sciaga tak mocno i nagle ale trwa dluzej. Generalnie bardzo dobre, kojarzy sie z wakacjami. Nie plecam za to Birbanta na chmielu citra. Czuc glownie gorycz, a i zapach nie powala mimo "cytrusowego" chmielu.
 
Taki oto zestaw
zywiec-testowanie-produktow-300x272.jpg
dobry pomysł na tą noc!!!
Miałem o tym pisać. Dostałem taki zestaw pod choinkę i prócz tych wyżej co wkleiłeś był jeszcze żywiec apa.
zywiec-apa.png


Więc tak. Oprócz marcowego to piłem pozostałe 3. Białe najlepsze, przyjemne w smaku, całe wypiłem. Brock mocno gorzkie, po paru łykach do kibla. Apa również chujowy, również gorzki posmak. Chowa się przy takich redsach (zależy co kto lubi ale liczyłem, że piwo "z nutą cytrusową" mnie orzeźwi zamiast wykręcić mi ryja), końcówkę wylałem.

Ale ja nie jestem ekspertem, kiedyś upadlałem się wojakami bo mi smakowały więc sami wiecie.
 
Ludzie APA nie ma przypraw. To naturalne aromaty. Po prostu taki rodzaj piwa. To jak z winami-są słodkie i wytrawne.
 
  • Like
Reactions: mat
Ludzie APA nie ma przypraw. To naturalne aromaty. Po prostu taki rodzaj piwa. To jak z winami-są słodkie i wytrawne.
syf dla dzieci. Najlepsze piwo to takie, które ma w składzie: wodę, chmiele, słody jęczmienne. Najlepiej by był to PORTER.
 
Back
Top