Boks

Najlepsza polska gala bokserska ostatnich lat . Cóż oglądanie Adamka w takiej dyspozycji to nic przyjemnego . Ma już swoje lata i z wiekiem nie wygra - refleks juz nie ten , praca nóg juz nie ta, szybkości i swieżości brak .
To nie Szpilka jest / był ten nocy w doskonałej formie ( owszem zawalczył bardzo mądrze i za to należą mu się brawa ) , tylko Adamek po prostu jest już wypalony, ale mimo tego wypalenia i tak czasami trafiał Artura ...
Przed Arturem jeszcze dużooooo pracy, ale wydaję mi się , że jeśli jego kariera dobrze sie potoczy i Łapin nie spierdoli kolejnego talentu to może dostac spokojnie walke o pas ( oczywiście nie z Kliczko - bo na taką walkę Artur musiałbym pokonac kilku zawodników z top 10 żeby wyrobic sobie jakoś nazwisko ) .

Walki Hopkinsa jeszcze nie oglądałem, ale podobno dostawał takie petardy od Ruska i nie padł na deski cięzko znokautowany ... :-)
 
Adamek niestety jest już coraz słabszy i to widać z walki na walkę. Od czasu odejścia od Gmitruka jego kariera szła tylko w dół... Wczoraj to była padaka, zero pracy na nogach, a z tego zawsze Tomek był znany. Ale i tak na zawsze szacunek będzie miał u mnie :-)
 
wczoraj była też walka felixa szturma z robertem sztiglitzem - fenomenalna polecam obejrzeć
 
@ Up


Dokładnie właśnie ogladam - najlepsza walka wczorajszej nocy i jedna z kandydatów do walki roku - czysta bokserska wojna !
 
najlepsza walka wczorajszej nocy i jedna z kandydatów do walki roku - czysta bokserska wojna !



Pomimo tego, że nie lubię obu zawodników to należy się szacunek za czystą walkę, sędzia praktycznie w ogóle nie musiał interweniować.
 
Szpilka pozytywnie mnie zaskoczył, chłodna głowa, dobra praca nóg, realizacja planu taktycznego od początku do końca. Co do Adamka to nie był nawet cieniem samego siebie z najlepszych lat, zawiodła szybkość, praca nóg. Czas chyba kończyć, nikomu już nic nie musi udowadniać.
 
Żal Adamka, niestety to normalna kolej rzeczy, lata lecą i pewnych atutów brakuje. W dużą karierę Szpilki nie wierzę, pewnego poziomu nie przeskoczy.
 
@lemmy
nie oszukujmy się, przy dzisiejszym poziomie boksu Szpilka ma szanse na walkę o pas, wystarczy, ze nie będzie miał wygórowanych oczekiwań finansowych. Wach czy Sosnowski też nigdy nie przeskoczą pewnego poziomu a walkę o pas mieli. Kurde Warwrzyk walczył o pas i nie powiecie mi, że Wawrzyk>Szpilka.
 
w tym miejscu chciałbym podziękować scurvolowi i instinctowi (chyba) za wczorajszą pomoc na czacie z 2 złotowymi premkami i ogarniecie mojego pijanego łba. Jesteście super ziomeczki
 
Walka o pas to jest fajna jak można ten pas wygrać a nie skopromitować się po całości. Szpilka to póki co mimo wszystko solidny rzemieślnik z dużymi wadami i pewnym potencjałem. Ja na jego miejscu zastanowiłbym się nad zejściem kategorię niżej bo kurde walka w ciężkiej ważąc 101 kg? Jak nie jesteś mega skurczybykiem to będzie ci ciężko z takimi co ważą 15 kg więcej. Szpilka może dać Polakom wiele radości i kilka fajnych walk, ale niestety nie osiągnie poziomu dawnego adamka (tego z cruiser) ale nie wyrokuje bo ma tylko 25 lat i może się jeszcze rozwinąć tylko nie pod okiem Łapina niech jak najszybciej jedzie do USA. Oprócz tego to mamy Sulęckiego i Syrowatkę którzy mają szanse zaliczać się do szerokich czołówek swoich wag, co ważne obaj trenowani przez Gmitruka a on wydaje mi się być 2 razy lepszym trenerem niż Łapin.



Nie wiem jakim cudem Hopkins wogóle boksował wczoraj po bombach. Nie wiem jakim cudem można walczyć o unifikację pasów mistrzowskich będąc koło 50. On jest po prostu niesamowity, to jakiś ewenement w świecie sportu bo karierę ciągnie z 10 lat więcej niż normalny bokser i robi to z wielką klasą w sumie to jest ścisłą czołówkom swojej wagi. A i jeszcze jedno Fonfara-Hopkins proszę niech ktoś to zrobi.
 
W cruiser by może i pobił się z czołówką, ale przykładem Włodarczyka, jeśli nie jesteś mistrzem(a nawet jeśli) to gówno nie pieniądze zarobisz.







Poza tym prędzej czy później Szpila solidnie przymasuje, a dobry przykład na to że to możliwe to Bedorf.
 
Szpila prędzej by zarobił niż Włodarczyk bo jest medialnym gościem i on nawet na walki w Polsce by przyciągał dużą ilość osób (Pewnie zapełniłby takie większe hale) jakby miał szanse na pas (a myślę, że miałby po 2-3 latkach). Ponadto cruiser jest dobra w Rosji i Niemczech a tam Polak to też obry materiał na przeciwnika. Myślę, że bardzo dobry bokser w kategorii cruiser zarobi więcej niż dobry bokser w ciężkiej.
 
Kostecki, Proksa i Adamek kompletnie się zbłaźnili. Za to Sołdra, Sulęcki i Szpilka - szacun. Syrowatka - nawet nie mo co komentować. Co do Hopkinsa - szacun również. Wytrzymać i nie dać sobie zrobić krzywdy z Krusherem w wieku 50 lat to mega wyczyn. To tak jakby Gołota (który jest młodszy od Aliena) miałby dziś wytrzymać 12 rund z Władkiem.







Szpila ładnie ograł wypalonego Adamka, ale w heavy pewnie i tak nie osiągnie tyle co Góral - bo ten miał przynajmniej kilka bardzo dużych atutów. Git widać robi postępy powoli w każdej płaszczyźnie, ale z jego rozmiarami to i tak nie wystarczy na walki z wielkimi silnymi chłopami.







Te porównania, że Szpila może przymasować tak jak Bedorf to jakiś żart. Adamek przekraczając 100 kg już był ociężały i wyraźnie wolniejszy. Szpilka jest po prostu za mały na dzisiejszą hw.
 
Bzdury jakieś. A na dopingu to mógł być bo Adamek tak chciał. Jak Fiodor chciał testy olimpijskie to się Adamek nie zgodził bo to nie boks amaratorski tylko "zawodowy".
 
Szpila duży przy Adamku



635511211802012633.jpg
 
Tyle razy było to już poruszane. Obaj w skarpetkach, 191cm Szpilki ? jasne... Adamek jest jakoś 1cm wyższy



fdgfdg.jpg
 
Pem jak dla mnie jakby odjąć włosy Adamka to jednak Tomek jest wyższy:-) (spójrz na inne szczegóły takie jak barki, usta, nos, oczy, łuki brwiowe itp.). Zresztą nawet jakby byli równi to to daje najwyżej 187cm:-).



A tak na serio to cm w tą czy w tą, to jaka to różnica jest. I Szpila i Adamek to byli i będą "mali ciężcy" i nic tego nie zmieni.



@Haep ja tam butów u Tomka nie widzę. To są skarpetki.



Tu macie film z ważenia ze stronki Razora, gdzie widać stopy.



[media=youtube]nsSQ3o2T8w0[/media]



A tu zdjęcie.



[img]http://d.naszemiasto.pl/k/r/60/4c/545d1c63eef0a_gd.jpg?1800648873
 
Ale mi się wydaje że Szpilka może coś jeszcze dokoksić w razie czego. Jennings ani Stivrene nie więksi. Ale fakt paru gigantow jest.
 
Masy jak najbardziej, ale wzrostu już nie. A boks to sport w którym warunki fizyczne grają ogromną rolę. Co mu da dobrego te parę kilo więcej jeżeli nie dosięgnie do szczęki takiego giganta jak np. jego rówieśnik Joshua czy rok starszy Fury? Dlatego zawsze będzie małym ciężkim.



Jennings fakt, jest tego samego wzrostu, ale jego 101 kg jest o wiele lepszej jakości niż 101 kg Artura. BJ jest takim turem od lat, to mały ale naturalny ciężki. Szpila to przybysz z niższej wagi. I dla niego lepiej, żeby trzymał swoją obecną wagę ( bo to ona daje mu atuty w walce z większymi rywalami) i najwyżej pracował nad jakością masy i fizycznością, a przede wszystkim nad kondycją bo on tych gigantów może pokonać tylko ruchliwością i szybkością, nie siłą.
 
Back
Top