Boks

Khan to jeden z najgorszych wyborów. Maidana również nie na poziomie Floyda, ale w obecnej sytuacji to lepszy pięściarz. Khan ostatnio nie jest w formie.
 
Vonarek prosze nie umieszczaj newsow zwiazanych z Kliczko dlatego iz on zabija wage ciezka



Nie pisz bzdur, Kliczko jest mistrzem od wielu lat i nie widzę powodów dla którego ktoś miałby nie pisać o nim newsów. Nie podoba się, nie czytaj.
 
może i jest mistrzem jednak faktem jest również to że Kliczkowie zabijają wagę ciężką. Sa jak rak powoli wyniszczający organizm na którego nie ma leku.
 
Ale to chyba nie ich wina, że nikt nie może dać im rady, są mistrzami bo takich mają przeciwników. Gdyby "przenieść ich" do lat 90-tych, również byliby w czołówce, ale już nie tak jednostronnej jak dziś
 
cięzko dac rady dwumetrowemu chłopu którego strategia na każdą walkę to lewy prosty a gdy skracasz dystans odrazu klincz. Obejrzyj ostatnią walkę władka, i powiedz czy takich walk oczekujesz w wadze ciężkiej. Walki kliczków nie budzą żadnych emocji, co najwyżej pomagają w zaśnięciu. W latach 90 nie byli by w czołówce, a już napewno nie młodszy kliczko który nie raz został upokorzony, stąd teraz ta ich idiotyczna strategia na kazdy pojedynek.
 
Oczywiście, że takich szopek za taką kase nie oczekuje sam to tu pisałem i potępiam robienie szopki. Problemem Władimira jest to, że on nie ma zbyt mocnej szczęki i kombinuje w chamski sposób, jako, że jest już długoletnim mistrzem, płaci słono siada federacjom, a te przymykają oczy na zbyt wiele, tak samo jak sedziowie ringowi. Niestety taki nastał czas, że Kliczko panuje w swojej dywizji, właśnie dlatego, że rywale nastawieni są głównie na wypłaty, jakby z góry poddając się temu, że przynajmniej dobrze zarobią. W latach 90-tych byliby w czołówce obaj, ale Władimir z top 3 nie miałby za bardzo czego szukać. Szkoda, że nigdy nie doszło do walki Lewisa z Władkiem, to co przyjął na twarz jego starszy brat jest godne podziwu, Władek padłby szybko. Oczywiście, że nie budzą emocje sprawa jasna, ale też żadna inna walka, w wadze ciężkiej w boksie, już niczego nie wzbudza, co najwyżej politowanie. Haye jeszcze dawał emocje, bo on walczył, ale teraz nie ma już nic.
 
Łaszczyk dziś premierowo na Orange sport o 20:45, czy jakoś tak w okolicach tej godziny .
 
Walka Vitka z Lennoxem to jedna z lepszych w historii wagi ciężkiej. W tamtych czasach Vitek miały z kim walczyć i te walki byłyby bardzo efektowne.
 
Władimir nie, ale Witek byłby w czołówce, skoro w Lewisem tak dobrze walczył. Ciekawi mnie jak by wyglądała walka takiego Władimira potrafiącego walczyć na dystans z takim Tysonem który skutecznie potrafił skracać dystans.
 
Płaczecie na tych Kliczków a czy to ich wina że nie ma dla nich rywali? Mi sie nie podoba GSP bo jest nudny ale nie twierdze że zabija MMA bo to idiotyzm. Kliczko jest najlepszy, deklasuje rywali i tyle.
 
Płaczecie na tych Kliczków a czy to ich wina że nie ma dla nich rywali? Mi sie nie podoba GSP bo jest nudny ale nie twierdze że zabija MMA bo to idiotyzm. Kliczko jest najlepszy, deklasuje rywali i tyle



+1
 
Prawda jest taka, że oprócz Haye i Povetkina to Kliczko nie zawalczył z nikim z czołówki, no może jeszcze Thompson.
 
Leapai, Wach, Mormeck i Pianeta jak dla mnie są gorsi od wszystkich tych co teraz wymienie.







Waga ciężka jest uboga, ale są rywala lepiej przetestowani jak np. Stiverne, Pulev, Fury, Chisora, Adamek, Glazkov, Perez, Jennings, Wilder( bumobij), Arreola, Helenius ( po kontuzji już nie ten sam), Solis ( nazwisko bez formy), Takam, Mansour.



Nie daje im wielkich szans, ale żaden z nich nie dostał szansy.
 
Czyżby MMA i KSW miało jeszcze poczekać?


http://boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=37495%3Arafa-jackiewicz-rywalem-kamila-szeremety-w-legionowie&catid=1%3Alatest-news
 
Nie jest żadną tajemnicą, że HBO planuje w tym roku skonfrontować Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO) z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) lub Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO), jeśli Polakowi uda się zaskoczyć faworyta. Tymczasem rosyjski super puncher przystąpi do drugiej obrony tytułu mistrza świata federacji WBO w wadze półciężkiej.







29 marca w Boardwalk Hall w Atlantic City rywalem "Krushera" będzie niepokonany Amerykanin Cedric Agnew (26-0, 13 KO), którego szanse na zwycięstwo są wręcz iluzoryczne. Można więc spodziewać się kolejnego efektownego nokautu w wykonaniu Kowaliowa.






Kowalev wielki mocarz, a pasa broni z gorszymi rywalami niż Stevenson i 49 letni Hopkins. Dobieranie przeciwników pod siebie to świetny sposób na efektowne nokauty i nieskazitelny rekord tak jak w przypadku Golovkina. Miejmy nadzieję, że wkrótce zobaczymy walki na szczycie. Czasem zamiast 3 walk na rozgrzewkę lepiej zawalczyć jedną, ale z najlepszym dostępnym rywalem.
 
Z ciekawszych wydarzen.



Cotto vs. Martinez prawie pewne.



Pacman vs. Bradley II



Rewanz Froch vs Groves II



Haye byc moze powroci na ring jesli jego bark bedzie sprawny przynajmniej w 80 procentach oraz potwierdza to lekarze.



Mayweather vs. Maidana/Khan ktorys z tych dwoch.



Plotka: Anthony Joshua vs Olivier McCall - byc moze dojdzie do takiego starcie bedzie to pierwszy powazny test dla Joshuy.



Plotka: Najman vs. Sosnowski?



Proksa wraca 19 kwietnia?



Damian Jonak ma podpisac kontrakt z Bobem Arumem



Damian Jonak rezygnuje z walki z Kirklandem



Fonfara vs. Stevenson



Adamek juz po sparingach z Barretem



Bonus - Art Binkowski jak zwykle w Formie











 
Haha koleś jak dla mnie też nieźle poryty trochę. "Batman, superman, Bińkowski" hahahaha. A no i jak zapytacie policjanta o godzinę, to nie jesteś już prawilny!!! Jezu co za gość :D
 
[strike]Najprawdopodobniej 19 kwietnia w Wielkiej Brytanii swój kolejny zawodowy pojedynek stoczy były mistrz Europy wagi średniej Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO). Rywal "Nice Super G" nie jest jeszcze znany, ale mówi się w tym kontekście o zawodniku z Wysp.



[strike]- Troszeczkę nam się zmieniały terminy. Na początku był to marzec, ale stwierdziłem, że wówczas nie będę jeszcze gotowy - zdradził Proksa w rozmowie z ringpolska.pl. - Treningi zacząłem już od zgrupowania w Zakopanem w zeszłym roku i od tamtej pory robię cały czas wszystko, by wrócić do optymalnej formy.



29-letni pięściarz z Węgierskiej Górki po raz ostatni boksował w czerwcu ubiegłego roku, przegrywając na punkty z Sergio Morą.[/strike]


ringpolska.pl[/strike]



jestem ślepy. było



W ramach przeprosin:



 
Chodzą słuchy, że Chisora najprawdopodobniej zaboksuje teraz z Povietkinem, więc Fury na rewanż poczeka i w między czasie zaboksuje z kimś innym pewnie.
 
Na gali Floyd- Maidana planowanych jest jeszcze kilka poważnych walk takich jak:







Matthysse - Thurman ! Khan vs Broner / Peterson/ Porter. Mares vs Miura o pas WBC wagi piórkowej.
 
Mayweather wybral wiec El Chino. Dzieki bogom ze nie Khan, to bylby absolutny skandal. Oczywiscie Maidana nie ma specjalnych argumentow na Floyda, ale po prostu zasluzyl na ta walke znacznie bardziej niz Anglik ktory wychodzi na frajera. Mogl byc teraz na miejscu Portera i nawet gdyby i tak nie zostal wybrany to gdyby dolozyl jeszcze jakies inne solidne zwyciestwo do bilansu w kwietniu lub maju mialby genialne resume zeby walczyc z Floydem we wrzesniu... A tak jest na lodzie.
 
Back
Top