Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Jak podała telewizja Showtime, sobotnia walka Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO) z Saulem Alvarezem (42-1-1, 30 KO) była rekordowa pod względem zysków, jakie przyniosła sprzedaż transmisji w systemie PPV. Do tej pory potwierdzono już wpływy wysokości 150 milionów dolarów, podczas gdy dotychczasowy rekord - ustanowiony w 2007 roku przez Mayweathera i Oscara De La Hoyę - wynosił 136 milionów.
Wstępne dane mówią o 2,2 milionów sprzedanych pakietów PPV, przy czym wynikają one z informacji przekazanych tylko przez część dystrybutorów i nadal jest szansa, że ostateczny wynik będzie wyższy od 2,48 milionów osiągniętych przez Mayweathera i De La Hoyę (przy niższej cenie transmisji).
Jak pisze Kurt Badenhausen z biznesowego "Forbesa", 150 mln wpływów z PPV za Mayweather - Alvarez oznacza, że uważany za najlepszego pięściarza globu "Money" Floyd zarobi za walkę ponad 80 mln dolarów, co daje 2,2 mln za każdą przeboksowaną minutę. Jeśli ogólna sprzedaż zbliży się do 2,5 mln PPV, Floyd zarobi blisko 100 mln dolarów!
Według Richarda Schaeffera, szefa Golden Boy Promotions, po podliczeniu wszystkich zysków (sprzedaż biletów w ponad 500 kinach, sprzedaż pamiątek, 26 tys. biletów po 100 dolarów za oglądanie walki na specjalnych pokazach zamkniętych), "ogólna suma przychodów przekroczy 200 milionów dolarów".
Nie dojdzie 28 września do wyczekiwanej w świecie boksu walki w wadze ciężkiej pomiędzy Davidem Hayem (26-2, 24 KO) i Tysonem Fury (21-0, 15 KO).
Haye podczas jednego ze sparingów doznał rozcięcia nad okiem i musiał przesunąć w czasie swój powrót na ring. - Jestem rozbity, jestem w kawałkach po tym, co się stało. Mentalnie leżę teraz na deskach - skomentował "Hayemaker" kontuzję, która wymagała założenia sześciu szwów.
Nowa data pojedynku Haye - Fury zostanie wyznaczona, gdy "Żniwiarz" przejdzie wszystkie niezbędne testy medyczne.
Wygląda na to, że muzyczny idol nastolatek Justin Bieber może stracić swoje miejsce u boku Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO).
Bieber ostatnio towarzyszył najlepszemu pięściarzowi globu podczas drogi do ringu przed jego walkami, ale - jak donosi "Billboard", być może wkrótce zostanie zastąpiony przez inną amerykańską gwiazdkę showbiznesu - Miley Cyrus, która kilka tygodni temu wzbudziła wiele dyskusji swoim kontrowersyjnym występem na MTV Video Music Awards.
- Myślałem o tym, by pozwolić królowej "twerkowania" Miley Cyrus wyprowadzać mnie do ringu, czemu nie? - cytuje "Billboard" Mayweathera, który pytany o towarzystwo Biebera odparł: - Kiedy jesteś najlepszy, chcesz się otaczać tylko najlepszymi, a on jest wyjątkowym artystą, jest przyszłością.
Floyd Mayweather Jr, który w swoim ostatnim pojedynku pokonał jednogłośnie na punkty Saula Alvareza, na ring powróci 3 maja.