Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Blisko 4 miliony widzów śledziły w sobotę w szczytowym momencie w kanałach Polsatu zwycięską walkę mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (47-2, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-2, 13 KO) - pisze serwis "RingPolska.pl".
Jako że wieści o końcu kariery Ukraińca obiegły lotem błyskawicy cały świat, Kliczko postanowił w poniedziałkowe popołudnie wyjaśnić swoje słowa i zakończyć zamieszanie. Jak cytuje boksera agencja Ria Novosti, Kliczko oświadczył: - Nie ma mowy o końcu mojej kariery. Przepraszam wszystkich za to zamieszanie, nie było moją intencją wywołanie go. Musiałem nie podkreślić wystarczająco o co mi chodzi.
Jak poinformowała w oficjalnym komunikacie prasowym federacja Rivarly Chamionship Wrestling walka Andrzeja Gołoty z Riddickiem Bowe nie odbędzie się. Powodem jest kontuzja barku, jakiej doznał Amerykanin.
"Rivalry Championship Wrestling informuje, iż w związku z kontuzją Riddicka Bowe gala wrestlingowa • Unfinished business - Wyrównanie rachunków • planowana na 3 listopada 2012 roku nie odbędzie się w wyznaczonym terminie.
Riddick Bowe doznał kontuzji barku podczas treningu. Według lekarzy czeka go kilkutygodniowe leczenie, a później dłuższa rehabilitacja. Rivarly Chamionship Wrestling poinformuje o nowym terminie walki" - poinformowano w komunikacie prasowym.
Walka miała odbyć się na zasadach wrestlingu, miejscem jej odbycia miał być Wrocław. Byłby to trzeci pojedynek obu zawodników - w 1996 roku dwukrotnie krzyżowali bokserskie rękawice. Za każdym razem lepszy był Polak, jednak został zdyskwalifikowany za ciosy poniżej pasa.
Niewykluczone, że odwołanie walki z Bowe otworzy Gołocie możliwość pojedynku z Przemysławem Saletą. Obaj wyrazili zainteresowanie takim starciem, które miałoby być ich oficjalnym pożegnaniem ze sportem.
Włodarze berlińskiej grupy promotorskiej Sauerland Event planują wysłać trzech pięściarzy ze swojej stajni do walki o trzy prestiżowe tytuły będące w posiadaniu Władimira Kliczki (58-3, 51 KO). W kolejce do walki z Ukraińcem są: Rosjanin Alexander Powietkin (jeśli dziś pokona Hasima Rahmana i obroni tytuł WBA World, będzie musiał zmierzyć się z Władimirem wiosną przyszłego roku), Bułgar Kubrat Pulew (pod warunkiem, że dziś wygra z Alexandrem Ustinowem otrzymując tym samym status obowiązkowego pretendenta feferacji IBF) oraz Fin Robert Helenius (musi udanie wrócić po długiej przerwie spowodowanej kontuzją i otrzymać szansę walki o tytuł WBO).
- W ten sposób otrzymamy trzy szanse na zdobycie tytułu mistrza świata i organizację pojedynków wysokiej klasy • tłumaczy Wilfried Sauerland. • Dlaczego jedna z tych opcji miałaby się nie udać? Oprócz tego, taka taktyka pozwoli osiągnąć porozumienie ze stacjami telewizyjnymi (walki braci Kliczków transmituje w Niemczech RTL, a walki zawodników Sauerland Event kanał ARD • przyp. red.). Dwa pojedynki może pokazać jeden kanał, a transmisją trzeciego zajmie się druga stacja. Taka sytuacja byłaby korzystna dla wszystkich • zakończył Sauerland.