Boks

Podobno tylko porazka pozwala mu zawalczyc w Gdansku, jak wygra ze Szpilka nadal jest zwiazany kontraktem.



Ale z tego nie wynika, że musi się podłożyć tylko, że zawalczy w grudniu u innego promotora (Tigera chyba) jeśli przegra. A jak wygra to wtedy Don Wasyl mu robi następną walkę (pewnie rewanż). Czyli pan Wach ma pewną walkę niezależnie od tego czy wygra czy przegra.

Taka koperkowa afera z dupy, jak cały polski boks i dziennikarstwo.
 
Ciekawe jak się zaprezentuje Pulev po takiej przerwie i czy dogoni tego waciaka spierdalającego po ringu. Liczę na kolejną porażkę cygana.
 
pierwsze słyszę żeby młody pierdolil farmazony, widziałeś ostatnia walke z sextonem? jakoś nie spierdalal i skończył typa przed czasem

Zupełnie nie pierdoli mówiąc o tym co by zrobił z Antkiem i Bawełną :lol: To kretyn podobnie jak kuzyn, tylko tłuścioch wygrał jedną poważną walkę w życiu, zgarnął pasy więc chociaż ma jakieś podstawy.
 
Zupełnie nie pierdoli mówiąc o tym co by zrobił z Antkiem i Bawełną :lol: To kretyn podobnie jak kuzyn, tylko tłuścioch wygrał jedną poważną walkę w życiu, zgarnął pasy więc chociaż ma jakieś podstawy.
jeśli to jest pierdolenie to grubo pewnie ma mówić ze dostanie od nich wpierdol lol
 
jeśli to jest pierdolenie to grubo pewnie ma mówić ze dostanie od nich wpierdol lol

Odróżniasz pierdolenie głupot oderwanych od rzeczywistości od nie mówienia, ale robienie swojego? Jakoś Antoni nie pyskuje do wszystkich co by z nimi zrobił, tylko po prostu to robi, bo ma argumenty. Pulev też nie twittuje co chwila kogo by nie najebał, i tak samo nie robi tego wielu innych zawodników. Młody cygan jest leszczem, który nic nie osiągnął, dostaje wpierdol od całej czołówki a krzyczy jakby miał na rozkładzie najlepszych aktualnie bokserów.

Zresztą szkoda strzępić ryja, wklejaj dalej twitty, bo to idzie ci lepiej niż merytoryczna dyskusja.
 
@yonigga przesluchalem i ... szczerze mowiac nadal nie wiem czy Wasilewski ma formalnie jakies prawa do Cieslaka, bo Tomek mowi, ze sie umowili co do podzialu zawodnikow. Zobaczymy.
Mozna miec rozny stosunek do Tigera, ja pamietam jego swietne walki, potem rowniez te slabsze, ktore mu w Niemczech ewidentnie wydrukowali, wielokrotnie wkurwiajaca postawe po powrocie do Polski, ale osiagniec, pozycji w boksie, kontaktow i wiedzy typowo piesciarskiej trudno mu odmowic. Moim zdaniem z tego jego projektu wyjdzie albo wielka klapa, albo naprawde konkretny przelom. Mimo wszystko licze na to drugie.
 
Back
Top