Boks

GMusDq7XoAAaG8r
 
Kurwa, mariachi grają amerykański hymn :waldeklaugh:

Zaraz będą wychodzić, Munguia po niespodziankę!

Dziś jest cinqo de Mayo, to bardzo duże święto w Meksyku, ale byłby sztos, gdyby ta walka odbyła się na meksykańskiej ziemi :antonio:
 
Last edited:
Kapitalnie wygląda Munguia póki co, ale te kontry Canelo mogą być zabójcze, więc przytomnie nie pcha łba do przodu na hura.
3-0 Jaime
 


Munguia (43-0) 28 lat, do walki z Canelo tylko wygrane z:
✓ Derevyanchenko(15-5) (23 r) 38 lat
✓ Ryder (32-7) (24 r) 36 lat
✓ L. Smith (33-4-1) (18 r) 30 lat
✓ Rosado (26-17-1) (21 r) 35 lat
✓ O'Sullivan (31-6) (20 r) 36 lat
✓ Szeremeta (25-2-2) (21 r) 32 lata
Czyli nikogo z topu, jakim jest Alvarez...
 
Last edited:
Jestem fanem od lat, w sumie od początku.

Jeden ze slabszych wystepow Alvareza jaki pamiętam. Zdziwiłem sie kiedy wszedlem na cohones a nikt nie pisze o wałku bo przyznaje nie wiem skad tak wysoka punktacja.

Munguia byl mega aktywny, moze rzeczywiście nie trafial wszystkiego ale spychal Alvareza, przynajmniej optycznie tak to wygladalo.

Canelo byl strasznie pasywny w tej walce, jak dla mnie za bardzo ospały, nastawiony na podwojny blok jakby uczyl się od Diablo Włodarczyka. Gdyby troche podkręcił tempo to by pewnie skończył młodego. Obawy o kondycje?

Edit : Munguia zrobil dobre optyczne wrazenie ta aktywnością. Rzeczywiście jak sie przewija rundy to Alvarez byl skuteczniejszy.
 
Last edited:
Jestem fanem od lat, w sumie od początku.

Jeden ze slabszych wystepow Alvareza jaki pamiętam. Zdziwiłem sie kiedy wszedlem na cohones a nikt nie pisze o wałku bo przyznaje nie wiem skad tak wysoka punktacja.

Munguia byl mega aktywny, moze rzeczywiście nie trafial wszystkiego ale spychal Alvareza, przynajmniej optycznie tak to wygladalo.

Canelo byl strasznie pasywny w tej walce, jak dla mnie za bardzo ospały, nastawiony na podwojny blok jakby uczyl się od Diablo Włodarczyka. Gdyby troche podkręcił tempo to by pewnie skończył młodego. Obawy o kondycje?

Edit : Munguia zrobil dobre optyczne wrazenie ta aktywnością. Rzeczywiście jak sie przewija rundy to Alvarez byl skuteczniejszy.
Skuteczność (43,7-25,6% w ciosach ogółem) w tym (49,7-29,3% power punches!) tutaj zrobiła robotę...
234-170 w celnych ciosach
 
Jestem fanem od lat, w sumie od początku.

Jeden ze slabszych wystepow Alvareza jaki pamiętam. Zdziwiłem sie kiedy wszedlem na cohones a nikt nie pisze o wałku bo przyznaje nie wiem skad tak wysoka punktacja.

Munguia byl mega aktywny, moze rzeczywiście nie trafial wszystkiego ale spychal Alvareza, przynajmniej optycznie tak to wygladalo.

Canelo byl strasznie pasywny w tej walce, jak dla mnie za bardzo ospały, nastawiony na podwojny blok jakby uczyl się od Diablo Włodarczyka. Gdyby troche podkręcił tempo to by pewnie skończył młodego. Obawy o kondycje?

Edit : Munguia zrobil dobre optyczne wrazenie ta aktywnością. Rzeczywiście jak sie przewija rundy to Alvarez byl skuteczniejszy.
Anegdotę Ci dam a propos Diablo i Saula, wchodzę na orga i jakiś pierwszy lepszy news.
Chłop pisze że Canelo powinien być wdzięczny Oskarkowi, bo ten go wypromował, inny mu odpisuje, że bez cynamona to nie byłoby De La Huji jako promotor.
I ten mu odpisuje, że w takim razie Diablo nie musi być wdzięczny Wasylowi, mimo że ten go wypromował
Także porównanie jednego z top 10 pięściarzy w naszym wieku do Diablo, polscy kibice jak zwykle w sztosie :beczka:

Edit: A polecasz nadrabiać walkę?
 
Anegdotę Ci dam a propos Diablo i Saula, wchodzę na orga i jakiś pierwszy lepszy news.
Chłop pisze że Canelo powinien być wdzięczny Oskarkowi, bo ten go wypromował, inny mu odpisuje, że bez cynamona to nie byłoby De La Huji jako promotor.
I ten mu odpisuje, że w takim razie Diablo nie musi być wdzięczny Wasylowi, mimo że ten go wypromował
Także porównanie jednego z top 10 pięściarzy w naszym wieku do Diablo, polscy kibice jak zwykle w sztosie :beczka:
Diablo to sól boksu

Edit: A polecasz nadrabiać walkę?
Jak najbardziej. Walka wyśmienita.
 
Canelo wyraźnie ospały. Wciąż jednak świetnie się go ogląda. Skuteczność, timing i nieustająca umiejętność ładowania bomb z obu rąk na każdej wysokości. Kibicuje mu od dawna.
Mam dwie myśli.
Pierwsza, Saul chciał zawalczyć spokojnie nie nastawiając się na siłę na skończenie a polując i wykorzystując luki przeciwnika.

Druga, czas powoli go dopada. Jeśli nawet to prawda to pokazuje jaką bestią jest Meksykanin, który wciąż potrafi pokazać kawał boksu.

Zastanawiam się czy dojdzie do walki z Benavidezem, który jest maszyną i potrafi nacierać agresją do ostatniego gongu a sam jest jak z betonu. Kogo widzicie jako faworyta?
 
Canelo wyraźnie ospały. Wciąż jednak świetnie się go ogląda. Skuteczność, timing i nieustająca umiejętność ładowania bomb z obu rąk na każdej wysokości. Kibicuje mu od dawna.
Mam dwie myśli.
Pierwsza, Saul chciał zawalczyć spokojnie nie nastawiając się na siłę na skończenie a polując i wykorzystując luki przeciwnika.

Druga, czas powoli go dopada. Jeśli nawet to prawda to pokazuje jaką bestią jest Meksykanin, który wciąż potrafi pokazać kawał boksu.

Zastanawiam się czy dojdzie do walki z Benavidezem, który jest maszyną i potrafi nacierać agresją do ostatniego gongu a sam jest jak z betonu. Kogo widzicie jako faworyta?
Benavidez jest faworytem od lat, sztab Canelo sobie zdaje z tego sprawę i skutecznie go unikają.
 
Jestem fanem od lat, w sumie od początku.

Jeden ze slabszych wystepow Alvareza jaki pamiętam. Zdziwiłem sie kiedy wszedlem na cohones a nikt nie pisze o wałku bo przyznaje nie wiem skad tak wysoka punktacja.

Munguia byl mega aktywny, moze rzeczywiście nie trafial wszystkiego ale spychal Alvareza, przynajmniej optycznie tak to wygladalo.

Canelo byl strasznie pasywny w tej walce, jak dla mnie za bardzo ospały, nastawiony na podwojny blok jakby uczyl się od Diablo Włodarczyka. Gdyby troche podkręcił tempo to by pewnie skończył młodego. Obawy o kondycje?

Edit : Munguia zrobil dobre optyczne wrazenie ta aktywnością. Rzeczywiście jak sie przewija rundy to Alvarez byl skuteczniejszy.
Sędziowie wypunktowali to zadziwiająco dobrze, sam miałem 116-111. Transmisja PBC pokazywała, że Canelo przegrał tylko dwie rundy, odklejeńcy.
 
Back
Top