Puchy na trybunach a startują z PPV. Fakt, że Kostecki troszkę popsuł im plany opanowania świata, ale to nie zmienia faktu, że PPV w takim polskim wykonaniu abstrahując oczywiście od walki z udziałem starego Jonesa, na tą chwilę nie sprawdzi się. Ten kto ma w chuj kasy to wykupi a taki zwykły Polak jak ja, będzie jechał na streamie, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że 30 zł to duża przesada na taki boks w Polskim wykonaniu. Stary Jones, nadmuchany Szpilka i przereklamowany nudnie walczący Jackiewicz.