Boks

szkoda mi Tomka, to jeden z tych bokserów na których się wychowałem, zarywanie nocek żeby obejrzeć jego walkę itp. bardzo go lubię i szanuje, mam nadzieje że zakończy karierę teraz i nie będzie się rozdrabniał na drobne, bo po prostu przykro na to patrze.
 
Pytanie do osób siedzących głębiej w boksie: można czuć niesmak względem Borka i innych "przyjaciół" Tomka pozwalających mu wierzyć, że wciąż może boksować?
 
Pytanie do osób siedzących głębiej w boksie: można czuć niesmak względem Borka i innych "przyjaciół" Tomka pozwalających mu wierzyć, że wciąż może boksować?
Ja myślę, że Tomek nie jest debilem i wie, że nie miał już szans na pas. Wszystko kręci się wokół pieniędzy, jak polsat dobrze zapłacił to i Adamkowi zachciało się trenować. Akurat Borek zorganizował na własną rękę profesjonalny camp dla Górala więc do niego nie mam żadnych pretensji. Co do Kmity i Solorza... biznes Panie, biznes. Im się to opłacało tak jak i Adamkowi, dodali do tego gadkę typu "zobaczymy na co mnie jeszcze stać", Janusze kupili PPV i bilety, wszyscy zadowoleni.
 
Dla Borka to propsy wyłącznie za zaangażowanie się w ten cały obóz. Super sprawa i tak jak on to kiedyś powiedział w wywiadzie na ten temat, ''oddanie jakiegoś szacunku'' względem Adamka, który co jak co ale swoje zrobił zdobywając dwa tytuły mistrz świata i tutaj pełen szacunek a że w ciężkiej nie wyszło - nie był naturalnym ciężkim i nawet gdyby takie obozy miał wcześniej to pewnie nie dokonałby ostatecznego skalpu.
 
@m0nster Ja obstawiam Joshue - KO 4-5 runda. Martin gubi się w obronie jak ktoś go przyciśnie, a prawdopodobnie Anthony będzie walczył na pressingu.
 
O której walka Joshuy może być? Tak plus minus oczywiście. Aha walka za tydzień Główki to jest z piątku na sobotę czy z soboty na niedziele?
 
Z piątku na sobotę walczą też Abraham z Ramirezem. Król Artur startuje z pozycji underdoga - 2.50 do 1.53 na Ramireza. Młody Meksykanin jest nadzieją dla Latynosów ale póki co nie ma na rozkładzie nikogo mocnego, więc może to być dla niego trudna walka. Anraham ma silny cios, może zaskoczyć, chociaż w swoich ostatnich walkach nie wyglądał zbyt dobrze, na dodatek walka w USA więc sędziowie raczej nie pomogą, zwłaszcza że promotorem Ramireza jest Arum. Co sądzicie o tym pojedynku ?
 
Z piątku na sobotę walczą też Abraham z Ramirezem. Król Artur startuje z pozycji underdoga - 2.50 do 1.53 na Ramireza. Młody Meksykanin jest nadzieją dla Latynosów ale póki co nie ma na rozkładzie nikogo mocnego, więc może to być dla niego trudna walka. Anraham ma silny cios, może zaskoczyć, chociaż w swoich ostatnich walkach nie wyglądał zbyt dobrze, na dodatek walka w USA więc sędziowie raczej nie pomogą, zwłaszcza że promotorem Ramireza jest Arum. Co sądzicie o tym pojedynku ?
zagram na Ramireza,Martina i zastanawiam się na Bradley'em.
 
Fury z Kliczką na przystawkę dla Nejta i Rudzielca :lol:

I coś mi mówi, że w obu walkach wieczoru po raz drugi wtopią kolesie w garniakach...
 
War Martin mam nadzieje ze udowodnisz ze Joshua to tylko pic na wode. Dla mnie jest przereklamowany hype kręcony na każdym kroku.
 
No na papierze to Joshua powinien wygrać ale... Martin jest mańkutem, Antek na zawodowych ringach z takim nie walczył bodajże a na ringach amatorskich miał problemy z takimi. No i kondycja, z Whytem nie błyszczał kondycyjnie więc teoretycznie im dłużej będzie trwała walka tym większe szanse będzie miał Martin.
 
Też słyszałem, że w którejś walce amatorskiej męczył się bardzo z mańkutem. Martin ma taki trochę niewygodny styl walki, ale mam nadzieję, że Joshua i tak go zmieli.
 
Zobaczymy jak Joshua będzie radził sobie z leworęcznym Martinem (walki z leworęcznymi to m.in finał igrzysk olimpijskich z Cammarelle) i jak będzie woził tę górę mięcha. Zobaczymy też jak ze szczęką Martina, bo coś na bank dostanie mocnego. Ja mimo wszystko stawiam na Antka, a sama walka może potrwać krótko jeżeli wyjdzie agresywnie od pierwszych minut, choć życzyłbym sobie żeby walka potrwała przynajmniej 8 rund, bo jestem ciekaw w jakim kierunku Joshua rozwija się kondycyjnie i taktycznie, bo jednak trzeba te siły rozkładać na przestrzeni całego pojedynku.
 
To może jakieś małe typowanie najważniejszych dzisiaj walk ?

1. Joshua - Martin : Joshua przez KO w początkowych rundach.
2. Abraham - Ramirez : ciężka walka, ale stawiam na Abrahama przez KO.
3. Pacquiao - Bradley : nie lubię Paca, jestem całym sercem za Bradleyem i wierzę w to że jest w stanie to wygrać ale raczej Pacman na punkty.

A Wy jak myślicie ?
 
Kurde, moze mi ktoś podklepać jakieś dobre walki Martina? Bo ja praktycznie wszystkie które widziałem, to jak dla mnie w nich poruszał się ociężale, ze 2-3 poziomy niżej niż Joshua... Co nie zmienia faktu ze licze na KO na Anthonym. :)
 
Back
Top