Bieganie

Co do Runmageddonów, to jak pisałem wyżej - na pewno kiedyś sobie spróbuje. Wtedy będę celował w imprezy z ekipą Cohones... to się zgadamy!

Najbliższa okazja w kwietniu w Gdyni. Ale tylko 6 km więc nawet się nie zdąrzysz rozgrzać:fjedzia:
 
  • Like
Reactions: Tjo
@cRe niestety jednak odpuszczam ten półmaraton. Miałem w poprzednim tygodniu kardiologa i odradził mi tak długie biegi bez przerwy. Jak chcę biegać i żeby nie miało to wpływu na moje zdrowie powinienem robić przerwy co 3 max 5 km. W tym przypadku dla mnie najlepsze są te Runmageddony bo tam na przeszkodach mogę sobie spokojnie odpocząć, a przy okazji komuś pomóc.

Akurat jak się dowiedziałem, że dłuższe bieganie nie jest wskazane dostałem zegarek do biegania w prezencie :mamed:
 
@cRe niestety jednak odpuszczam ten półmaraton. Miałem w poprzednim tygodniu kardiologa i odradził mi tak długie biegi bez przerwy. Jak chcę biegać i żeby nie miało to wpływu na moje zdrowie powinienem robić przerwy co 3 max 5 km. W tym przypadku dla mnie najlepsze są te Runmageddony bo tam na przeszkodach mogę sobie spokojnie odpocząć, a przy okazji komuś pomóc.

Akurat jak się dowiedziałem, że dłuższe bieganie nie jest wskazane dostałem zegarek do biegania w prezencie :mamed:

Los bywa złośliwy...
 
Los bywa złośliwy...
Do tego, że nie mogę "ostro" trenować jestem przezwyczajony od kilkunastu lat, jednak myślałem że bieganie w moim tempie kwalifikuję się do rzeczy którę mogę robić. Oddałbym sporo, żeby móc ćwiczyć na 100% i uprawiać każdy sport, jednak niestety nie jest to możliwe. Z drugiej strony też nie powinienem narzekać ponieważ mogę normalnie funkcjonować, czego nie może powiedzieć o sobie wiele młodych osób.
 
Jestem cały i zdrowy po dwóch biegach 24 h :-) Będę mieć chwilę to zdam Wam dokładniejszą relację z obu imprez. Na Czechosłowacji ;-) sztos! Organizacyjnie petarda. Szybkie wnioski - tydzień na regenerację między dwoma biegami 24 h to zbyt mało dla amatora. Jedna impreza na świeżości i mogło być podium, ale teraz to tylko kalkulacje. Jako taki prolog (zanim napiszę krótką relację), podsyłam fotki.
received_10212076668379884.jpeg
 
Wybaczcie, że nie przeczytałem całego tematu. Potrzebuje zegarek ze stoperem + ilość spalonych kalorii.
https://sklepbiegowy.com/komputer-suunto-t1c-ss013569010.html

Najtańszy na tym sklepie da radę? Nie chcę wydawać tysiaka :homer:

Ja biegam i używam w górach Suunto Ambit 3 Peak - potężna maszyna - ale klepie po portfelu. Poniżej tysiaka ciekawą opcją jest Polar M400 HR, który kupisz teraz za ok. 580 - 600 zł. Wielu znajomych, którym szkoda było kasy na komputer treningowy Suunto czy Garmina, właśnie zdecydowało się na zakup tego Polara i sobie chwalą. Jedyny minus to dużo słabsza bateria... w moim Suunto Ambit Peak 3 wytrzymuje spokojnie taki Bieg Rzeźnika Ultra albo imprezę 24 h. Polar niestety zgaśnie po kilku - kilkunastu godzinach. Przy w miarę normalnym i standardowym użyciu przez Ciebie :-) godne polecenia.

http://www.aktywnynadgarstek.pl/komputer-treningowy-polar-m400-hr-black.html
 
@MysticBęben dostałem Suunto ambit 3 sport. Wersja wyżej niż ten który mi się marzył, a jeden poziom niżej od tego @Tjo . Ale już w tym i tak sporo rzeczy nie wykorzystuje. Praktycznie bardziej komputer niż zegarek, bardzo się ciesze z hr bo mogę na bieżąco sprawdzić kiedy muszę trochę odpuścić. Dokładność gpsa i szybkość znalezienia też niesamowita, bateria też starcza na tydzień a w nim kilka treningów.
 
@mampytanie - W sumie jeżeli potrzebujesz tylko mieć parametry typu stoper, spalone kalorie, to nie ma sensu wydawać tyle kasy nawet na takiego Polara M400, który jest przyzwoitym komputerem - zegarkiem, ale z niższej półki niż Suunto czy Garmin. Tak jak pisze @MysticBęben sprawdź w Decathlonie, mają naprawdę świetne rzeczy, często się zaopatruje w tym sklepie. Znalazłem taki sprzęcik na ich stronie - Zegarek cardio ONrhythm 410 - 180 PLN i masz całkiem solidny zegareczek z tym co chcesz. Zamawiałem kilkukrotnie ze sklepu internetowego... fajnie bo dość szybko przychodzi paczka, no i z reguły mają przesyłkę GRATIS. W razie niezadowolenia towar możesz odesłać lub wymienić w dowolnym sklepie stacjonarnym.

https://www.decathlon.pl/zegarek-cardio-onrhythm-410-id_8309246.html

P.S. W Decathlonie mam patent z butami do trailu... Salomony Speedcrossy rozpierdalam w 6 miechów i oddaje, bo zawsze przecierają się w jednym i tym samym miejscu. Od ręki zwracają mi hajs, a ja wchodzę na sklep i kupuję nową parę. Już tak robiłem 3 razy. Czyli jak na razie na buty mam jednorazowy wydatek ;-) Mam nadzieję, że nie zmieni się to i będą dalej tak chętnie uznawać :-)

@kapusta - wersja Sport również kozak. Tak w zasadzie jedyna i najistotniejsza, najbardziej odczuwalna różnica między Suunto Ambit 3, wersją Peak i Sport, to przede wszystkim bateria (w wersji Peak w pytę mocniejsza, często biegam na ultra z kolegą, który ma właśnie Sporta i kiedy bieg trwa kilkanaście godzin on musi ratować się PowerBankiem, ja nie) no i cena (Sport jest o jakieś 200-300 zł tańszy). Peak jeszcze posiada kilka opcji które mi się bardzo przydają w wysokich górach, a których nie ma w wersji Sport, czyli wysokościomierz barometryczny i rozbudowane opcje pogodowe - m.in. ciśnienie... alarm burzowy, temperatura, godziny wschodu i zachodu słońca, etc.

Zajebistą opcją w obu wersjach jest bieg/podążanie po trasie. Wystarczy wgrać plik GPX na zegarek - robiłem tak przejścia pozaszlakowe w Tatrach - miałem ściągnięty od Słowaków plik z trasą. Na biegach górskich też się przydaje, kiedy trasa imprezy biegnie poza szlakiem turystycznym, leśnymi ścieżkami, jest kiepska pogoda, mgła lub biegniesz w nocy, a trasa jest kiepsko oznaczona przez organizatora to ta funkcja zegarka robiła robotę. Również mnóstwo oficjalnych, rejestrowanych dróg rowerowych ma oprócz opisu i mapy w Internecie, możliwość pobrania właśnie GPX-a, z oznaczeniem ich w terenie bywa różnie u nas w kraju. Wykorzystasz to także na tym zegarku. Jednym słowem konkretna maszyna, no ale cena też nie jest mała.
 
@mampytanie - W sumie jeżeli potrzebujesz tylko mieć parametry typu stoper, spalone kalorie, to nie ma sensu wydawać tyle kasy nawet na takiego Polara M400, który jest przyzwoitym komputerem - zegarkiem, ale z niższej półki niż Suunto czy Garmin. Tak jak pisze @MysticBęben sprawdź w Decathlonie, mają naprawdę świetne rzeczy, często się zaopatruje w tym sklepie. Znalazłem taki sprzęcik na ich stronie - Zegarek cardio ONrhythm 410 - 180 PLN i masz całkiem solidny zegareczek z tym co chcesz. Zamawiałem kilkukrotnie ze sklepu internetowego... fajnie bo dość szybko przychodzi paczka, no i z reguły mają przesyłkę GRATIS. W razie niezadowolenia towar możesz odesłać lub wymienić w dowolnym sklepie stacjonarnym.

https://www.decathlon.pl/zegarek-cardio-onrhythm-410-id_8309246.html

P.S. W Decathlonie mam patent z butami do trailu... Salomony Speedcrossy rozpierdalam w 6 miechów i oddaje, bo zawsze przecierają się w jednym i tym samym miejscu. Od ręki zwracają mi hajs, a ja wchodzę na sklep i kupuję nową parę. Już tak robiłem 3 razy. Czyli jak na razie na buty mam jednorazowy wydatek ;-) Mam nadzieję, że nie zmieni się to i będą dalej tak chętnie uznawać :-)

@kapusta - wersja Sport również kozak. Tak w zasadzie jedyna i najistotniejsza, najbardziej odczuwalna różnica między Suunto Ambit 3, wersją Peak i Sport, to przede wszystkim bateria (w wersji Peak w pytę mocniejsza, często biegam na ultra z kolegą, który ma właśnie Sporta i kiedy bieg trwa kilkanaście godzin on musi ratować się PowerBankiem, ja nie) no i cena (Sport jest o jakieś 200-300 zł tańszy). Peak jeszcze posiada kilka opcji które mi się bardzo przydają w wysokich górach, a których nie ma w wersji Sport, czyli wysokościomierz barometryczny i rozbudowane opcje pogodowe - m.in. ciśnienie... alarm burzowy, temperatura, godziny wschodu i zachodu słońca, etc.

Zajebistą opcją w obu wersjach jest bieg/podążanie po trasie. Wystarczy wgrać plik GPX na zegarek - robiłem tak przejścia pozaszlakowe w Tatrach - miałem ściągnięty od Słowaków plik z trasą. Na biegach górskich też się przydaje, kiedy trasa imprezy biegnie poza szlakiem turystycznym, leśnymi ścieżkami, jest kiepska pogoda, mgła lub biegniesz w nocy, a trasa jest kiepsko oznaczona przez organizatora to ta funkcja zegarka robiła robotę. Również mnóstwo oficjalnych, rejestrowanych dróg rowerowych ma oprócz opisu i mapy w Internecie, możliwość pobrania właśnie GPX-a, z oznaczeniem ich w terenie bywa różnie u nas w kraju. Wykorzystasz to także na tym zegarku. Jednym słowem konkretna maszyna, no ale cena też nie jest mała.

Ja już, już podpisywałem umowę kredytową z CA na Ambit3Peak HR w deca, bo był za 1200 :) ale odpuściłem i rozwiązałem umowę na drugi dzień, żeby żona mi głowy nie suszyła :D
Ten InkWATCH Tria Plus jest całkiem niezły - WR50m, w próbkowaniu sekundowym trzyma z 8h albo lepiej, ma wibracje! Dałem za niego (pisałem kiedyś do @kapusta ) 3 stówki (normalnie stoi po 6), a pasek BT smart już miałem. Jedyny minus w zasadzie, to brak opcji multi, jakbym kiedyś chciał biec triathlon (a nie chcę) - trzeba by osobno każdy odcinek trackować. A tak to ma kompas, bieg po trasie, wysokościomierz niby z GPS, ale b.dokładny, póki co.
 
@Tjo jak jesteś już tak miły to napiszesz jeszcze coś odnośnie butów?
Butów nie mam zamiaru kupować przez internet. Pójdę do sklepu biegowego przymierzyć i dopasować rozmiar. Ale nie chcę żeby mi za dużo makaronu nawinęli na uszy. Nie będę udawał wielkiego biegacza :mamed: nawet jak truchtałem 7-10 lat temu to w zwykłych trampkach/adidasach. Zamierzam biegać tylko po asfalcie (nie wyzywaj). Wirtualny doradca w sklepie internetowym pytał mnie się:
- przeznaczenie asfalt
- waga dużo za dużo (90kg)
-rodzaj obuwia stabilizujące ( w normalnych butach stopa ucieka mnie do wewnątrz)
- odległość krótki dystans
-sezon lato, wiosna

Takie buciki mi wyskoczyły:
https://sklepbiegowy.com/buty-saucony-omni-15-bluorangeblack-s20315-4.html
https://sklepbiegowy.com/buty-do-biegania-mizuno-wave-inspire-11-j1gc154406.html
https://sklepbiegowy.com/buty-nike-lunarglide-8-843725-006.html

Możesz odpisać też jednym zdaniem, że do mojego "biegania" wystarczą każde :kis:
 
  • Like
Reactions: Tjo
@Tjo jak jesteś już tak miły to napiszesz jeszcze coś odnośnie butów?
Butów nie mam zamiaru kupować przez internet. Pójdę do sklepu biegowego przymierzyć i dopasować rozmiar. Ale nie chcę żeby mi za dużo makaronu nawinęli na uszy. Nie będę udawał wielkiego biegacza :mamed: nawet jak truchtałem 7-10 lat temu to w zwykłych trampkach/adidasach. Zamierzam biegać tylko po asfalcie (nie wyzywaj). Wirtualny doradca w sklepie internetowym pytał mnie się:
- przeznaczenie asfalt
- waga dużo za dużo (90kg)
-rodzaj obuwia stabilizujące ( w normalnych butach stopa ucieka mnie do wewnątrz)
- odległość krótki dystans
-sezon lato, wiosna

Takie buciki mi wyskoczyły:
https://sklepbiegowy.com/buty-saucony-omni-15-bluorangeblack-s20315-4.html
https://sklepbiegowy.com/buty-do-biegania-mizuno-wave-inspire-11-j1gc154406.html
https://sklepbiegowy.com/buty-nike-lunarglide-8-843725-006.html

Możesz odpisać też jednym zdaniem, że do mojego "biegania" wystarczą każde :kis:
Popatrz na tę stronę:
http://katalogbiegowy.pl/
I wybierzesz odpowiednie :)
A mówiąc szczerze, na Twoim miejscu odwiedziłbym:
a) Decathlon i popatrzył na Kalenji
b) TKMaxx - na dziale z obuwiem co miesiąc zmieniają się dostępne modele, coś znajdziesz <200zł
c) jak masz w pobliżu jakieś galerie typu Outlet - zajrzyj do sklepów Asics i New Balance
 
Butów nie mam zamiaru kupować przez internet.
Jeszcze mi się przypomniał patent - może lekko chujowy wobec osoby w sklepie, która dookoła Ciebie poskacze i będzie doradzać:
a) idziesz do biegowego, wykorzystujesz na maksa wiedzę doradcy i mierzysz 10 par butów, żeby stwierdzić, które najbardziej Ci pasują
b) kupujesz te buty taniej przez neta :D
 
@Tjo jak jesteś już tak miły to napiszesz jeszcze coś odnośnie butów?
Butów nie mam zamiaru kupować przez internet. Pójdę do sklepu biegowego przymierzyć i dopasować rozmiar. Ale nie chcę żeby mi za dużo makaronu nawinęli na uszy. Nie będę udawał wielkiego biegacza :mamed: nawet jak truchtałem 7-10 lat temu to w zwykłych trampkach/adidasach. Zamierzam biegać tylko po asfalcie (nie wyzywaj). Wirtualny doradca w sklepie internetowym pytał mnie się:
- przeznaczenie asfalt
- waga dużo za dużo (90kg)
-rodzaj obuwia stabilizujące ( w normalnych butach stopa ucieka mnie do wewnątrz)
- odległość krótki dystans
-sezon lato, wiosna

Takie buciki mi wyskoczyły:
https://sklepbiegowy.com/buty-saucony-omni-15-bluorangeblack-s20315-4.html
https://sklepbiegowy.com/buty-do-biegania-mizuno-wave-inspire-11-j1gc154406.html
https://sklepbiegowy.com/buty-nike-lunarglide-8-843725-006.html

Możesz odpisać też jednym zdaniem, że do mojego "biegania" wystarczą każde :kis:

Tak mogę ;-) Do Twojego biegania wystarczą każde buty do biegania, które będą Ci dobrze leżeć, pasować do Ciebie i będą miały solidną amortyzację. Nie kupuj proszę tylko butów z Lidla ;-) Są tanie i wiele osób na nie rzuca się, ale potem dużo więcej kasy niż ta różnica w cenie z butem bardziej markowym, wydaje na fizjo albo lekarza. Nie mówię, że zawsze, ale spotkałem takie przypadki, że siadały kolana, biodra lub kręgosłup po jakimś czasie i iluś tam "przeszuranych lidlowskich" parach butów.

Z butami to bardzo indywidualna kwestia. Gdybym miał doradzać jako sprzedawca... dokładnie wziąłbym pod uwagę właśnie te wszystkie kwestie, które wymieniłeś. Twoja waga, rodzaj stopy (pronacja, supinacja, neutralna), budowa stopy (wąska czy szeroka, podbicie), dystanse jakie będziesz biegał, kilometraż miesięczny, no i podłoże - gdzie będziesz biegać.

A jako biegacz-amator powiem Ci, że buty muszą Ci po prostu siąść. Musisz przymierzać, próbować - testować, przebiec się, zmieniać marki jak się zużyją kolejne, aż w końcu trafisz na swoje ulubione kierpce lub też od razu znajdziesz takie stworzone dla Twojej stopy i Twoich wymagań ;-)

Nie jest regułą iż drogie buty (450 - 500 PLN) będą dla Ciebie lepsze niż tańsze (200 - 300 PLN). Może się okazać, że petarda biega Ci się w Kalenji Elioprime za 219 PLN, a droższe Brooksy albo Asicsy za (399 PLN +) zupełnie Ci nie leżą.

Jak pisał wyżej @MysticBęben sprawdź w Decathlonie - czasami są fajne promocje na Asicsy, oprócz tego zbadaj ich markę Kalenji - wielu sobie chwali. Na spokojnie przymierzaj, przebiegnij się po sklepie ;-) Przy swojej wadze i w/w asfalcie pamiętaj o dobrej amortyzacji w podeszwie, pamiętaj też buty do biegania nie mogą być dopasowane do stopy, powinny być minimum ten 1 - 1,5 rozmiara większe! Na FB masz również grupę Giełda Biegowa https://www.facebook.com/groups/gbiegowa/ gdzie możesz taniej kupić nietrafione przez innych produkty. Najzwyczajniej interesujący Cię but dostępny na giełdzie, przymierzasz sobie w sklepie, a potem kupujesz na giełdzie biegowej :-)

Osobiście mi najlepiej po asfalcie biega się w Brooksach Aduro 3 i takie też mam. Pierwszy lepszy link i dobra cena: http://natural-born-runners.pl/product-pol-2809-BROOKS-ADURO-3-AW15-.html Na rynku jest już model nr 4, więc jest okazja by poprzednika kupić taniej. Sam ważę między 80 - 88 kg, więc jestem w stanie Cię zrozumieć, no z tym, że gdy ja przygotowuję się pod jakąś imprezę, biegam znacznie dłuższe dystanse niż 5-10 km. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem :-)
 
Osobiście mi najlepiej po asfalcie biega się w Brooksach Aduro 3 i takie też mam.
Ja dodam, że niebo na stopach to Nimbusy. Wygrałem kiedyś 17-tki, przymierzyłem tylko w biurze i od razu lunąłem na giełdzie biegowej. Ale ich lekkość, to była poezja. Typowe startówki, których szkoda na codzienne klepanie kilometrów. Dobrze natomiast trenowało mi się na asfalcie w asicsach gel volt 33 - dość lekkie, sprężysta podeszwa, ujmowało 15 sekund na kilometrze :D
 
Jeszcze co do zegarka to @Tjo funkcje które opisałeś + lepsza bateria całkowicie nie są mi potrzebne przy moich rekreacyjnych treningach. Ale jakbym znalazł taką promocję jak @MysticBęben to dopłaciłbym ok 50 zł za Peak'a. Strasznie podoba mi się wygląd tego mojego, mam czarną wersje, więc noszę go praktycznie cały czas. @Tjo a Ty zgrywasz swoje aktywności po każdym treningu? Ja staram się w miarę na maksa wykorzystywać baterię, żeby jak najrzadziej ją ładować i przedłużyć jak najbardziej jej żywotność.
@MysticBęben widzę że też jesteś poszukiwaczem korzystnych ofert :mamed: Przez praktycznie cały grudzień, i trochę stycznia praktycznie codziennie przeglądałem Ceneo licząc na niesamowitą ofertę garmina 620 albo Suntro ambit3 run. No i 30 grudnia Garmin 620 z hr był na 50 rat 0 % za 599 zł, gdzie normalnie kosztuje ok 1000 zł, teraz trochę staniał ale to i tak 950. Ale jak go chciałem kupić to wyskakiwało mi dodatkowe ubezpieczenie chyba 150 zł, czyli razem 750 co cały czas jest super ceną + 50 rat 0%. Bo i jak już się zdecydowałem że już trudno niech będzie to ubezpieczenie to ktoś mi go wykupił kilka sekund wcześniej :fjedzia:

A co do butów, poprzednie kupiłem w outlecie Asicsa ja niecałe 100 zł, ważna była dla mnie wtedy cena i amortyzacja. Wtedy wydawało mi się, że to niesamowite buty (pierwsze do biegania). Jednak zajechałem je na Runmageddonie w Myślenicach po 2 latach. Teraz kupiłem takie za http://www.runnersclub.pl/product-pol-28718-buty-do-biegania-meskie-ADIDAS-DURAMO-7-B33552.html za ok 150 zł i są dużo lepsze, lżejsze. Bardzo polecam ten model. Więcej mi szkoda wydawać na buty, bo szybko niszczę a biegi z przodami też maja na nie zły wpływ.
 
  • Like
Reactions: Tjo
@kapusta Tak, domyślam się. Specjalnie opisałem te funkcje, Twój model Suunto jest w zupełności wystarczający... solidna maszyna. Co do mojego zegarka... mam go już dwa lata. Raczej zgrywam po każdym treningu. Bateria nadal ok. Wytrzymała bez problemów całego Rzeźnika Ultra - 106 km, czyli ok. 18 h pracy z włączoną funkcją GPS co 1 sek. i uruchomioną opcją bieg po trasie - praktycznie połowę imprezy biegniesz w nocy po lesie i Bieszczadach. Aktualnie też elegancko spisała się na tych imprezach 24 h. Jedyne co wymieniałem to baterię w czujniku tętna.

Teraz akurat odpoczywam po intensywnym poprzednim sezonie i tych imprezach 24 h, ale jak spojrzysz na moje Endo to przykładowo w grudniu pracowałem niemal codziennie po kilka godzin - dłuższe wybiegania i rower - treningi zgrywałem codziennie i codziennie tym samym ingerowałem w baterię. Jak dotąd sam zegarek, jak i bateria wzorowo. Mogę tylko polecić! Czekamy na wersję Ambit 4 :-) Ale pewnie cena będzie kosmos... kobieta mnie zabije, jak się dowie, że planuję kupić/ kupiłem. Na tę chwilę najwyższa półka i najnowsze osiągnięcie Finów to Suunto Spartan. Koszt ok. 3400 zł. Z chęcią też potestowałbym sobie Garmina Fenixa 3, wielu chwali sobie.
 
@MysticBęben widzę że też jesteś poszukiwaczem korzystnych ofert :mamed: Przez praktycznie cały grudzień, i trochę stycznia praktycznie codziennie przeglądałem Ceneo licząc na niesamowitą ofertę garmina 620 albo Suntro ambit3 run. No i 30 grudnia Garmin 620 z hr był na 50 rat 0 % za 599 zł, gdzie normalnie kosztuje ok 1000 zł, teraz trochę staniał ale to i tak 950. Ale jak go chciałem kupić to wyskakiwało mi dodatkowe ubezpieczenie chyba 150 zł, czyli razem 750 co cały czas jest super ceną + 50 rat 0%. Bo i jak już się zdecydowałem że już trudno niech będzie to ubezpieczenie to ktoś mi go wykupił kilka sekund wcześniej :fjedzia:

Jest kilka dni/tygodni w roku, kiedy warto szukać okazji:
- black friday/cyber monday - czasem nawet we wtorek/środę opuszczają mocno ceny pojedynczych towarów (tu raz jedyny mogę pochwalić googlowego szpiega, bo gdyby nie on, nie trafiłbym na inkwatcha za 3 stówki)
- przełom stycznia i lutego - gremialnie wystawiane są na aukcjach bądź to nietrafione prezenty świąteczne (mija szał noworocznych postanowień treningowych), bądź to stare modele zegarków ludzi, którzy pod choinką znaleźli nówki. Kwestia szczęścia, czy człowiek trafi swoim zainteresowaniem na zegarek, którego obserwuje mniej osób (mój rekord, to Garmin 110hr szaro-różowy dla żony, który wylicytowałem za 63 złote)
- nowa elektronika powinna pójść w dół z początkiem marca, wyprzedają stany magazynowe z 2016 roku
- długie weekendy - tutaj nie ma specjalnie niskich cen, ale z moich obserwacji wynika, że liczba używanych pulsometrów z/bez GPS na allegro nigdy nie spada poniżej 200 sztuk. W długie weekendy jest zdecydowanie mniej potencjalnych kupców, stąd licytacje często osiągają niższy poziom (mój rekord, to Garmin 910xt z paskiem HR, który 2 lata temu w takim okresie wylicytowałem za 375 zł :D)
Generalnie ja nie patrzę na nówki, a na używki z gwarancją. I to niby nawet pod siebie kupuję, ale szybko mi się nudzą, więc zmieniam na inne, a korzystna sprzedaż to moja specjalność w sumie - wystawiam tak, żeby licytacja kończyła się w prajmie - pon/śr wieczorem, ludzie wtedy celują w kupno, bo liczą, że przesyłka dojdzie przed weekendem ;)
 
  • Like
Reactions: Tjo
Potrzebowałbym buty z dobra amortyzacja. Bieganie po mieście plus dość wysoka waga. Co polecacie ziomki biegacze ?
 
  • Like
Reactions: Tjo
Dzięki serdeczne te duramo nawet są w promocji za 129
No to nie ma się nawet co zastanawiać, jedyne buty w których nigdy nie miałem problemów z bólem piszczeli. Choć może być to też związane z jakimś doświadczeniem i mądrzejszą rozgrzewką. Ale za tą cenę, naprawdę bardzo ok, choć przeznaczone chyba bardziej na bieganie w lepszą pogodę. Są bardzo cienkie i szybko przemiękają. O ile w zimę jakoś mocno nie przeszkadzało, bo śnieg był kruchy i nie pochlanialy wody, to po roztopach jest "trochę" gorzej.

Jak kupisz, daj znać jak się spisują.
 
Bylem u ziomka, który ma sklep dla biegaczy typowo. Zrobił mi analizę stylu biegania i pod to dobral mi buty, miałem kilka par do wyboru ale najlepiej się czułem w mizuno ultima 7, dam znać jak się w nich biega. Adidasy też mam zamiar kupić przydadzą się na silke bo moje rosheruny już zajechane
Polecam takie analizy biegu, szczególnie że można zobaczyć też co się źle robię no i dobrać spoko buty. Dzięki za pomoc :)
 
  • Like
Reactions: Tjo
Mam kolejne pytanie , znacie jakiś tani prosty zegarek do interwalow? Chodzi mi o to żeby mi odliczam np 15 sek potem 45 sek
 
  • Like
Reactions: Tjo
Back
Top