Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Ja uważam że te przepisy są zasadne, tylko trzeba je skorygować. Pieszy na pasach musi mieć pierwszeństwo, tylko nie może jak muflon wchodzić bez rozglądania, za to powinny być kary dla pieszego, jak dla kierowcy za nie wpuszczenie na pasy. Przejścia powinny być oświetlone, z uzyciem inteligentych znaków, które mrygają gdy pieszy podchodzi.
 
17081984543671694238903123302261.jpg
dzis w końcu serwis mojego dziadka. 458.000 i patrząc jak ten samochód się nie zużywa, jest poważna szansa że ten złom mnie przeżyje.
 
Leasing to panie jak potrzebujesz osiągnąć odpowiedni poziom kosztów w firmie. Rozsądny człowiek auto na prywatny użytek kupuje na tyle ile go stać gotówką.
Niby tak a niby nie. Potrzebujemy większe auto po prostu. Jak sprzedam obecne za 30-35 to bym drugie tyle musiał dołożyć żeby cokolwiek teraz kupić. A jak mam sprzedać i kupić auto na tym samym poziomie tylko, że większe to szkoda mojego czasu i ryzyka, że kupię jakiegoś farfocla. Generalnie myślałem, że leasing jest bardziej opłacalny, ale to chyba tylko w przypadku jak się robi minimalny wkład i wykup i maksymalnie duże raty na 2-3 lata. Ale żebym miał obecnie płacić 2,5k raty to mnie tak nie oderwało więc szukam jakiego półśrodka.
 
Nawet mam pewien pomysł jak można uratować tę branżę :roberteyeblinking:
Kurwa jak widzę te rumple z Panka to widać, że słabo przędą. Ostatnio przechodziłem obok jakieś Toyoty, którą chyba po dzwonie poskręcali na farmery :ożeszty:
No to jak mają na to być klienci.
 
Kurwa jak widzę te rumple z Panka to widać, że słabo przędą. Ostatnio przechodziłem obok jakieś Toyoty, którą chyba po dzwonie poskręcali na farmery :ożeszty:
No to jak mają na to być klienci.
Młodzi, postępowi z wielkich miast są tacy wymagający?
 
Młodzi, postępowi z wielkich miast są tacy wymagający?
A nie wiem, ja już nie jestem ani taki młody ani postępowy. Chociaż akurat uważam, że takie usługi są całkiem spoko. Jak ktoś nie ma auta na co dzień a potrzebuje powiedzmy w jakiś dzień pozałatwiać kilka spraw to na pewno wygodniej i taniej wziąć takie auto niż bujać się z ciapakami taksówkarzami.
 
Niby tak a niby nie. Potrzebujemy większe auto po prostu. Jak sprzedam obecne za 30-35 to bym drugie tyle musiał dołożyć żeby cokolwiek teraz kupić. A jak mam sprzedać i kupić auto na tym samym poziomie tylko, że większe to szkoda mojego czasu i ryzyka, że kupię jakiegoś farfocla. Generalnie myślałem, że leasing jest bardziej opłacalny, ale to chyba tylko w przypadku jak się robi minimalny wkład i wykup i maksymalnie duże raty na 2-3 lata. Ale żebym miał obecnie płacić 2,5k raty to mnie tak nie oderwało więc szukam jakiego półśrodka.
Nie wiem czym jeździsz, ale z USA coś większego na miękko idzie ściągnąć. Mówimy tu o aucie klasy tego Edge’a z fajnym wyposażeniem.
 
Podobno w wielu krajach tak to wolno tylko na wyznaczonych campingach spać. U szwabów tak chyba jest
Generalnie to prawie w żadnym cywilizowanym kraju nie można parkować do spania gdzie popadnie i srać po krzakach.
Fajny patrol. Gnojówka czy już coś przełożone? @PIR
 
Jeśli dobrze pamiętam to chyba tam jest 3.0 diesel z BMW.
Jedyny rozsądny silnik w tym wozie. Benzyny nissana to śmieć, diesel mniejsze zło ale też gówno a najlepszym wyborem jest stery żeliwiak z bolidu młodzież wiejskiej E46 z jedną turbiną.
 
Back
Top