Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

5A55BC53-6D6F-4F44-B8A1-9B2912966DDB.jpeg

Umyte. Piękna pogoda. Kolego Risky kiedy na chipa można podjechać?
 
Echh miałem kiedyś Galanta 2,5 V6. 2002r
Kurwa co to było za auto .... Zarabiałem wtedy żenująco mało, a palił 13 na 100 ale co tam. Pomimo tego, że był w karawanie, to byłem w nim zakochany. Zrobiłem w nim trzy różne panny, czego nie udało mi się powtórzyć w żadnym samochodzie. Miał coś w sobie. Te gnijące nadkola , te rude kielichy przednie... Ach gdybym mógl wrócić do jakiegoś auta z przeszłości , to wróciłbym do Galanta. I to nie dlatego, żeby zrobić jakąś pannę bo teraz to już nawet z żoną nie zawsze :childcry:
@Risky robiłeś kiedyś jakiegoś fajnego Galanta ?
 
Echh miałem kiedyś Galanta 2,5 V6. 2002r
Kurwa co to było za auto .... Zarabiałem wtedy żenująco mało, a palił 13 na 100 ale co tam. Pomimo tego, że był w karawanie, to byłem w nim zakochany. Zrobiłem w nim trzy różne panny, czego nie udało mi się powtórzyć w żadnym samochodzie. Miał coś w sobie. Te gnijące nadkola , te rude kielichy przednie... Ach gdybym mógl wrócić do jakiegoś auta z przeszłości , to wróciłbym do Galanta. I to nie dlatego, żeby zrobić jakąś pannę bo teraz to już nawet z żoną nie zawsze :childcry:
@Risky robiłeś kiedyś jakiegoś fajnego Galanta ?
Galanty już dawno zgniły i złamaly się na pół. Obczaj Mitsubishi Legnum czyli taki galant kombi na koksie, VR4 turbo ponad 270 koni , napęd na 4 koła, fabryczny pakiet spojlerów. Ręczne skrzynie i hamulce pasują od Evo. Bardzo ciekawy samochód.
 
Galanty już dawno zgniły i złamaly się na pół.
:płacz:
Obczaj Mitsubishi Legnum czyli taki galant kombi na koksie, VR4 turbo ponad 270 koni , napęd na 4 koła, fabryczny pakiet spojlerów. Ręczne skrzynie i hamulce pasują od Evo. Bardzo ciekawy samochód.
Zawsze o takim marzyłem, ale poziom cenowy i dostępność tych z kierownicą po właściwej stronie byly nie do przejścia .
Raz kiedyś oglądam Angola przywiezionego chyba z Japonii. Źle wyglądał i miał problem przy zmianie biegu z 3 na 4 jak dobrze pamiętam.
Gość chciał 20k, ale jak zorientowałem się w koszcie napraw to mnie wtedy przerastało. Musiałbym sprzedać swoją klitkę żeby to ogarnąć :baldwinwhiskey:
 
:płacz:

Zawsze o takim marzyłem, ale poziom cenowy i dostępność tych z kierownicą po właściwej stronie byly nie do przejścia .
Raz kiedyś oglądam Angola przywiezionego chyba z Japonii. Źle wyglądał i miał problem przy zmianie biegu z 3 na 4 jak dobrze pamiętam.
Gość chciał 20k, ale jak zorientowałem się w koszcie napraw to mnie wtedy przerastało. Musiałbym sprzedać swoją klitkę żeby to ogarnąć :baldwinwhiskey:
Jakbyś dobrze odpicował to i zamieszkać w tym da rade
:roberteyeblinking:
 
:płacz:

Zawsze o takim marzyłem, ale poziom cenowy i dostępność tych z kierownicą po właściwej stronie byly nie do przejścia .
Raz kiedyś oglądam Angola przywiezionego chyba z Japonii. Źle wyglądał i miał problem przy zmianie biegu z 3 na 4 jak dobrze pamiętam.
Gość chciał 20k, ale jak zorientowałem się w koszcie napraw to mnie wtedy przerastało. Musiałbym sprzedać swoją klitkę żeby to ogarnąć :baldwinwhiskey:
Dwa lata temu był do kupienia zrobiony na naszą stronę egzemplarz na częściach z Evo (ręczna skrzynia , hamulce Brembo), biały i kompletem elementów zewnętrznych. Piękny wóz, z naprawami prawda ale zawsze mozna przełożyć 4g63 jak pisanie vr4 do którego nie ma części. Fakt że nie jest to samochód który kupuje się z rozsądku i trzeba dość grubego portfela na budowę i naprawy.
Drugim ciekawym kombi z Japonii jest nissan stagea na płycie podłogowej nissana gtr r34. Polecam wpisać w google stagea R34 i stagea R35. Nawet fronty z gtr przekładają. To jest moc gtr Kombi.
 
Tyle, że w Europie nie ma dostępnych tych wersji najtańszych co są w USA. Jak się porówna wersjami wyposażenia to ceny wyjdą podobne.
O to ciekawe, serio w USA mają taką różnicę w poziomie wyposażenia?

Z drugiej strony, jako kapitalista, wolę by decydował klient, więc wolałbym żeby te wersje były także dostępne w EU.
 
Back
Top