Andrzej Fonfara kontra Marcin Najman w MMA na gali CLOUT MMA 1

Z tego co wiem to Andrzej jest biznesowo ogarnięty bardzo dobrze.

Raczej nie chodzi tu o kasę a o głód występów przed publiką.

Natomiast w kwestii zakończenia kariery, to był dobry ruch, były tam kwestie rozbicia i problemy z robieniem wagi.

Fonfi to nie pierwszy lepszy bijok.
bo oni są uzależnieni od adrenaliny i nie potrafią tego zaspokoić. Dlatego ciągłe wracanie do walk...
 
bo oni są uzależnieni od adrenaliny i nie potrafią tego zaspokoić. Dlatego ciągłe wracanie do walk...
Raczej to kwestia dobrej, łatwej kasy. Przecież z Najmanem nie będzie żadnej walki, po pierwszym ciosie się położy, albo zaraz przerwie sędzia.
Dla mnie "walka" z Najmanem to kompletny upadek i brak godności, obojętnie kogo to dotyczy.
 
Raczej to kwestia dobrej, łatwej kasy. Przecież z Najmanem nie będzie żadnej walki, po pierwszym ciosie się położy, albo zaraz przerwie sędzia.
Dla mnie "walka" z Najmanem to kompletny upadek i brak godności, obojętnie kogo to dotyczy.
Adamek się nie skusił na łatwą kase chociaż więcej zarobił. Plus mam wrażenie, że niektórzy sportowcy zazdroszczą tym gwiazdom freakowym tej popularności mimo, że o tych freakach to ludzie szybko zapomną, bo zawsze znajdzie się ktoś kto potrafi zrobić więcej dla sławy i pieniędzy
 
Adamek się nie skusił na łatwą kase chociaż więcej zarobił. Plus mam wrażenie, że niektórzy sportowcy zazdroszczą tym gwiazdom freakowym tej popularności mimo, że o tych freakach to ludzie szybko zapomną, bo zawsze znajdzie się ktoś kto potrafi zrobić więcej dla sławy i pieniędzy
Adamek nie jest tak nośny jak Najman dla ich targetu. Poza tym jest nielubiany, tutaj mamy starcie Fonfary, którego lubią i do tego jest Legionistą vs. wysłannik piekieł i obrońca Czestochowy Najman:). Poza tym Adamek jak na alkoholika przystało chce się zająć motorsportem.
 
Raczej to kwestia dobrej, łatwej kasy. Przecież z Najmanem nie będzie żadnej walki, po pierwszym ciosie się położy, albo zaraz przerwie sędzia.
Dla mnie "walka" z Najmanem to kompletny upadek i brak godności, obojętnie kogo to dotyczy.

To co powiedzieć o takim Jóźwiaku który z nim przegrał przez decyzję. :beczka:
 
Adamek nie jest tak nośny jak Najman dla ich targetu. Poza tym jest nielubiany, tutaj mamy starcie Fonfary, którego lubią i do tego jest Legionistą vs. wysłannik piekieł i obrońca Czestochowy Najman:). Poza tym Adamek jak na alkoholika przystało chce się zająć motorsportem.
Adamek dostawał propozycje z gal freakowych ponieważ to miało przyciągnąć starszych widzów. Ale jak to Adamek mówi: on ma apartmenty wynajmowane i tego nie potrzebuje.
 
Adamek dostawał propozycje z gal freakowych ponieważ to miało przyciągnąć starszych widzów. Ale jak to Adamek mówi: on ma apartmenty wynajmowane i tego nie potrzebuje.
Czyli co? Już przechlał dom i musi wynajmować? Przecież Najman jest tylko bodaj 3 lata młodszy od Adamka.
 
Czyli co? Już przechlał dom i musi wynajmować? Przecież Najman jest tylko bodaj 3 lata młodszy od Adamka.
Nie no, Adamek wynajmuje innym i sam przyznaje, że jego żona go krótko trzyma odnośnie kasy.
Też Adamek więcej osiągnął w sporcie niż Fonfara i tak no skończyć na gali freakowej z Najmanem to może być dla niego już za dużo nawet za dobre pieniądze. Brać wyzwania, nawet walkę z Kliczką gdzie nie miał szans, a teraz: przebywanie na konferencji z karłami, patostreamerami, głupimi instagramerkami. Jeszcze z jego konserwatyzmem...
Jeden panel konferencji, Adamek, Najman, Stąśko i Linkiewicz -oj ale by je jechał
 
Nie no, Adamek wynajmuje innym i sam przyznaje, że jego żona go krótko trzyma odnośnie kasy.
Też Adamek więcej osiągnął w sporcie niż Fonfara i tak no skończyć na gali freakowej z Najmanem to może być dla niego już za dużo nawet za dobre pieniądze. Brać wyzwania, nawet walkę z Kliczką gdzie nie miał szans, a teraz: przebywanie na konferencji z karłami, patostreamerami, głupimi instagramerkami. Jeszcze z jego konserwatyzmem...
Jeden panel konferencji, Adamek, Najman, Stąśko i Linkiewicz -oj ale by je jechał
Żartowałem przecież. Konferencja fakt mogłaby być piękna. Obawiam się, że jechany byłby Adamek. Opona od mojego samochodu ma wyższe IQ :). Walkę z Kliczką wziął też Sosna i pokazał się lepiej od Adamka. Ja raczej myślę, że freaki zrobiły research i się wycofały. Adamek jest nielubiany i potencjalnie niewygodny, może zacząć żenić te swoje teorie do tego jest wyjątkowo niemedialny. No ja bym raczej stwierdził, że lepszych przeciwników miał Fonfara. Lał się równo z Chavezem i wygrał, bił się z Adonisem, Smithem itd. to jednak są lepsze nazwiska, a Adamka, Kliczko ośmieszył.
 
Żartowałem przecież. Konferencja fakt mogłaby być piękna. Obawiam się, że jechany byłby Adamek. Opona od mojego samochodu ma wyższe IQ :). Walkę z Kliczką wziął też Sosna i pokazał się lepiej od Adamka. Ja raczej myślę, że freaki zrobiły research i się wycofały. Adamek jest nielubiany i potencjalnie niewygodny, może zacząć żenić te swoje teorie do tego jest wyjątkowo niemedialny. No ja bym raczej stwierdził, że lepszych przeciwników miał Fonfara. Lał się równo z Chavezem i wygrał, bił się z Adonisem, Smithem itd. to jednak są lepsze nazwiska, a Adamka, Kliczko ośmieszył.
Adamek jest nielubiany? Co ty pierdolisz...:korwinlaugh:
 
Adamek jest nielubiany? Co ty pierdolisz...:korwinlaugh:
No ja go nie trawię i większość moich znajomych z SW też go nie trawi. Mogę stwierdzić, jest nielubiany :). Zajrzyj czasem na fora stricte bokserskie, zobaczysz jak jest kochany:). Ot taki typowy PKA. Miał dużo szczęścia. Jednego nie można mu odmówić - serca do walki i tyle. Także wybacz ale nie pierdolę!
 
Last edited:
No ja go nie trawię i większość moich znajomych z SW też go nie trawi. Mogę stwierdzić, jest nielubiany :). Zajrzyj czasem na fora stricte bokserskie, zobaczysz jak jest kochany:). Ot taki typowy PKA. Miał dużo szczęścia. Jednego nie można mu odmówić - serca do walki i tyle. Także wybacz ale nie pierdolę!
No ja tam Adamka, lubię. Moi znajomi również. Za kariere, żelazne jaja i łeb - wieczny szacun. A to że jest chłopkiem roztropkiem to inny temat, jakoś mi to nie przeszkadza że jest prostym człowiekiem wręcz przeciwnie, w tych pojebanych influenserstwa ha tfu cokolwiek to gówno oznacza, bardziej sobie cenię Adamka od większości gowna.
 
Z tego co wiem to Andrzej jest biznesowo ogarnięty bardzo dobrze.

Raczej nie chodzi tu o kasę a o głód występów przed publiką.

Natomiast w kwestii zakończenia kariery, to był dobry ruch, były tam kwestie rozbicia i problemy z robieniem wagi.

Fonfi to nie pierwszy lepszy bijok.
Za en.wikipedia (z tłumaczeniem)

Screenshot_2023-07-04-13-50-59-291~2.jpg
 
No ja tam Adamka, lubię. Moi znajomi również. Za kariere, żelazne jaja i łeb - wieczny szacun. A to że jest chłopkiem roztropkiem to inny temat, jakoś mi to nie przeszkadza że jest prostym człowiekiem wręcz przeciwnie, w tych pojebanych influenserstwa ha tfu cokolwiek to gówno oznacza, bardziej sobie cenię Adamka od większości gowna.
Ja też nie trawię tej calej influenserki, w socjale nie umiem i umieć nie chcę. Dla mnie Adamek nie jest wcale prostym czlowiekiem jest raczej takim śliskim cwaniakiem, który sprzeda każdego. Oni się świetnie dobrali z Ziggim. Nie trawię też wszelkiego rodzaju fanatyzmów religijnych i dewocji. Prostym chłopem to jest Goły czy Diobeł (ten drugi dużo prostszym). Lubiłem też Michalczewskiego, choć wielu go deprecjonuje. Darek fajny gość, spotykałem go w Złotym Ulu w Sopocie, raz nawet się razem upodliliśmy:). Ty Adamka lubisz, ja z kolei nie trawię i niech tak pozostanie.
 
A co miał powiedzieć?

,,Zebrałem już za dużo na łeb, ścinam wagę a jestem coraz starszy?”

Jeżeli ktoś śledził karierę Fonfary to wie w jakim stylu walczył i ile zbierał.
Prawda by się przydała a nie takie ściemnianie, ale dzięki temu może teraz mamy tą śmieszną walkę z Najmanem w MMA.
:boss: :confused: :facepalm:
 
Słuchaj jest środowisko Was kibiców i środowisko managerów,promotorów,innych zawodników. I w tym drugim uchodzi za to co napisałem. Nie cenią go jako człowieka, tylko śliskiego typa co za dutki matkę by sprzedał
To wiem, wystarczy czytać co między wierszami mówią.
Ale patrzę jako kibic, dużo się Tomka oglądało i sporo emocji dostarczył.
Nigdy nie obrażał przeciwników zawsze z szacunkiem podchodzil.
Kupę żelaznej pracy włożył w trening.
Ciężko go za to nie szanować.
W bokserskim środowisku jest też sporo ludzi którzy podobnie myślą.
A że Ci co bliżej Tomka byli tak uważają to też jest pewnie racja, Pudzianowe podejście... A tak w ogóle to myślicie że większość tych co mówią najwięcej na ten temat nie miałoby takiego samego podejścia widząc taki hajs na stole?
Niektórzy gówno by spod siebie zjedli.
:fjedzia:
 
To wiem, wystarczy czytać co między wierszami mówią.
Ale patrzę jako kibic, dużo się Tomka oglądało i sporo emocji dostarczył.
Nigdy nie obrażał przeciwników zawsze z szacunkiem podchodzil.
Kupę żelaznej pracy włożył w trening.
Ciężko go za to nie szanować.
W bokserskim środowisku jest też sporo ludzi którzy podobnie myślą.
A że Ci co bliżej Tomka byli tak uważają to też jest pewnie racja, Pudzianowe podejście... A tak w ogóle to myślicie że większość tych co mówią najwięcej na ten temat nie miałoby takiego samego podejścia widząc taki hajs na stole?
Niektórzy gówno by spod siebie zjedli.
:fjedzia:
Chyba nie do końca. Michalczewski zachował twarz, honor, godnosc. Gołota podobnie, jeśli chodzi o kwestie finansowe. Szpilka to dureń był rozrzutny, ale tez cenil sobie ponad pieniądze pewne wartości, a Adamek to dutki,dutki,dutki z jednej strony a z drugiej pierdzielenie o Bogu z Gilowic…
 
Chyba nie do końca. Michalczewski zachował twarz, honor, godnosc. Gołota podobnie, jeśli chodzi o kwestie finansowe. Szpilka to dureń był rozrzutny, ale tez cenil sobie ponad pieniądze pewne wartości, a Adamek to dutki,dutki,dutki z jednej strony a z drugiej pierdzielenie o Bogu z Gilowic…
Michalczewski, no mam trochę inne zdanie bo nie bez powodu für deutschland było przez długi czas... no ale żadnych frikow nie wziął dał zaporowa cenę to się chwali ale i w sumie nie musi bo przecież ma ciepła posadkę i hajsu od groma, Gołota z tym jąkaniem to nawet niech nie próbuje i rodzina jego dobrze o tym wie.
Szpilka? A jakie wartości chętnie posłucham...
:mamed:
 
Chyba nie do końca. Michalczewski zachował twarz, honor, godnosc.
Roy ma inne zdanie :fjedzia:
Michalczewski, no mam trochę inne zdanie bo nie bez powodu für deutschland było przez długi czas... no ale żadnych frikow nie wziął dał zaporowa cenę to się chwali ale i w sumie nie musi bo przecież ma ciepła posadkę i hajsu od groma, Gołota z tym jąkaniem to nawet niech nie próbuje i rodzina jego dobrze o tym wie.
Szpilka? A jakie wartości chętnie posłucham...
:mamed:
przecież Endrju to chciał z Bowe'm pokazówkę ale jak zobaczyli stan Riddicka to się rozmyślili, jeśli pamięć mnie nie myli
 
Michalczewski, no mam trochę inne zdanie bo nie bez powodu für deutschland było przez długi czas... no ale żadnych frikow nie wziął dał zaporowa cenę to się chwali ale i w sumie nie musi bo przecież ma ciepła posadkę i hajsu od groma, Gołota z tym jąkaniem to nawet niech nie próbuje i rodzina jego dobrze o tym wie.
Szpilka? A jakie wartości chętnie posłucham...
:mamed:
No choćby takie, ze miał okazje wystawić kolegę za dużo dużo dutków a tego nie zrobił. To akurat powiązane z jego przeszłością I pewnymi grupami.
Michalczewski ma łeb na karku po prostu i nie jest w ciemię bity, kiedy chcieli go dymać w kraju wybrał ze sprzeda swoje umiejętności za dużo większe pieniądze pod innymi barwami - i słusznie, bo tu by się nie doczekał walki o MŚ i szybko by zagasł
Gołota głównie dlatego zaczął boksować bo się jąkał i był nieśmiały, ale tez trzymał się w pewnej grupie i jak mu się dupa zapaliła to po prostu prysnął z kraju, ale nikogo nie wydał na papier. No takie są główne różnice między nimi a Adamkiem, który ponad ludzkie wartosci ceni wartość martwych królów na banknotach
 
No choćby takie, ze miał okazje wystawić kolegę za dużo dużo dutków a tego nie zrobił. To akurat powiązane z jego przeszłością I pewnymi grupami.
Michalczewski ma łeb na karku po prostu i nie jest w ciemię bity, kiedy chcieli go dymać w kraju wybrał ze sprzeda swoje umiejętności za dużo większe pieniądze pod innymi barwami - i słusznie, bo tu by się nie doczekał walki o MŚ i szybko by zagasł
Gołota głównie dlatego zaczął boksować bo się jąkał i był nieśmiały, ale tez trzymał się w pewnej grupie i jak mu się dupa zapaliła to po prostu prysnął z kraju, ale nikogo nie wydał na papier. No takie są główne różnice między nimi a Adamkiem, który ponad ludzkie wartosci ceni wartość martwych królów na banknotach
Ależ bieda umysłowa bije z tego posta.
ezgif-2-eab4c7fa8a-gif.65602
 
Back
Top