raczej male na to szanse sa, wrecz zeroweoby tylko nie dał się złapać na gilotynę.
Wade łapał Islama kilku kronie, jednak zabrakło zakończenia.
Natomiast Tibau, moim zdaniem ruszy podobnie jak w walce z Trujillo.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
raczej male na to szanse sa, wrecz zeroweoby tylko nie dał się złapać na gilotynę.
Wade łapał Islama kilku kronie, jednak zabrakło zakończenia.
Natomiast Tibau, moim zdaniem ruszy podobnie jak w walce z Trujillo.
oby tylko nie dał się złapać na gilotynę.
Wade łapał Islama kilku kronie, jednak zabrakło zakończenia.
Natomiast Tibau, moim zdaniem ruszy podobnie jak w walce z Trujillo.
ale Nurme za to pokonalTrujillo to striker bez zapasów. Makhachev jest rewelacyjny, myślę, że to on będzie obalał Gleisona. Brazylijczyk nie walczył 2,5 roku, wraca po wpadce dopingowej, jest młodszy, szybszy i z pewnością ma lepszą kondycję. Tibau ledwo co pokonał Normana Parke i miał sporo problemów z Hallmanem, a lepszy już nie będzie - zwłaszcza pod USADA.
ale Nurme za to pokonal
na mmadecision (twoja ulubiona strona) wszyscy prawie punktowali dla TibauW 1410.
To nie zmienia faktu, że walka była w 2012 roku. Toć to czasy jak Spider był wciąż "nietykalny".na mmadecision (twoja ulubiona strona) wszyscy prawie punktowali dla Tibau
na mmadecision (twoja ulubiona strona) wszyscy prawie punktowali dla Tibau
panie, przeciez miocic w ostatnich 4 walkach nokautowal kazdego ze scislej czolowki.. wiec moze to on ma mocniejszy cios niz nigganu?waga ciężka tu siła ciosu zawsze ma bardzo ale to bardzo wielkie znaczenie
panie, przeciez miocic w ostatnich 4 walkach nokautowal kazdego ze scislej czolowki.. wiec moze to on ma mocniejszy cios niz nigganu?
testem sa szczeki ich przeciwnikowWedług ufc i ich testach Predator ma najsilniejszy cios.
Zobaczymy :)testem sa szczeki ich przeciwnikow
ale co zobaczymy? ja mowie o faktachZobaczymy :)
Jak już pisalem w pewniakach Alibaby, dla mnje Islam easy win. A kurs jest taki, na jaki liczylem, więc jest git. Oby się utrzymal do czasu aż moje buki zdecydują się go wystawić.
Trujillo to striker bez zapasów. Makhachev jest rewelacyjny, myślę, że to on będzie obalał Gleisona. Brazylijczyk nie walczył 2,5 roku, wraca po wpadce dopingowej, jest młodszy, szybszy i z pewnością ma lepszą kondycję. Tibau ledwo co pokonał Normana Parke i miał sporo problemów z Hallmanem, a lepszy już nie będzie - zwłaszcza pod USADA.
ale Nurme za to pokonal
A zaraz po tym Cormier.
Ja raczej bezpiecznie burgos
Stójkowo go Burgos nie zajedzie? Mówisz? To może lepiej tego islamowa.Cattar może to ogarnąć, dla mnie nie jest to bezpieczny zakład, zwłaszcza po tym kursie.
Stójkowo go Burgos nie zajedzie? Mówisz? To może lepiej tego islamowa.
Ten sam kurs jest na koniec przed czasem (dowolny zawodnik). Mimo że DC to megafav, to Volkan ma to dziwne magiczne dotknięcie. Zastanawiam się czy nie pewniej puścić własnie przed czasem. Co sądzisz?
DC to za stary niedźwiedź, żeby dać się złapać na sztuczny miód.
Sorki za zwłoke, ale wczoaj nie miałem czasu odpisać.
Tak jak Ty, uważam że walka nie dojdzie do decyzji. Teoretycznie Volkan może skończyć, a jeśli nie to DC go dojedzie w późniejszych rundach.
Ozedemir ma kardio pozwalające mu jako tako przewalczyć 3 rundy. W UFC miał jedną walkę, która doszła do decyzji. W trzeciej rundzie Volkan mocno pływał, a w walce z OSP była tylko stójka i trochę klinczu. W walce z DC powinno być od groma zapaśniczej presji, obalenia plus sporo kontroli z góry. Nie chcę mi się wierzyć, że Volkan przeżyje 25 minut, w większości na leżaka, wkomponowany w siatkę oktagonu.
Istnieje mała obawa, że Cormier będzie chciał pójść na wymiany z Volkanem, ale mam nadzieję, że nie odjebie nic głupiego. DC to za stary niedźwiedź, żeby dać się złapać na sztuczny miód. Sam mówił, że nie może przegrać, nie z Volkanem, więc ufam że będzie kalkulował, a walka za Spiderem pokazała, że umie kalkulować.
Mam czutkę, że Ozedemir będzie klepał i @3.00 na DC przez decyzję całkiem mnie kusi.