Analiza kursów Betsafe: UFC Fight Night 59: McGregor vs. Siver

@kiras
Ja też minimalnie skłaniam się ku Irlandczykowi. Umówmy się w ten sposób - efektowny to on nie jest, co z resztą pokazał już w TUF'ie ale za to wg mnie ma lepsze zapasy i jest silniejszy od Spencera. Ogólnie Sean to jak dla mnie taki typowy "pykacz" stójkowy, któremu nie wróżę zbyt wysokich lotów. Przeczucie mam takie, że będzie tu split dla Pendreda - ale oczy będą nam krwawić po tej walce. Będzie ona w stylu "klincz i sadzanie na dupie vs techniczna stójka o drewnianym zabarwieniu" - tak ja to widzę. :D

A co do Howard vs Larkin to mam zdanie takie, że jeśli ten drugi włączy "sleep mode" na początku lub się wypompuje, to na luzie Howard powinien ugrać dwie z trzech rund i to wygrać. Również za Howardem się opowiem. ;)
 
ja tam dam z 5dyszek na pendreda ,
cerone,parke,howard po 30 dyszki i koniec z tej gali
ale nie ma co sie spieszyc z obstawianiem bo kursy ida w gore na tych panow
 
Stawiam Pendred+Cerrone+McGregor w okolicach środy bo jak Zychal mówi - kursy idą do góry.Ciekawy jestem mega jak Kowboj sobie poradzi bo wierze ,że jest w stanie to wygrać mimo nie dawnej walki .Na McGregora chciałem postawić ,że wygra w pierwszej rundzie i czuje ,że tak będzie ale jednak postawie na samo zwycięstwo dla podbicia kursu (jak ktoś zamierza hejtować 1.11 to przypominam jak wiara hurtowo stawiała Cormiera z Cumminsem po 1.05 :D ).Im bliżej eventu tym bardziej czuje,że Pendred wygra tylko delikatnie dziwi mnie jego stójka,ma na koncie 6 nokautów a w walce z Umalatovem zachowywał się jakby trenował boks 3 miesiące.Ale wiadomo dochodzi presja,jakieś tam drobne urazy albo mętlik w głowie jak sie walczy...licze,że wyciągnął wnioski z ostatniej walki i wygra przez byle co bo zapasy i wymęczanie w klinczu na pewno na jego strone-pewnie będzie spod siatki przenosił walke do parteru.Spencer w żadnej płaszczyźnie dla mnie nie urywa dupy.W UFC miał łatwe nazwiska jeśli chodzi o zwycięstwa.
 
Pendreda z Cerrone na jednym kuponie raczej nie odwaze sie zagrac, przynajmniej grubo, moze jako jakis backup. W Normana z Gleisonem zupelnie nie wierze, najbardziej nurtuje mnie walka Larkina z Howardem dlatego pewnie ja sobie w ogole odpuszcze.
 
Gra ktoś Joby'ego Sancheza? Kurs dobry a wydaje mi się że przewyższa swojego rywala pod względem umiejętności i powinien sobie poradzić bez większych problemów.I do niego do dubla McGregor.Co wy na to? Chyba że macie jakiś lepszy kupon w okolicach kursu 2 na tą galę.
 
Gra ktoś Joby'ego Sancheza? Kurs dobry a wydaje mi się że przewyższa swojego rywala pod względem umiejętności i powinien sobie poradzić bez większych problemów.I do niego do dubla McGregor.Co wy na to? Chyba że macie jakiś lepszy kupon w okolicach kursu 2 na tą galę.
Ja tam mam i to nawet za 2.30 :D
upload_2015-1-10_12-15-40.png
 
@kiras
Ale w niemal każdej walce (przynajmniej z tych w UFC) Pendred przyjmuje sporo na twarz, więc jest możliwość ze i tym razem nie będzie inaczej. Tylko jest jedno ale - Spencer nie potrafił znokautować rannego Thiago, to czy odprawi Irlandczyka... ? Moim zdaniem nie bardzo, dlatego nawet za drobne opłaca się go zagrać
 
Gra ktoś Joby'ego Sancheza? Kurs dobry a wydaje mi się że przewyższa swojego rywala pod względem umiejętności i powinien sobie poradzić bez większych problemów.I do niego do dubla McGregor.Co wy na to? Chyba że macie jakiś lepszy kupon w okolicach kursu 2 na tą galę.
masz może walki jego i rywala z UFC? bo na tych z youtuba wyglądał Sanchez nieźle, a skośno oki cienko
ja chciałem Hendersona, ale oglądając jego ostatnie walki mam co raz większe wątpliwości
z Khabilovem jedynie sobie poradził, a tak z Pettisem poddanie,z Thomsonem nic nie pokazał w sumie powinien przegrać, z RDA nokaut
tak samo Pendred w UFC wygląda fatalnie, w pierwszej walce sam został obalony, prawie KO zaliczył, w drugiej rywala nie mógł chyba w ogóle sprowadzić
Spencer w stójce wygląda o niebo lepiej od Pendreda
 
Najpierw było,że:
Pendred z tego co oglądałem dobre zapasy, trudny do poddania i dobre ciosy z dołu, sójka też dość solidna, rywala jeszcze nie sprawdziłem
Jednak później
oglądając walki Pendreda faktycznie cienko jak barszcz wyglądał, do tego z jakimiś cieniakami.
Ostatecznie doszedłeś do wniosku,że
Pendred w UFC wygląda fatalnie, w pierwszej walce sam został obalony, prawie KO zaliczył, w drugiej rywala nie mógł chyba w ogóle sprowadzić
Spencer w stójce wygląda o niebo lepiej od Pendreda

Tak Ci się od jakiegoś czasu przyglądam nie,że przypierdalam ale niezły z Ciebie ananas.Wychodzi na to,że najpierw analizujesz na podstawie kursu cały czas twierdząc ,że oglądałeś walki,później przyznajesz komuś racje żeby prawdopodobnie sie podlizać a następnie decydujesz sie w końcu obejrzeć walke albo sam dochodzisz do ostatecznych wniosków.Oby nikt nie sugerował sie twoimi 'analizami' bo są ciężkie do ogarnięcia.
Spencer oczywiście walke może wygrać ale z tą stójką i niebem nie przesadzałbym.Nie potrafił znokautować chujowego jak barszcz Thiago i też nie wydaje mi się,że tak poprawił swoje defensywne zapasy bo potrafił wybronić mozolne,kompletnie nie przygotowane próby obalenia Brazylijczyka. Pendred jest z lepszego gymu ,parter i zapasy ZDECYDOWANIE na jego strone.Dostał bułe od Umalatova ale przetrzymał :) nie wiem czy widziałeś ;) zamiast oceniać walke przez pryzmat jednego nokdaunu śledź troche bardziej zawodników i nie wypisuj bzdur bo szkoda żeby jakiś nie kumaty użytkownik umoczył przez Ciebie kase.Z tego co kojarze to Gusan wywodzi sie ze sportów chwytanych a i tak był częściej sprowadzany. Licze,że Pendred zrealizuje swój gameplan i powstrzyma tą nie bezpieczną stójke Spencera który z 15 walk nokautował swoich przeciwników aż dwa razy ;).Obaj nie są topowymi zawodnikami i póki co żaden ich występ mnie nie porwał ale więcej przemawia za Irlandczykiem który wykorzysta swoją przewage zasięgu,będzie pewnie spychał do siatki i rozbijał kolanami żeby Spencer był mniej mobilny i nie skracał tak ochoczo dystansu no bo przecież może upierdolić go swoim kowadłem,a jak będzie mu mało to będzie z pleców.Jak Spencer to wygra to będę na prawde zdziwiony.
 
Mocno wierzymy w Cerrone, co? Ale wydaje mi się, że wygrana w tym pojedynku to raczej "pobożne życzenie".
 
Powiem tak, gdyby Kowboj miał pełny okres przygotowawczy, to bez wahania bym go grał. Wierzę jednak, że gdyby nie czuł się na siłach, to by nie wziął tej walki. Mimo wszystko jednak dałem się skusić i myślę, że da radę.
 
Powiem tak, gdyby Kowboj miał pełny okres przygotowawczy, to bez wahania bym go grał. Wierzę jednak, że gdyby nie czuł się na siłach, to by nie wziął tej walki. Mimo wszystko jednak dałem się skusić i myślę, że da radę.
Czytałem wczoraj wywiad z Jacksonem i powiedział, że mocno protestowałby przeciwko tej walce, gdyby Kowboj nie był w stanie jej podołać, ale z walki z Jurym wyszedł właściwie w stanie nienaruszonym.
 
Ja za 100 pogram raczej Sanchez+Wade bo to mi sie wydają chyba najpewniejsze typy tej gali choć ogólnie nie ma szału i takiej walki w której można by postawić bardzo grube pieniądze oprócz McGregora ale po takim kursie to można dać do jakiejś taśmy.Kowboj moim zdaniem ogarnie Bensona, z Jurym nie odniósł żadnych obrażeń a jak było widać w klatce wygląda na prawdę znakomicie.Dlatego główny kupon gali to raczej Sanchez+Wade a pobocznie pogram single na Pendreda, Kowboja i chyba Jordana.
 
Czytałem wczoraj wywiad z Jacksonem i powiedział, że mocno protestowałby przeciwko tej walce, gdyby Kowboj nie był w stanie jej podołać, ale z walki z Jurym wyszedł właściwie w stanie nienaruszonym.
Fajnie,że sie tym podzieliłeś bo fakt faktem trener ma jednak coś do powiedzenia i skoro Greg mówi ,że tak się sprawy mają tak jestem jeszcze bardziej spokojny.
 
pytanie czy Benson da radę obalić Donalda, w stójce ten drugi powinien mieć przewage
Jury w pierwszych sekundach obalił Donalda, więc Benson też ma na to duże szanse
 
Przeceniacie Kowboja. Jury przegrał z nim tak wyraźnie, bo był słabszy fizycznie... wyglądał jakby był z niższej kategorii wagowej. A Henderson to typowy wielki fizol, zajedzie Cerrone zapasami. Poza tym może i Kowboj nie odniósł specjalnych obrażeń, ale zrzucanie jakiś 10 kg dwa razy w miesiącu musi się odbić na dyspozycji. Nikt z was się tym ścinaniem wagi nie przejmuje? Bo ja uważam, że może to być kluczowe. :D
 
Przeceniacie Kowboja. Jury przegrał z nim tak wyraźnie, bo był słabszy fizycznie... wyglądał jakby był z niższej kategorii wagowej. A Henderson to typowy wielki fizol, zajedzie Cerrone zapasami. Poza tym może i Kowboj nie odniósł specjalnych obrażeń, ale zrzucanie jakiś 10 kg dwa razy w miesiącu musi się odbić na dyspozycji. Nikt z was się tym ścinaniem wagi nie przejmuje? Bo ja uważam, że może to być kluczowe. :D
To jest jedyne, co sprawia, że nie widzę Kowboja jako faworyta tylko rozkładam szanse 50/50. Zapaśniczo Kowboj przeszedł dłuuugą drogę i wcale mnie zdziwi, jeśli to on w którymś momencie obali Bensona, który wybitnego TDD nie ma.
 
Wyszedł jak wspomnieliście nienaruszony, a po drugie na moje rozumowanie- ostatnia walka z Hendersonem odbyła się w... 2010 roku. Oczywiście Henderson w tym czasie się rozwinął, ale jestem w stanie uwierzyć Kowbojowi co do kwestii jego przygotowania. Nie wiem czy w hamerykańskich realiach 20 kapci $ przeznaczone na turnus przygotowawczy to dużo czy mało, ale jak sam mówił, miał wielu sparingpartnerów, u nich wielu to znaczy kilkakrotnie więcej niż u nas (jak wspominał Bandel).
 
Kurwa mega bronie Pendreda ale wkurwia mnie jak opuszcza lewą ręke bo w sumie w dwóch walkach w UFC miał już po jednym nokdaunie więc teraz pewnie też będzie i znowu jakoś przetrzyma.Nie zostawie tego kursu! Nie byłbym Kiraskiem :D choć przyznam ,że pojedynek zagadkowy dość i wiele może zależeć od przypadku to postawie jak mówiłem od początku bo często sie nacinałem na zmianie zdania.Jak przegram to pleców i tak nie będzie bo teraz ładny mi sztos wleciał.Kiedy analizy panowie?
 
Świetnie! w takim razie poczekam do analiz ze stawianiem bo nie zawsze mam czas prześledzić konkretny pojedynek a analizy na mmarocks są bardzo wnikliwe z dobrze opisanymi umiejętnościami w danej płaszczyźnie.Czasem mi też coś może umknąć bo przecież jestem tylko człowiekiem a co dwie głowy to nie jedna.Pondro
 
Tak i średnio mi to pasuje z tym,że ostatnio mam fajnie rozkminiony sen i potrafie zasnąć o 19,20 jak nie robie nic twórczego wieczorem i wtedy wstaje bez budzika 2,3 to na luzie main card bym obejrzał.Co tam kombinujesz pograć ? Ja ogarniam Pendred+Irlandzki McGregor+Cerrone i postaram sie niczego nie zmienić.Może jakiś backup pogram bez Pendreda a w zamian dorzuce Sancheza/Howarda za mniej hajsu.
 
Pendred to cieniak nie zdziwie się jak przegra
co myślicie o zakończeniu 1rd za 1.62 w walce Conor vs Siver?
 
Co do walki Cerrone z Henersonem to mega chciałbym żeby wygrał, ale niestety głównie przez czas na przygotowanie myślę że jednak przegra. Henderson po ostatnich walkach jest na pewno mega zmotywowany i przygotowany.
 
@Alibaba przecież pisałeś najpierw ,że jest solidny więc jak mam Ci wierzyć i opierać swoje typy na twojej wiedzy ? JAK ŻYĆ PANIE PŁEMIERZE
 
Back
Top