Analiza kursów Betsafe - UFC 190: Rousey vs. Correia

Nie. Uważam, że Claudia to potwór i jedyna zawodniczka w UFC, która może odebrać pas Asi. Możesz jednak ryzykować Aguilar, żeńskie MMA jest tak nieprzewidywalne, że można śmiało stawiać na underdogi. Tutaj masz mój krótki tekst przybliżający sylwetkę Gadelhi: http://cohones.mmarocks.pl/threads/w-imadle-claudia-gadelha-rywalka-joanny-jędrzejczyk.21063/ - to serio jest dzik zarówno w parterze, jak i w stójce, a walka z Aśką tylko to potwierdziła.

Zgadzam się z Tobą w powiedzmy 67% procentach. Również uważam, że Claudia pokona Aguilar(myślę, że pokona to może być nawet krzywdzące określenie - raczej zdominuje, zdemoluje, dosiądzie, etc.). Zgadzam się też, że może odebrać pas Asi. Nawet powiedziałbym, iż prędzej czy później to zrobi. Nie zgadzam się jednak, że jest jedyną zawodniczką, którą na to stać. Zgłaszam jeszcze następujące kandydatury: Tecia Torres i Maryna Moroz. Nie mówię, że teraz, ale może za jakieś 2 latka przy odrobinie szczęścia. Chętnie zobaczyłbym też Karolinę Kowalkiewicz w starciu z Aśką.
Żeby nie narażać się na hejty doprecyzuję, że ostatnim 3 zawodniczkom daję jakieś tam szanse, a nie stawiam w roli faworytek w ewentualnym pojedynku z mistrzynią. Na tą chwilę realnie pas może zabrać z Polski jedynie Claudia, jako rzecze Cloud.
 
Nie zgadzam się jednak, że jest jedyną zawodniczką, którą na to stać. Zgłaszam jeszcze następujące kandydatury: Tecia Torres i Maryna Moroz.

Swego czasu drogi Underdogu pisałem, że Tecia Torres to przyszła pretendentka to tytułu. Kilka razy analizowałem tę zawodniczkę, która jest istnym tornadem w oktagonie i którą uważam za bardzo dobrą zawodniczkę (pomijając jej żenująco słaby występ przeciwko Angeli Hill). Nie uważam jednak, że ma w sobie na tyle umiejętności by odebrać pas Aśce - choć z całą pewnością byłoby to najlepsze starcie ze wszystkich jakie Asia stoczyła, bo zobaczylibyśmy wtedy jak Polka radzi sobie z dynamiczną stójką Torres, czyli na tle innej "strajkerki". Natomiast Maryna Moroz to trochę takie życzeniowe myślenie. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ją dałeś obok Tecii. Ani nie walczyła z dobrymi rywalkami, ani w zasadzie nic o niej nie wiemy bo balacha na Calderwood to też takie "nie wiadomo co o tym myśleć". Także może być albo bardzo dobra, albo słaba jak reszta dywizji. To w zasadzie kot Schrodingera. Masz za mało danych na takie słowa :). Ale i tak dyskusja w której jest tekst "nie teraz, ale za jakieś 2 latka" to wiesz, za dwa lata to się może wszyscy wydarzyć. Kto by dwa lata temu przewidział, że Mir i Arlovski będą walczyć o miano pierwszego pretendenta, a Werdum będzie w posiadaniu pasa :).
 
Swego czasu drogi Underdogu pisałem, że Tecia Torres to przyszła pretendentka to tytułu. Kilka razy analizowałem tę zawodniczkę, która jest istnym tornadem w oktagonie i którą uważam za bardzo dobrą zawodniczkę (pomijając jej żenująco słaby występ przeciwko Angeli Hill). Nie uważam jednak, że ma w sobie na tyle umiejętności by odebrać pas Aśce - choć z całą pewnością byłoby to najlepsze starcie ze wszystkich jakie Asia stoczyła, bo zobaczylibyśmy wtedy jak Polka radzi sobie z dynamiczną stójką Torres, czyli na tle innej "strajkerki". Natomiast Maryna Moroz to trochę takie życzeniowe myślenie. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ją dałeś obok Tecii. Ani nie walczyła z dobrymi rywalkami, ani w zasadzie nic o niej nie wiemy bo balacha na Calderwood to też takie "nie wiadomo co o tym myśleć". Także może być albo bardzo dobra, albo słaba jak reszta dywizji. To w zasadzie kot Schrodingera. Masz za mało danych na takie słowa :). Ale i tak dyskusja w której jest tekst "nie teraz, ale za jakieś 2 latka" to wiesz, za dwa lata to się może wszyscy wydarzyć. Kto by dwa lata temu przewidział, że Mir i Arlovski będą walczyć o miano pierwszego pretendenta, a Werdum będzie w posiadaniu pasa :).

"Za jakieś 2 latka" to taki skrót myślowy w którym chodzi mniej więcej o to, że Moroz i Torres są młodszymi i mniej doświadczonymi zawodniczkami od Aśki. A co za tym idzie są potencjalnie bardziej rozwojowe od niej. Torres oczywiście miała trudniejsze rywalki na swojej drodze, jednak to chyba nawet Marynie daję większe szanse na zwycięstwo. Oczywiście, jak piszesz, dane są bardzo skąpe, ale logicznie da się to uzasadnić. Po prostu nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak któraś ze słomkowych powala Aśkę ciosami, albo demoluje jej elewację w stójce przez 5 rund. Nawet Tecia Torres, albo o zgrozo JoJo... Z Maryną jak się pewnie domyślasz jest inaczej. Wyjaśnienie jest banalnie proste - PARTER, a jeśli do niego dojdzie to do poddania już niedaleko. Na tą chwilę to takie sobie gdybanie. Zobaczymy jak się rozwiną kariery omawianych zawodniczek. Tak czy inaczej to nie miejsce i czas na taką dyskusję. Nie mam zamiaru zostać opluty jadem za robienie gnoju w bukach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze wrócimy do tej dyskusji. To jednak pozostaje w rękach dziewuszek, które wywołałem do tablicy.
A tak na marginesie to Werdum nie jest dla mnie aż tak dużym zaskoczeniem. No i dlaczego Moroz nie miałaby wkrótce dostać TS skoro dostała go Penne? Medialnie można by to nieźle rozkręcić, a galę zorganizować we Lwowie lub na Krymie... LOL
 
Oczywiście, jak piszesz, dane są bardzo skąpe, ale logicznie da się to uzasadnić. Po prostu nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak któraś ze słomkowych powala Aśkę ciosami, albo demoluje jej elewację w stójce przez 5 rund. Nawet Tecia Torres, albo o zgrozo JoJo... Z Maryną jak się pewnie domyślasz jest inaczej. Wyjaśnienie jest banalnie proste - PARTER, a jeśli do niego dojdzie to do poddania już niedaleko.

No ale nie kumam. Serio stawiasz tak wysoko parter zawodniczki o której... wiemy tyle co nic? I to zawodniczki nawet nie utytułowanej w parterze tak jak Gadelha czy w zapasach tak jak Esparza. Strasznie łatwo o tym parterze piszesz u Moroz. Okej, poddała żenująco-słabą "JoJo" i inne cukinie z bilansu, ale to nadal bardzo życzeniowe myślenie. Teksty takie jak "jeśli dojdzie do parteru to do poddania niedaleko" to tak jak piszesz, gdybanie :). Ja zresztą nie widzę w Moroz jakiejś genialnej grapplerki. Dywizja tak słaba, że balachę nie trudno zapiąć;). Jak w walce Kailin Curran - Alex Chambers :D

Nie mam zamiaru zostać opluty jadem za robienie gnoju w bukach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze wrócimy do tej dyskusji. To jednak pozostaje w rękach dziewuszek, które wywołałem do tablicy.

Opluty za co :D? Mi się bardzo miło dyskutuje. A rozmowa teoretycznie jest na temat. Lepszy taki lekki offtop niż jakieś wyzywanie dotyczące Conora :D.

A tak na marginesie to Werdum nie jest dla mnie aż tak dużym zaskoczeniem.

Serio?? :D Gdyby mnie zapytano dwa lata temu, że Werdum zostanie mistrzem ciężkiej to bym puknął się w głowę :D.
 
No ale nie kumam. Serio stawiasz tak wysoko parter zawodniczki o której... wiemy tyle co nic? I to zawodniczki nawet nie utytułowanej w parterze tak jak Gadelha czy w zapasach tak jak Esparza. Strasznie łatwo o tym parterze piszesz u Moroz. Okej, poddała żenująco-słabą "JoJo" i inne cukinie z bilansu, ale to nadal bardzo życzeniowe myślenie. Teksty takie jak "jeśli dojdzie do parteru to do poddania niedaleko" to tak jak piszesz, gdybanie :). Ja zresztą nie widzę w Moroz jakiejś genialnej grapplerki. Dywizja tak słaba, że balachę nie trudno zapiąć;). Jak w walce Kailin Curran - Alex Chambers :D



Opluty za co :D? Mi się bardzo miło dyskutuje. A rozmowa teoretycznie jest na temat. Lepszy taki lekki offtop niż jakieś wyzywanie dotyczące Conora :D.



Serio?? :D Gdyby mnie zapytano dwa lata temu, że Werdum zostanie mistrzem ciężkiej to bym puknął się w głowę :D.


Masz rację. Moje myślenie jest w tej kwestii nieco życzeniowe, bo chciałbym żeby doszło do tej walki. Chyba też masz czasem nosa do pewnych zawodników/zawodniczek. Jakoś mam przeczucie, że Maryna sporo namiesza w UFC. Czasem nie trzeba być wybitnym zapaśnikiem, by poddawać przeciwników w 3/4 swoich walk. Patrząc na mężczyzn to w mojej opinii ani Khalidov, ani Held, czy nawet Werdum nie są arcy zapaśnikami. G&P to też nie ich naturalne królestwo. Nawet nie dysponują jakąś wyjątkową siłą, by móc przeleżeć z palcem w d... rywala w parterze. Żeby właściwie zmierzyć zagrożenie jakie wnoszą do oktagonu trzeba użyć innych parametrów, takich jak technika, zwinność, spryt, inteligencja, hart ducha :D, niesamowite wyczucie, wręcz wirtuozeria. Oczywiście za wcześnie żeby używać takich atutów w nawiązaniu do Maryny. Uważam jednak, że to może w przyszłości wyróżniać ją w swojej dywizji. Rzecz jasna w o wiele mniejszej skali niż u Panów wymienionych powyżej. Kurde, nie chcę się za bardzo rozpisywać. Późno już i w końcu ktoś się na nas wkurwi. Coraz większy ten offtop...

A propos Werduma to widzę, że nie doceniasz specjalistów od kulanek po glebie ;D Nie żebym "dwa lata temu" :) zakładał, że udusi Caina, ale nigdy go nie skreślałem i żeby pozostać w temacie coś tam rzuciłem na niego w walce o pas. Nie była to fortuna, ale zawsze coś. Podobnie zrobię jeśli Maryna dostanie walkę z Asią.

Kończąc wątek - nie grajcie Aguilar, bo o to przecież w tym wszystkim chodziło. Dobranoc :)
 
Aguilar
Shogun+Hester
i krejzol : Ronda KO+Shogun KO+Palhares
Stawki jednak nie takie jak miały być początkowo i dobrze - gram wygranym hajsem z nogi i nie dosyłam(raczej xd) bo chciałem popłynąć z tym KO Rondy :) może będzie może nie,szkoda tysiaków bo ryzyko balachy dość spore.
@VaeVictis jak tam byczku? coś mało Cie tu widać ostatnio, stawiasz coś ciekawego ?
 
Ronda przez KO/TKO w II rundzie (17,0) za 60 zl = 1020 zl

Aguilar + Hester + Shogun under 2,5
 
@kiras odpoczywam od MMA, zrobilem wyjatek dla FEN, wiec nie gram. Wroce we wrzesniu jesli nie przepije wszystkiego w wakacje, Polska coraz piekniejsza ale tez coraz drozsza :)
 
Co sadzicie o stawianiu na Pniaka? kurs ponad 2.3 widziałem
wiem, ze nie w temacie ale siedzę u buka i tworze taśmę:P
 
Co sadzicie o stawianiu na Pniaka? kurs ponad 2.3 widziałem
wiem, ze nie w temacie ale siedzę u buka i tworze taśmę:P
Dosyć trudna walka bo Shields jest dobrym parterowcem któremu na pewno nie braknie prądu przez 25 minut,swoją drogą jak do połowy pojedynku Palhares niczego nie wyciągnie to może być ciężko kondycyjnie.Kurs wart ryzyka.
 
Ja się powtórzę, że już nie jeden miał Shieldsa pojechać, a najlepszym na to przykładem był Dan Henderson, którego Strikeforce za grubą kasę wyrwało UFC. Absurd tej sytuacji był taki, że wtedy Jake był mistrzem Strikeforce, a wszyscy, łącznie z organizacją życzyli mu porażki z Danem. Nikt bowiem nie chciał Shieldsa jako mistrza. Mistrzem miał zostać Henderson i pchać Strikeforce do przodu. Zwycięstwo Jake'a było wtedy najlepszym prezentem urodzinowym dla Dany White'a. Także you know :D. Shields jeszcze może zaskoczyć, gdyż nie raz już robił w przeszłości upsety :P.
 
Poszło za drobne Shogun+Duża Noga+Ronda, jakoś nie jestem przekonany do tej gali i sensownego kuponu nie mogłem skleić, ale coś zagrałem dla tradycji.
 
U mnie:
1) Hester + Cummins
2) Palelei + Shogun
3) Magna
za drobne 4) Aguilar
za drobne 5) Franca + Lopes
kirasówka 6) Shogun + Palelei + Cummins + Ronda <3,5 rundy
 
Aaaaa chrzanić to. Nic nie stawiam. Kompletnie żaden kurs do mnie nie przemawia.
 
Ode mnie poszło:
Hesler+Alves (już w trakcie nie weszło)
Aguilar
Shogun
Ronda over 1,5
 
Shogun zepsuł kupon i na tym co postawiłem - 1100 ale postanowiłem,że dorzuce na Ronde
2ijp3bo.jpg

Kto sie odkuje jak nie ja ? :dance:
Żałuje bardzo tego Shoguna bo gdyby zdecydował się na KO miałbym 8500 ale ważne ,że nie jestem w plecy tylko na plusie.Przyjdą do nas jeszcze dobre bety.
 
Shogun zepsuł kupon i na tym co postawiłem - 1100 ale postanowiłem,że dorzuce na Ronde
2ijp3bo.jpg

Kto sie odkuje jak nie ja ? :dance:
Żałuje bardzo tego Shoguna bo gdyby zdecydował się na KO miałbym 8500 ale ważne ,że nie jestem w plecy tylko na plusie.Przyjdą do nas jeszcze dobre bety.

Ja również się zdecydowałem. Sorka Panowie, że po fakcie i po słowach "nic nie stawiam", ale zagrałem krótko przed walką. Kiras mnie przekonał na czacie swoim hejtowaniem Trzyhy. :boss:

stufka.jpg
 
Ja również się zdecydowałem. Sorka Panowie, że po fakcie i po słowach "nic nie stawiam", ale zagrałem krótko przed walką. Kiras mnie przekonał na czacie swoim hejtowaniem Trzyhy. :boss:

stufka.jpg
haha, a ktoś tu jeszcze wczoraj o subie wszystkim pisał... #shameonyou
 
Back
Top