Afera z Robertem Karasiem

MaloHombre

PRIDE FC
Welterweight
Kto nie ogladal Hejt Parku to polecam. Nie wiem dlaczego, ale mialem wrażenie, ze Karaś to ogarnięty i inteligentny gość. Niestety, okazuje sie, ze to skończony kretyn. Takie samozaorania chyba polski internet jeszcze nie widzial. Do tego Kanał Sportowy nie wyciągnął żadnych wniosków z afery z Burneiką reklamującym sarmy na ich antenie i tym razem dali dojść do głosu handlarzowi sterydów, który hobbystycznie rozpisuje cykle chłopakom na siłkach, a Karaś, chlop z fura kasy i szyabem ludzi z jego uslug skorzystał i wpadł na masteronie :juanlaugh:

Poszedł do tego HP sie wybielać, bo sponsor mu to nakazal, ale po emisji tego programu owy sponsor pewnie myśli którą łajbą spierdalać z tego tonącego okrętu, coś pięknego
 
Kto nie ogladal Hejt Parku to polecam. Nie wiem dlaczego, ale mialem wrażenie, ze Karaś to ogarnięty i inteligentny gość. Niestety, okazuje sie, ze to skończony kretyn. Takie samozaorania chyba polski internet jeszcze nie widzial. Do tego Kanał Sportowy nie wyciągnął żadnych wniosków z afery z Burneiką reklamującym sarmy na ich antenie i tym razem dali dojść do głosu handlarzowi sterydów, który hobbystycznie rozpisuje cykle chłopakom na siłkach, a Karaś, chlop z fura kasy i szyabem ludzi z jego uslug skorzystał i wpadł na masteronie :juanlaugh:

Poszedł do tego HP sie wybielać, bo sponsor mu to nakazal, ale po emisji tego programu owy sponsor pewnie myśli którą łajbą spierdalać z tego tonącego okrętu, coś pięknego
To nawet nie głupota sensu stricte, tylko tak totalny brak autorefleksji i samokrytycyzmu. Koleś się buja w otoczeniu, w którym uchodzi za bohatera, co nie pierdnie to ochy i achy, i się zagubił ze swoim ego. Też myślałem że trochę bardziej jest ułożony.
 
handlarzowi sterydów, który hobbystycznie rozpisuje cykle chłopakom na siłkach, a Karaś, chlop z fura kasy i szyabem ludzi z jego uslug skorzystał i wpadł na masteronie :juanlaugh:
Te, pa, ja tylko żartowałem a i tak trafiłem :juanlaugh:

Może jakiś siwy z siłowni zapewniał, że to super towar, którego jeszcze nie znają!
a okazało się jakimś zwykłym sterydianem czy tam inną kreatyną?

:lesnarhappy:
 
Michał Maciej który nie podaje nazwiska. Ja pierdole, dawno takiej amatorki nie widziałem a Chycki ze Smokiem nawet nie dali rady wybielić i pomoc chłopu bo się orał co chwilę sam. Brakowało tego telefonu Patryka, wątek humorystyczny gwarantowany.
 
Najlepsze jest to, że jak się wczytać to Karaś ogółem jest pośmiewiskiem w światku triathlonu światowego od lat. Otóż Robert Karaś od ok. 5 lat pierdoli, że jest najlepszym triathlonistą na świecie? Tymczasem rzeczywistość. IronMany są uznawane za zawody amatorskie, jedyna rywalizacja triathlonowa która jest uznawana za zawodową i sankcjonowana to triathlon tradycyjny czyli olimpijski. Dotychczas mieliśmy jednego olimpijczyka w tymże w 2008. Najbardziej prestiżowe zawody z tegoż cyklu (i jedyny uznawany IronMan) odbywają się na Hawajach - jednak nie zobaczymy w nich Karasia ponieważ wstęp ma tam tylko 50 najlepszych triathlonistów na świecie - Karaś zaś dawno dał sobie spokój z tradycyjnym bo był w nim chujowy ponad miarę. W efekcie Karaś robi więcej złego dla tego sportu w Polsce.
 
Najlepsze jest to, że jak się wczytać to Karaś ogółem jest pośmiewiskiem w światku triathlonu światowego od lat. Otóż Robert Karaś od ok. 5 lat pierdoli, że jest najlepszym triathlonistą na świecie? Tymczasem rzeczywistość. IronMany są uznawane za zawody amatorskie, jedyna rywalizacja triathlonowa która jest uznawana za zawodową i sankcjonowana to triathlon tradycyjny czyli olimpijski. Dotychczas mieliśmy jednego olimpijczyka w tymże w 2008. Najbardziej prestiżowe zawody z tegoż cyklu (i jedyny uznawany IronMan) odbywają się na Hawajach - jednak nie zobaczymy w nich Karasia ponieważ wstęp ma tam tylko 50 najlepszych triathlonistów na świecie - Karaś zaś dawno dał sobie spokój z tradycyjnym bo był w nim chujowy ponad miarę. W efekcie Karaś robi więcej złego dla tego sportu w Polsce.
Co do karasia to nie wiem bo mam wyjebane ale reszta Twojego postu to bzdury.
 
Polecam więc nitkę, bo większość mojego postu to słowa z niej:

„Bumobijca” jakiś autorytet w tej dyscyplinie w chuj :lol:

IMG_7313.jpeg
 
Co do karasia to nie wiem bo mam wyjebane ale reszta Twojego postu to bzdury.


Nie znam się ale te ultra triathlony to przecież jest dyscyplina niszowa.

W tym w którym Karaś pobił rekord startowało chyba 12 zawodników w tym trzech Polaków (jeśli się mylę niech ktoś poprawi).

Chyba prawdą jest że startują w tym ci którzy w tradycyjnym triathlonie nie maja szans, niczego im nie umniejszając.

:fjedzia:
 
Nie znam się ale te ultra triathlony to przecież jest dyscyplina niszowa.

W tym w którym Karaś pobił rekord startowało chyba 12 zawodników w tym trzech Polaków (jeśli się mylę niech ktoś poprawi).

Chyba prawdą jest że startują w tym ci którzy w tradycyjnym triathlonie nie maja szans, niczego im nie umniejszając.

:fjedzia:
Nie no, wiadomo, zazwyczaj dyscypliny ultra są niszowe. Chodziło mi o to, że @PaulPZPN napisał że wszystkie IM są amatorką a liczy się jedynie dystans olimpijski a z tego co wiem to triathlon na dystansie IM jest sporo popularniejszy niż olimpijski i to właśnie zawody IM na hawajach robią największe zasięgi.
 
Last edited:
Ja to mam swoją własną opinie o sterydach i sporcie zawodowym i uważam, że sprawiedliwiej byłoby gdyby można bylo brać ale musiałbyś mieścić się w limitach. Wyobrażacie sobie, ze nagle powstaja organizacje i technologia, która eliminuje doslownie każdy doping w sporcie? Oczywiście hipotetycznie bo to niemożliwe (są już takie pojęcia jak doping genetyczny). To by oznaczało, ze w sporcie już nigdy nie zobaczyli byśmy rekordu świata ma olimpiadzie, nikt by juz wyzej nie skoczył, nikt by szybciej nie pobiegł, nikt by więcej nie podniósł, nikt by dlużej nie wytrzymał. Takie są fakty.

Ale Karaś po prostu zepsul sobie PR tym, ze najpierw powiedzial, ze nie bral. Potem powiedzial, ze bral ale pod walki i jeszcze to, ze nie widzi w tym wszystkim swojej winy.
 
Last edited:
Jak wczoraj pisałem w HP bekę mam z tego Karasia okrutną. Jakby powiedział w prost jak facet, że zajebał w dupę to by wyszedł z twarzą, a tak tylko się pogrąża.

Ten masteron w tabletkach to pewnie od @pyrazgr
:beczka:
:joanawhat:
Co to za pomówienia?

Jakiś masteron w tabletkach? A na co to?
Jakaś siła po tym rośnie? Czy na kutanga?
Kolega widzę obcykany w sterydianach to może coś poleci na masę? :beczka:
 
:joanawhat:
Co to za pomówienia?

Jakiś masteron w tabletkach? A na co to?
Jakaś siła po tym rośnie? Czy na kutanga?
Kolega widzę obcykany w sterydianach to może coś poleci na masę? :beczka:
Jestem w szoku, że master jest w tabletkach. Muszę sprawdzić, bo coś nie kojarzę. Byłem pewny że po męsku we flakonie, a nie jakieś drażetki dla mięczaków.
:korwinlaugh:
 
Jestem w szoku, że master jest w tabletkach. Muszę sprawdzić, bo coś nie kojarzę. Byłem pewny że po męsku we flakonie, a nie jakieś drażetki dla mięczaków.
:korwinlaugh:
Pierwsze słyszę o tabsach. I on to brał i wpadł na tym? Też myślałem że tam flakony leciały, jaki pizdeusz :siara:
Tylko Włodarczykowej szkoda:płacz:
 
Pierwsze słyszę o tabsach. I on to brał i wpadł na tym? Też myślałem że tam flakony leciały, jaki pizdeusz :siara:
Tylko Włodarczykowej szkoda:płacz:
No właśnie nigdy nie słyszalem o masteronie w tabletkach więc cała ta linia obrony Karasia jest o kant dupy rozbić.

Optymistycznie tam leciała masa środków, a pewnie mastera zostawił do końca i się nie wyczyścił. Tam na bank grubsze tematy leciały.
 
No właśnie nigdy nie słyszalem o masteronie w tabletkach więc cała ta linia obrony Karasia jest o kant dupy rozbić.

Optymistycznie tam leciała masa środków, a pewnie mastera zostawił do końca i się nie wyczyścił. Tam na bank grubsze tematy leciały.
Przecież ten jego ziomek co mu zasugerował co ma brać to powiedział że były też inne „suple” grane, sam go wjebał na mine:jarolaugh:
 
Back
Top