Zlot Cohones Kraków 1 Pażdziernika Pub Camino

Na zlocie miał być Kuba Bijan i Tomek Chmura ale nie mogli przyjechać. Aby zrekompensować swoją nieobecność rzucili redakcyjnym groszem na alko.

Dla Was wszystkich tam obecnych?!! o.O
A to super gest ze strony portalu :)
 
Na zlocie miał być Kuba Bijan i Tomek Chmura ale nie mogli przyjechać. Aby zrekompensować swoją nieobecność rzucili redakcyjnym groszem na alko.
I przez moje cholerne spóźnienie nie załapałem się na sponsorowane flaszki, bo kiedy dotarłem wszystkie były już wypite :wall::cry:
 
Pytanko mam w sprawie zlotu na KSW 37. Czy knajpa się sprawdziła, czy nas tam przyjmą raz jeszcze i czy chcecie tam wrócić na KSW 37?
Na plus:
- większość ludzi, która jadła mówiła że smaczne
- piwo koncernowe ale dla smakoszy też się coś znalazło
- kelnerki bez focha
- dwa duże telewizory
- blisko Rynku
Na minus:
- brak Polsatu Sport - co i tak nie miało znaczenia, bo radość ze spotkania przyćmiła chęć oglądania...
- nie wiem, czy można tam posiedzieć dłużej, do np 2.00 w nocy.
 
Tak szczerze, to ja podziwiam zawsze obsługę w Lubiczu :D, to co się tam odpierdalało nie raz to poezja, a nawet nam uwagi nie zwrócili :D
 
@mat @SCStunner - któy z Was ostatni używał banknotu 100 zł? Ja używałem 50tki. Wlasnie w sklepie szukam pieniedzy , i znalazłem wcisniete 100 zł. Rozwijam , płacę, a ekspedientka strzepuje "kurz" z banknotu.
Moja mama tam kupuje....
Ja tylko po 50. I to do płacenia, o żadnym kurzu nic nie wiem.
gpmgn3.jpg
 
Na plus:
- większość ludzi, która jadła mówiła że smaczne
- piwo koncernowe ale dla smakoszy też się coś znalazło
- kelnerki bez focha
- dwa duże telewizory
- blisko Rynku
Na minus:
- brak Polsatu Sport - co i tak nie miało znaczenia, bo radość ze spotkania przyćmiła chęć oglądania...
- nie wiem, czy można tam posiedzieć dłużej, do np 2.00 w nocy.
No właśnie, bo my wpadniemy po gali więc fajnie jakbyśmy tam posiedzieli jeszcze ze 2h minimum
 
Ja mam jeszcze gorzej - zaraz odruchowo rozglądam się, czy gdzieś nie zostawiłem jakiegoś wierzchniego okrycia :DC:

Ja mam jeszcze gorzej, bo zaczynam przekminiać kiedy ostatni raz widziałem TWOJĄ kurtkę (czarny softshell z mega wykurwiście dużą ilością kieszeni, jakby ktoś nie wiedział)
 
Ja mam jeszcze gorzej - zaraz odruchowo rozglądam się, czy gdzieś nie zostawiłem jakiegoś wierzchniego okrycia :DC:

Ja mam jeszcze gorzej, bo zaczynam przekminiać kiedy ostatni raz widziałem TWOJĄ kurtkę (czarny softshell z mega wykurwiście dużą ilością kieszeni, jakby ktoś nie wiedział)

Ja mam jeszcze gorzej. Wypiłem więcej niż Wy wszyscy (byłem w krakowie i piłem po knajpach od 13:10), do tego prawie nic nie jadłem bo ćpałem(wlasnie, poza piciem cpanie), a jako jeden , z moze 4 , na drugi dzien byłem kompletnie bez kaca.
I mam gorzej przez wyrzuty sumienia. Gdy widziałem Aryjczyka, Maste, Mata, potem czytałem na forum....ech, niektórzy tacy fajni i porzadni a tak cierpieli, a taki grzesznik jak ja wyszedł cało.
 
Back
Top