Zlot Cohones Kraków 1 Pażdziernika Pub Camino

maras said:
Awantura Masakratora z Halibutem słaba, bo do niczego nie doszło. To tak jak mieliście 12 lat, oglądaliście film z rodzicami i już była scena, gdzie typ z typiarą mieli się zaraz ruchać, a wasz stary "nagle" przełączył na wiadomości :mamed:

W ogóle to obaj się zapiszcie na naukę frontkicków do mnie, bo @halibut wyglądał jakby kankana tańczył. Sąsiad potwierdzi, że znam się na rzeczy :bleed:
Click to expand...
@halibut użyłeś swojej najgroźniejsze broni, czyli zabójczych frontkicków, a Masu jeszcze żyje?
 
MysticBęben said:
Pamiętam. Żenada lekka i to nie z naszej strony, bo w samej knajpie zachowywalismy się ok, a utarg daliśmy srogi :)
Click to expand...
No racja, imo spokojnie było.

rash said:
Jedna z kelnerek po 23 (a może przed 24? Nieważne) powiedziała, że już nie będą nam sprzedawać alkoholu. Na nasze oburzenie, że przecież mieliśmy mieć lokal do rana odpowiedziała: "A wy mieliście się zachowywać". Nie jestem pewien czy będą chcieli powtórkę :boystop:

Edit: Czyli odniosłem inne wrażenie niż @halibut
Click to expand...
Kurna, serio... ktoś coś odjebał?Nie
 
A o której chcieli zamykać i o której finalnie wyszliście?
 
Comber said:
To pewnie przez przyśpiewki Wewiura.
Click to expand...
Nie tylko, nie zwalajmy na mojego syna ;)
Ja dogadałem się szybko z barmankami co do kimania na górce. Zawinąłem się po Cipku, kurtka z bluzą pod głowę i śpię.
Nagle wbijają @michi972 i @klimekone - Miczi koniecznie chciał wiedzieć, co sądzę o walce Smolka-Moreno, więc już dupa ze spaniem. A po kwadransie na górce było już z 10 osób - aż wpadła kelnerka, wkurwiona deko i pogoniła wszystkich na dół. To też mógł być punkt zapalny.
 
MysticBęben said:
Nie tylko, nie zwalajmy na mojego syna ;)
Ja dogadałem się szybko z barmankami co do kimania na górce. Zawinąłem się po Cipku, kurtka z bluzą pod głowę i śpię.
Nagle wbijają @michi972 i @klimekone - Miczi koniecznie chciał wiedzieć, co sądzę o walce Smolka-Moreno, więc już dupa ze spaniem. A po kwadransie na górce było już z 10 osób - aż wpadła kelnerka, wkurwiona deko i pogoniła wszystkich na dół. To też mógł być punkt zapalny.
Click to expand...
Nie wiem o co chodzi. Pewnie byłem gdzieś indziej :D
 
Comber said:
To pewnie przez przyśpiewki Wewiura. Swoją drogą ja tylko pamiętam, że paleczke w zamawianiy wódki przejął ode mnie po pewnym czasie @Vic3k który podchodził co 10 minut i pytał: - pijesz wódkę? - tak. - To 20 zl. Hehehe :D
Click to expand...

Ciekawe ile butli pękło w końcu, bo zakładane wcześniej 5 butelek chyba w pierwsze 10 minut poszło :mamed:
 
  • Like
Reactions: mat
Comber said:
@Vic3k Na pewno sporo, pamiętam jak mnie wolales do baru żeby targowac się o przepite. To było tak: my 4 flaszki, pani 4 litry przepity. 3 razy jabłko i raz pomarańcza tam gdzie siedzi Masu.
Click to expand...

No dokładnie :P a to raczej nie jedyny raz gdzie byłem pod barem zamawiać wódkę :D
 
A był ten gość co miał z nami niby siedzieć do rana? Miejscówka spoko, ale pewnie więcej nas nie będą chcieć :( ps. aż takiego bydła nie było :D
 
Vic3k said:
Ciekawe ile butli pękło w końcu, bo zakładane wcześniej 5 butelek chyba w pierwsze 10 minut poszło :mamed:
Click to expand...


Pamiętam jak usiedliśmy i jeszze piwa nawet na stole nie było. Kelnerka przychodzi i pyta się "Co dla Panów?" Okazało się , że miała na myśli jedzenie, bo na moje "No , wódka" zareagowała "Słucham? Przesłyszałam się? "
 
MysticBęben said:
Nie tylko, nie zwalajmy na mojego syna ;)
Ja dogadałem się szybko z barmankami co do kimania na górce. Zawinąłem się po Cipku, kurtka z bluzą pod głowę i śpię.
Nagle wbijają @michi972 i @klimekone - Miczi koniecznie chciał wiedzieć, co sądzę o walce Smolka-Moreno, więc już dupa ze spaniem. A po kwadransie na górce było już z 10 osób - aż wpadła kelnerka, wkurwiona deko i pogoniła wszystkich na dół. To też mógł być punkt zapalny.
Click to expand...
Nie było nic, że koniecznie wiedzieć, tylko wyszło z miłej konwersacji, ty powiedziałeś, żebym @klimekone sprowadził xD
Potem przyszła ekipa na górę sama, ale krótko bardzo tam byliśmy
 
Nażarliśmy się chinola i potem mało kto chciał jeść. Następnym razem - o ile nastąpi, od razu wbijamy na jedzenie do Camino, żeby nie było płaczu.
 
Ależ zazdro , jak sobie właśnie kończyłem czytać o tym Waszym zlocie !!!
Fajnie ,że taka imprezka miała miejsce. Śmiałem sie jak gupi, gdy czytałem niektóre zdarzenia ze zlotu, oc itak nie odda tego , będąc na miejscu z Wami. I ta Paulina co baner zrobiła, to szok o.O Bardzo ładnie to jej wyszło. Żesię tak poświęca i że jej sie chciało go zrobić. A ona sama jedna z dziewczyn była na zlocie ? To mocno musi być z Wami związana w takim razie. Szacuneczek! :)))
A to że se ktoś spawiował, czy się sfajdał to już pozostaje ściśle zwiąane z najebką. Nie przejmujcie sie. Dobrze było, jak da sie wywnioskować.
@Masu to organizował,nie? To podziękowaliście mu jakoś, nie? Ktoś postawił mu flaszkę na tym zlocie, albo łychę? Czy może zapomieliście go docenić? Czy może to @Comber organizował?Ale nie, to raczej masu.
Może i mi się uda kiedyś z Wami spotkać w jakims mieście. Super by to było !!!! XD
 
gronostaj said:
Ależ zazdro , jak sobie właśnie kończyłem czytać o tym Waszym zlocie !!!
Fajnie ,że taka imprezka miała miejsce. Śmiałem sie jak gupi, gdy czytałem niektóre zdarzenia ze zlotu, oc itak nie odda tego , będąc na miejscu z Wami. I ta Paulina co baner zrobiła, to szok o.O Bardzo ładnie to jej wyszło. Żesię tak poświęca i że jej sie chciało go zrobić. A ona sama jedna z dziewczyn była na zlocie ? To mocno musi być z Wami związana w takim razie. Szacuneczek! :)))
A to że se ktoś spawiował, czy się sfajdał to już pozostaje ściśle zwiąane z najebką. Nie przejmujcie sie. Dobrze było, jak da sie wywnioskować.
@Masu to organizował,nie? To podziękowaliście mu jakoś, nie? Ktoś postawił mu flaszkę na tym zlocie, albo łychę? Czy może zapomieliście go docenić? Czy może to @Comber organizował?Ale nie, to raczej masu.
Może i mi się uda kiedyś z Wami spotkać w jakims mieście. Super by to było !!!! XD
Click to expand...
Masu ogarnął lokal, ja kupowałem piwo i wódkę za pieniądze MMARocks. Masu oddał swoja dolę na poczet wspólnej zabawy. Jak się pieniądze redakcji wyczerpały to @Vic3k złapał smaki i ogarniał zbiórki na wódzitsu.
 
Comber said:
Masu ogarnął lokal, ja kupowałem piwo i wódkę za pieniądze MMARocks. Masu oddał swoja dolę na poczet wspólnej zabawy. Jak się pieniądze redakcji wyczerpały to @Vic3k złapał smaki i ogarniał zbiórki na wódzitsu.
Click to expand...

Jak za pieniądze MMaRocks????
 
Comber said:
Przepraszam, miało być KSW. Mieliśmy sponsora. Wynagradzali swoją nieobecność na spotkaniu. Nic jednak nie może się równać obecności redaktorów.
Click to expand...

XD

Bo na początku pomyślałem, że może portal dał jakieś siano na organizację tego zlotu.

Ale jednak guzik dał ;)
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top