Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

szkoda Mordko tych kuponow, czasem warto casha brac jednak.
Raz sie przegrywa, raz sie przegrywa :)
Ja tam cashy nie biore, imo w ogolnym rozrachunku sa ev-. Jak mam przy koncowce kuponu brac casha to lepiej nie dodawac wcale tych ostatnich zdarzen do AKO i konczyc kupon po mniejszej ilosci zdarzen. Faktem natomiast jest, ze bledem bylo dawanie takiej parowy jak zalecki na jakikolwiek kupon, ale nic to - beda nastepne.
 
Raz sie przegrywa, raz sie przegrywa :)
Ja tam cashy nie biore, imo w ogolnym rozrachunku sa ev-. Jak mam przy koncowce kuponu brac casha to lepiej nie dodawac wcale tych ostatnich zdarzen do AKO i konczyc kupon po mniejszej ilosci zdarzen. Faktem natomiast jest, ze bledem bylo dawanie takiej parowy jak zalecki na jakikolwiek kupon, ale nic to - beda nastepne.
Niby tak ale to zależy ile dają, bo jak zostaje jeden typ 1.30 i dają np 1500 z 2200 to ja bym bral
Lepszy wróbel w garści
 
Raz sie przegrywa, raz sie przegrywa :)
Ja tam cashy nie biore, imo w ogolnym rozrachunku sa ev-. Jak mam przy koncowce kuponu brac casha to lepiej nie dodawac wcale tych ostatnich zdarzen do AKO i konczyc kupon po mniejszej ilosci zdarzen. Faktem natomiast jest, ze bledem bylo dawanie takiej parowy jak zalecki na jakikolwiek kupon, ale nic to - beda nastepne.
Myślę że cashout to zajebista opcja w sytuacji jaką Ty miałeś gdzie po przemyśleniu pojawiają się duże wątpliwości co do typu zamykającego kupon + doszło kilka przesłanek o większości których pewnie nie wiedziałeś w momencie stawiania kuponu (kontuzja, face to face, konferencja, nienajlepsza forma Danisa którą można było dostrzec dopiero na ważeniu) więc warto z opcji cashoutu korzystać.
 
Jakoś nie widziałem opinii domy na Tybura po ważeniu, gdzieś tam niektórzy liczyli na Tybura, ale mieli mokro w majtach że to jednak nie kb i nie wiadomo jak wytrzyma ciosy prymitywa kibola w pierwszej rundzie.

Cashowanie ostatniego zdarzenia domykającego prawie zawsze jest nieopłacalne, a już z punktu statystyki na pewno. Lepiej dogrywać kontrę solo na drugim osobnym kuponie, tak by odzyskać stawkę i jeszcze zarobić.
 
Jakoś nie widziałem opinii domy na Tybura po ważeniu, gdzieś tam niektórzy liczyli na Tybura, ale mieli mokro w majtach że to jednak nie kb i nie wiadomo jak wytrzyma ciosy prymitywa kibola w pierwszej rundzie.

Cashowanie ostatniego zdarzenia domykającego prawie zawsze jest nieopłacalne, a już z punktu statystyki na pewno. Lepiej dogrywać kontrę solo na drugim osobnym kuponie, tak by odzyskać stawkę i jeszcze zarobić.
Ja właśnie tak robię jak nie jestem pewny, szczególnie jak kurs na przeciwnika jest około 2 to już bajka.
Zawsze lepiej coś z tego wyjąć niż nic. Kontruję tak by się stawka zwróciła i ~15% wartości ewentualnie przegranego kuponu. A często przecież w takiej taśmie kontruje się na doga, który ma kurs 2.8-3.5 i nie wymaga to dużego poświęcenia z ewentualnej wygranej.
 
Jakoś nie widziałem opinii domy na Tybura po ważeniu, gdzieś tam niektórzy liczyli na Tybura, ale mieli mokro w majtach że to jednak nie kb i nie wiadomo jak wytrzyma ciosy prymitywa kibola w pierwszej rundzie.

Cashowanie ostatniego zdarzenia domykającego prawie zawsze jest nieopłacalne, a już z punktu statystyki na pewno. Lepiej dogrywać kontrę solo na drugim osobnym kuponie, tak by odzyskać stawkę i jeszcze zarobić.
Tu nie było mowy o kontrze tylko o cashoucie ;) Na wzięciu casha również można zarobić.
 
Tylko ze w tej konkretnej sytuacji, gdzie kupon byl zagrany luzno za stowke czy dwie, to tam casha bylo do wziecia tyle, ze wiecej mi pojdzie na alko czy koks w taka sobote. Nie widze sensu grania i przedwczesnego cashowania zeby wygrac pare stowek, bo to nie robi zadnej roznicy w budzecie, a i radosc z takiej wygranej jest zerowa. Jedynie z powodow o ktorych pisal @Karwantes mozna bylo w ramach wyjatku wycofac ten kupon z zaleckim, bo jego kompromitacja byla akurat bardzo prawdopodobna i lepiej bylo kupic butle whisky. Ale to tylko nauczka zeby nie grac frikow i patusow nawet 4 fun. W te pare stow mozliwego casha to mam wyjebane.
 
Będzie zabite? Jeszcze bym Wardleya dorzucił ale buki chyba się pogniewaly...
Kupon_STS_AKO_PREMATCH_23.03.2023_12_37.jpg
 
O kurdę @Roshi uważaj na siebie byku, ostro ostatnio lecisz z tymi kuponami.
Kolego, Roshi to jest młody kryptowalutowy milioner, dla niego 100zł przegrać, to jak dwójkę w kiblu spuścić.
Jeden typ tutaj co uważa się za najlepszego typera, wpierdala teraz kanapki z pasztetem i nawet ketchupem nie poleje, a podobno jeździł co weekend na bankiety do Zakopca, tak go inflacja dojechała. Natomiast Roshi? Roshi świeże pieczywo smaruje kawiorem po 200zł za 100g i nawet do końca nie wygrzebuje tylko od razu nową puszę otwiera.

To są właśnie te detale :cool:
 
musze sie odkuc :werdum: kurwa gdyby caly czas bylo czerwono to bym to pierdolil juz dawno, ale brakuje odrobiny, zobacz z nocy kupon. prawie trzy kola do wygrania

:jon: jak zyc panie premierze...
Tak to możesz się bawić do usranej śmierci za przeproszeniem. Zwiększ stawkę 3-4 krotnie czyli w twoim przypadku zamiast 10zł jebnij za 30-40zł przy tym stawiaj 1, 2 lub 3 zdarzenia mniej na kuponie - zwiększysz tym samym swoje prawdopodobieństwo wygranej o ładnych kilkadziesiąt procent.
 
Back
Top