Bandera93
Oplot Challenge Middleweight
Moim zdaniem kwestie prywatne jaki Wojciech jest w życiu prywatnym w ogóle nie powinny być argumentem, gdyż nie interesuję mnie co robi w łóżku, co robi na imprezie oraz czy woli gołąbki od sushi. Interesuję mnie to jak wykonuję swoją prace jako kibic tej dyscypliny chciałbym mieć dostęp do ciekawych informacji, wywiadów i dziennikarza, który naprawdę się do tego przykłada. Patrząć na portale polskie mma oraz ich dziennikarzy to w wiekszości wygladą biednie, oklepane pytania, cytowanie tych samych informacji, zero oryginalność. Wystarczy spojrzeć na wywiady zbiorowe kto zadaję najwięcej pytań sensownych? Otóz Pan Wojciech, więc jak ktoś krytykuję jego pracę dziennikarska to reszta musi być jeszcze głębiej w czterech literach.
Sytuacja pokazuję jakim monopolem jest ksw na mma w Polsce, układziki, klępanie po plecach, cenzura i szantaże, wiekszość dziennikarzy się boi wyjść przed szereg i powiedzieć tak też jestem dziennikarzem i w kwestiach pracowniczych wykonywania takiego samego zawodu nie podoba mi się to.
A powód jest prosty bo boją się, że spotka ich taki sam los, dlatego trzeba teraz lizać się nie powiem z czym, z ksw. Jak widzę posty Kawula lub Martina i zaraz pseudo śmieszne żarciki i hejciki w stronę Wojtka od innych dziennikarzy, którzy chyba chcą sobie na tym ugrać bycie nadwornymi lizusami ksw to najbardziej mnie śmieszy.
Tak to jest w branży dziennikarskiej, że jak będziesz krytykować grubsze ryby w danej branży to zaraz zostaniesz banitą lub będą chcieli Ci zamknąć buzie a reszta dziennikarzy będzie robić z Ciebie najgorszego tylko, żeby sobie zrobić kolejne układzik, niestety tak to tutaj w Polsce wygladą.
Nie jestem wielkim fanem Wojtka, nie ślędze jego strony zbytnio, ale odmawiać mu dziennikarstwa dobrego i uważanie, że ksw zrobiło dobrze to niezła hipokryzja i okazywanie jak się boją ludzię stracić wyświetleń i pseudo fejmu.
Sytuacja pokazuję jakim monopolem jest ksw na mma w Polsce, układziki, klępanie po plecach, cenzura i szantaże, wiekszość dziennikarzy się boi wyjść przed szereg i powiedzieć tak też jestem dziennikarzem i w kwestiach pracowniczych wykonywania takiego samego zawodu nie podoba mi się to.
A powód jest prosty bo boją się, że spotka ich taki sam los, dlatego trzeba teraz lizać się nie powiem z czym, z ksw. Jak widzę posty Kawula lub Martina i zaraz pseudo śmieszne żarciki i hejciki w stronę Wojtka od innych dziennikarzy, którzy chyba chcą sobie na tym ugrać bycie nadwornymi lizusami ksw to najbardziej mnie śmieszy.
Tak to jest w branży dziennikarskiej, że jak będziesz krytykować grubsze ryby w danej branży to zaraz zostaniesz banitą lub będą chcieli Ci zamknąć buzie a reszta dziennikarzy będzie robić z Ciebie najgorszego tylko, żeby sobie zrobić kolejne układzik, niestety tak to tutaj w Polsce wygladą.
Nie jestem wielkim fanem Wojtka, nie ślędze jego strony zbytnio, ale odmawiać mu dziennikarstwa dobrego i uważanie, że ksw zrobiło dobrze to niezła hipokryzja i okazywanie jak się boją ludzię stracić wyświetleń i pseudo fejmu.