Uzależnienia #bezhashtagaaleprawiezy

Jak wejdzie to bardzo mi się podoba wydmuchiwanie nosa, zajebiste uczucie jest przy tym
 
d0e3d7d3ccee07174326d5b1229b620e.jpg

marijuana-before-and-after.jpg

td5m1.jpg

B3aXfY4CEAECsE9.png
 
fatalnie nagrany wywiad ale trochę poważnej wiedzy w tym temacie też sie przyda a nie tylko durne obrazki :lol:

 






Bez filtra: krótka historia rozmiarów bletek

Ponoć to Napoleon jako jeden z pierwszych zamówił je hurtowo dla swojej armii, by jego żołnierze nie wyrywali stron książek. Wiecie o czym mowa? Takie zaskakujące fakty kryje historia bletek, które przeszły długą drogę do miliardowego biznesu, jakim są dziś.


Jeśli chcecie poznać inne zaskakujące fakty na temat rozmiarów bletek obejrzyjcie video od RAW. Poniżej znajdziecie wybrane, najciekawsze – naszym zdaniem – fakty o tych niepozornych bibułkach.

marihuana-bletki.jpg


  • Gdy się pojawiły nie były małymi, oddzielnymi bibułkami ale jedną wielką płachtą, z której każdy urywał kawałek wedle potrzeb i kręcił fajki czy skręty.
  • Pewien dominikański mnich żyjący w Walencji był wynalazcą pierwszej na świecie niewielkiej książeczki składającej się z równych, przyciętych papierków do odrywania.
  • Standardowym rozmiarem najczęściej wybieranym przez Hiszpanów były bletki 79×44 mm, który niedługo dostał miano „hiszpańskiego rozmiaru”. Nie używano wtedy jeszcze filtrów, więc był to standardowy rozmiar papierosów w Hiszpanii.
  • Gdy król Anglii Jakub I Stewart wprowadził podatek tytoniowy, mieszkańcy wysp zaczęli produkować mniejsze rozmiary papierosów, a więc i bletek, które wyparły te hiszpańskie w krajach wspólnoty narodów (m.in. Indie, Kanada, Australia, Hong Kong). Tam nowy standard to 70x36mm, tzw. single wide. Odtąd na świecie królują większe hiszpańskie i mniejsze angielskie bletki.
  • Gdy zaczęto wprowadzać filtry (a uważa się, że zwyczaj mógł wywodzić się właśnie z Anglii) o długości ok 14mm, dodano je do 70mm bibułek i otrzymano papierosy o długości ok 84mm, które nazwano King Size (ponoć palił je sam król). Ze względu na wysokie koszty przezbrojenia maszyn wielki firmy zdecydowały się na szeroko zakrojoną produkcję tak dużych bletek dopiero ok. 2009 roku!

historia-bletek.jpg


  • W walce o największe bletki na rynku Hiszpanie chcąc pokonać Rizla wyprodukowali bletki o długości 110mm i nazwali je King Size. Paradoksalnie, papierosy czy skręty o takich rozmiarach wyglądają raczej jak cienkie egzemplarze dla królowej czy dla modelki z okładki Vogue… Tak czy inaczej dwa obowiązujące rozmiary „King size” to 84mm i 110mm.
  • Pierwsze znane bletki możecie podziwiać w Capellades Paper Mill Museum w Katalonii, gdzie dowiecie się skąd wziął się popularny rozmiar 1 ¼.
 
Podobno kiedyś to rosło sobie byle gdzie i nikt się nie przejmował. Ale raczej nie w 96 tylko jeszcze wcześniej. Tak mi mówili :lol:
ja juz chyba z rok albo 2 jaralem a sprzet to jakies biale wdowy, purpura,jack herer, ak47 same kozaki, to byly czasy
 
ja juz chyba z rok albo 2 jaralem a sprzet to jakies biale wdowy, purpura,jack herer, ak47 same kozaki, to byly czasy
Ale rosło kiedyś tak byle gdzie w tamtych czasach bo policja w ogóle się takimi rzeczami nie przejmowała ? Na jakieś zwykłej łące ? To mogły być lata 80 albo i nawet 70. Podobno to było znacznie słabsze niż te dzisiejsze mocne odmiany których osobiście nie znoszę. Mówili mi, że to można było jak papierosy palić. Jeden cały joint i człowiek tylko delikatnie dziabnięty. Takie stare oldskulowe zioło którego już pewnie nigdzie nie ma, bo teraz to stężenie THC zawsze musi być przejebane. W sumie to rozumie bo jest znacznie taniej wtedy :lol:
 
Back
Top